Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum Tokio Hotel Strona Główna
->
POGADUCHY O WSZYSTKIM I O NICZYM XD
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
FORUM
----------------
REGULAMIN ^^
ORGANIZACJA
FANI
----------------
ZLOTY FANÓW
STRONY FANÓW
GRUPA =)
----------------
BILL KAULITZ
TOM KAULITZ
GUSTAV SCHAFER
GEORG LISTING
POGADUCHY O CHŁOPAKACH
TOKIO HOTEL
----------------
ZESPÓŁ
NOWOŚCI
ZDJĘCIA
KONCERTY
MUZYKA
FILMIKI
PLOTKI
DEVILISH
DVD
NASZA TWÓRCZOŚĆ
----------------
OPOWIADANIA WIELOCZĘŚCIOWE
OPOWIADANIA JEDNOCZĘŚCIOWE
POEZJA
GRAFIKA
PIOSENKI
O WAS, DLA WAS
----------------
POGADUCHY O WSZYSTKIM I O NICZYM XD
MUZYKA
GRY I ZABAWY
MARGINES ^^
KSIĄŻKI
FILM
ARCHIWUM
----------------
ŚMIETNIK
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
misterka
Wysłany: Pon 17:21, 23 Cze 2008
Temat postu:
niezwykła i najdziwniejsza historia ostatnich dni ? a proszę bardzo:
w piątek spałam u Monka pod namiotem. Monek mieszka na wsi (yeah, Domatków rlz
), gdzie się w sumie wychowałam, bo całe moje dzieciństwo spędziłyśmy na Domatkowie łażąc po drzewach, budując w krzakach bazy, grając w piłkę, etc. tak więc zawsze jak tam jestem, to nieważne ile mam lat, ale i tak budzi się we mnie dziecko. ale do rzeczy. siedziałyśmy na huśtawce u Monka przed domem i zobaczyłyśmy, że jej wielki wilczur trzyma w pysku małego, białego pieska sąsiada Moniki, z którym (nie z pieskiem, tylko z sąsiadem ;p) od lat jej rodzina prowadziła wojnę o coś tam. piesek był ewidentnie martwy, bo bezwładnie zwisał z pyska Cezara i był cały w piachu. Monika nie mogła po prostu powiedzieć, że jej wilczur zagryzł małego pieska sąsiada, bo byłaby awantura na całą wieś. tak więc zaczęłyśmy obmyślać nasz kolejny genialny plan ;D wzięłyśmy tego pieska, umyłyśmy go i pod osłoną nocy (
), jakby nigdy nic, zaniosłyśmy go do jego budy na podwórko sąsiada Moniki. genialny plan, nieprawdaż ? wszystko byłoby superświetnie, gdyby nie to, że na drugi dzień poszłyśmy do chłopaków grać w nogę. Dawid powiedział, że ten sąsiad przyszedł do nich do domu i powiedział tak: 'wiecie co mi się stało ? 2 dni temu zdechł mi pies, zakopałem go, a wczoraj patrzę, a on leży w swojej budzie' ;DDD
no myślałam, że padnę ;p
LnD
Wysłany: Pią 21:24, 13 Lip 2007
Temat postu:
Mogę poniażającą dla mnie? A więc gdy w 5tej klasie "uganiałam" się za chłopakiem pół roku, po czym on stwierdził iż jestem głupia. No i taka głupia w ogóle to sytuacja była. To było straszne !
Następna? Hm. Dużo jest takich. Jak wyszłam do sklepu w piżamie o.O <żenada>.
Później coś zedytuje...
Szandi
Wysłany: Pią 20:28, 13 Lip 2007
Temat postu: Dziwne sytuacje.
W jakiej niezwykłej/najdziwniejszej/najbardziej wstydliwej/najgłupszej sytuacji się znalazłyście?
A może nie wy, tylko Wasi znajomi, rodzina?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
::
phore theme by Kisioł
.
Bearshare
Regulamin