Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tęczy..
|
jak czegoś nie wiem to ściągam. Ale to zależy od lekcji i nauczyciela.hm.. Najlepiej mi się ściąga na matmie. Siedzimy czwórkami i to jeszcze w pierwszej ławce,ale można robić dużo rzeczy.. Jak siedzimy czwórkami to dwie osoby mają taką samą grupę i zawsze jakieś karteczki się pośle. Nie raz latają z końca klasy,ale babka nic nie widzi. xD no cóż. Jak pisałam z koleżanka kartkówkę, bo miałyśmy do poprawy, to usiadłyśmy w jednej ławce*na co babka kompletnie nie zareagowała* i dała nam przykłady. Otworzyłyśmy zeszyt i już. Na hiście to różnie bywa. Najczęściej każdy ma karteczkę i sobie ją przekazujemy. Uniwersalny jest sposób z kalkulatorem. Jak trzeba wyciągnąć kalkulator to się bierze komórkę,a tam się ma notatkę. Ale nie zawsze można komórki używać jako kalkulatora. Ale jakoś sobie radzę.
|