Autor |
Wiadomość |
LnD |
Wysłany: Nie 21:44, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Poczytasz, poczytasz xD. Jak się coś stanie to poczytacie wszystkie.
Żartowałam przecież. Jak mogłyście uwierzyć, że ja LnD mogłabym posunąć się do tego xP. |
|
|
Mrs.Schrei |
Wysłany: Nie 20:41, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Omg,gdzie XD ?
Landryń ja bym poczytała o Twojej historii też ;D. |
|
|
LnD |
Wysłany: Pią 14:58, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Bo jak się ma łaskotki, to jest śmiesznie xD.
''Historie'' mist hahaha. Ej dobra nic nie mówie już. |
|
|
Mrs.Schrei |
Wysłany: Czw 22:55, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ale czemu nie chcesz powiedzieć mi coo xD ?
Historie Mist już znam .
Czemu było śmiesznie XDD ? |
|
|
LnD |
Wysłany: Czw 21:48, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Dobra czyli zapominamy o szczegółach. Powiem tak było śmiesznie i tyle xD.
Nie będę się spowiadać, hahaha/. |
|
|
Mrs.Schrei |
Wysłany: Czw 19:20, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Landryń no mów ;D.
Czego się wstydzisz XD ?
Mist Ty też opowiadaj ;D.
Landryń ;** no jakoś tak myślałam XD. |
|
|
misterka |
Wysłany: Czw 18:15, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
no a jak miało być ? było mega prooo ;d
szczegółów nie będzie, dopóki LnD nie podzieli się z nami swoimi seksualnymi przeżyciami ;d |
|
|
LnD |
Wysłany: Śro 19:59, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ja nie będę się chwalić czym. Ale z was geje o nein!
Mist lepiej powiedz jak było, bo w końcu to ten pierwszy raaaz xD.
Julex ;** jak to myślałaś xD? |
|
|
Mrs.Schrei |
Wysłany: Wto 19:24, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Padłam jak to wczoraj przeczytałam Mist ale powiem Ci że coś tak podejżewałam że tam...coś będzie XD.
No a Landryń to też tak myślałam że ma już jakieś przygody .
Mów Landryń XDDD.
Nieźle XD. |
|
|
misterka |
Wysłany: Wto 18:43, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
hahahaha, no a jak ;d
LnD, co masz za sobą, poooowiedz jak się chwalimy, to wszyscy ! ;D |
|
|
LnD |
Wysłany: Wto 15:11, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Mist jak się chwaaali. Ja już mam za sobą to i tamto, ale nadal nią jestem. Jah hahah. |
|
|
misterka |
Wysłany: Pon 21:06, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
misterka dziewicą nie jest od 4 lipca `08 ;p |
|
|
misterka |
Wysłany: Wto 19:41, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
A ja nie wiem, czy zostanę dziewicą do ślubu, czy będę uprawiać seks np. jutro. Nie mam potrzeby debatować nad tym, czy oddać swój 'najcenniejszy dar' temu jedynemu, kiedy ksiądz połączy nas świętym węzłem małżeńskim, czy zrobić to z przypadkowo poznanym chłopakiem na tylnym siedzeniu jego trabanta. ;|
Luuudzie, przyznajmy szczerze, jesteśmy jeszcze gówniarami. Jak będę gotowa, to po prostu zacznę uprawiać seks, bez zbędnego rozgłosu. ;] |
|
|
kocham-padalca-u-dolu |
Wysłany: Wto 11:11, 28 Sie 2007 Temat postu: ... |
|
Ja też jestem dziewicą ...
Nie zamierzam czekać aż do ślubu, raczej zrobię TO pod wpływem chwili, nie zwarzając na nic |
|
|
Nein. |
Wysłany: Pon 17:21, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
Yyy. Wiecie, co mnie trochę "zdziwiło" w niektórych postach?
"Nie zostanę dziewicą do ślubu, po co?". No jak to po co? Skoro wychodzisz za kogoś za mąż, to znaczy, że go kochasz i w całości mu siebie dajesz. Wiem, zabrzmiało głupio, ale chyba rozumiecie, o co chodzi. To jest właśnie to- kochasz go, chcesz z nim być i chcesz mu dać siebie. Ja tak na to patrzę właśnie. On jest moim pierwszym i jedynym.
I fakt, z jednej strony chciałabym być dziewcą do ślubu. I najlepiej, żeby mój mąż też wcześniej z nikim nie był, bo to by oznaczało, że czekał na właściwą dla siebie osobę i to właśnie ze mną zdecydowałby się na ten pierwszy raz. Uważam, że to miła wizja .
Niestety, od jakiegoś czasu odzywa się moja "mroczna strona" ;D. Przygody, skoki w bok... Tylko mnie nie weźcie za jakąś pannę lekkich obyczajów. Po prostu życie jest krótkie i jak będę już dojrzała, to dlaczego mam nie korzystać? Oczywiście, zależy z kim ;P.
Nie mam żadnego konkretnego miejsca na ferst tajm. Szczerze mówiąc, mimo tych wszystkich myśli (patrz wyżej ^^), to nie spieszy mi się jakoś specjalnie. I kurcze denerwuje mnie to, że w moim najbliższym otoczeniu teraz seks to się chyba stał tematem nr jeden. Nie, że jest to dla mnie tabu, co to, to nie. Ale opowieści, niekoniecznie jakieś pięciogodzinne opisy, czasem ciche słowa, które świadczą o tym, że mają to za sobą sprawiają, że czuję się trochę opóźniona ^^.
Tyle.
Co ja się dzisiaj tak rozpisuję, to nie wiem . |
|
|