Sny.

Hmm...tu możemy pisać nasze sny albo co sądzimy na temat snów.Dla mnie sny to jedyne miejsce gdzie może spełnić swoje marzenia,przenieś się w świat fikcji...naprawdę coś pięknego.
Więc co sądzicie na temat snów?
No i co wam się ostatnio śniło takiego fajnego lub coś?^^

Mrs. Schrei masz racje. W zupełności. Sny czasem to jedne z najpiękniejszych chwil, kiedy mogę w pewien sposób spełnić swoje marzenia...

Ostatnio? Śniło mi się, że skoczyłam z mostu... Nie wiem dlaczego.

Tak.
W snach jest pięknie.
Tylko tam spełniają się marzenia...

Lubię spać, bo lubię śnić =].
Choć ostatnio jakoś nic mi się nie śni x/.
Macie też tak, że ze snu pamiętacie tylko taką dziurę?
Lub, że śniło wam się coś, nie macie pojęcia co, ale jesteście strasznie wystraszone??

A w snach najbardziej nie lubię, kiedy np. ktoś mnie goni a ja strasznie chcę uciekać, ale nie potrafię.
Biegnę ile sił w nogach, a i tak poruszam się z prędkością ślimaka.
hyh ^^

Tak, sny są piekne, ale to zależy jakie...
Np. ostatnio śniło mi się coś okropnego...blechh xDDDD
Śniło mi się, że mnie i Mrs. Loreley zgwałcił facet od religii ^^
A my po tym siedziałyśmy na jakiś schodach, płakałyśmy i obejmowałyśmy się mówiąc, że "Wszystko jakoś się ułoży.."
Okropność.

Taaa mi się w ogóle śnią ostanio jakieś totalne głupoty.
Nie pamiętam co to było ale coś bardzo idiotycznego XD.

Sny są naprawdę super. ^^
Mam super książkę na kompie dotyczącą kontrolowania snów. Niby wszystko co jest w niej opisane, jest troszkę skomplikowane, ale myślę, że to super sprawa. Bo po "kursie" z tej książki może nam się przyśnić praktycznie wszystko co chcemy, tak samo jak i w snach możemy robić to co chcemy. Wiem, że to działa, bo mam sprawdzone źródło. xD
Ostatnio fajnego śniło mi się to, że DBSK przyjechali do Polski i grali w siatkówkę, a później rozdawali autografy xP

Sny... Tego się boję ;/
Około miesiąca temu, równo przez dwa tygodnie śnił mi się Bill. Było zawsze to samo byłam w swojej budzie. Siedziałam na schodach, Bill przedemną. Obejmuję Go, wszyscy zaczynają coś szeptać między sobą. Później ja mówię: " Mam chłopaka "... Bill odpowiada: " On jest na górze. Spokojnie " i całuje mnie.
To było chore x(
W poniedziałek śniło mi się, że jestem Tomem... Jadę taksówką i zarywam babkę która nią kieruje... Później proponuje jej szybki numerek, ona odmawia. Mówię do niej coś w stylu : zatrzymaj sie wezniemy ja i pokazuje na jakas dziwke. Ciemność przed oczami i już jestem na ulicy, przechodzę z Billem przez przejscie. Potrąca nas samochód, ja jakoś tak Billa popchnelam/popchnąłem ( nie wiem w której osobie pisać xD ) i mocno oberwalam/oberwałem. W karetce próbują mnie reanimować... Jakaś doktorka stercząca nademną krzyczała: " Tracimy go! Szybko pomóżcie mi " i wtedy się obudziłam.

Bardzo często śni mi się TH, ale najczęściej Bill... Jak Tom mi się przyśni, to zawsze coś złego wskazuje...
Czasami boję się zasnąć...myślę co dzisiaj mi się przyśni. Może ktoś wie, czemu mam takie sny? Pomocy...

Mojemu chłopakowi dzisiaj się śniło, że włożyłam mu drewnianą łyżkę do gardła Rolling Eyes

O Boże mi się dzisiaj w nocy śniły jakieś badziewia.
Coś,gdzieś,po coś.. stratatataa ^_^