Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LnD
|
Wysłany:
Wto 17:10, 26 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1248 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szyderkowa;*
|
Kól.
No ale tak czy siak.
W związku z tym że się nie znam to dla mnie supcio ^^>.
Ostatnio zmieniony przez LnD dnia Wto 17:55, 26 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Akemi Administrator
|
Wysłany:
Wto 17:42, 26 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 483 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z hojrakowa xD
|
Szatanek...jasne, że się poprawiłaś. Mnie się zawsze podobał Twój styl pisania i nigdy w Ciebie nie zwątpiłam. A teraz jak jeszcze poprawiłeś te błędy to naprawdę to opowiadanie zapowiada się niesamowicie Chociaż były ze dwa błędy...ale ja się nie czepiam xD. Czekam na następną część ^^, pozdrawiam
AKEMI
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Czw 17:50, 28 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
Jak wiesz przyasłałaś mi to opowiadanie na gg i ja skomentowałam.
I napisze to same tutaj.
Lepiej.Tak lepiej ale nadal zagmatwane wszystko dzieje się tak ekspresyjnie...
Niektórzy nie mogliby się połapać.
Błądów owiele mniej i to mnie zadowala.
No nic czekam na następną część.
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Sob 23:38, 18 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
Szatanek kiedy next ? Już dość długo nie pisałaś ?...
|
|
|
szatanek
|
Wysłany:
Nie 16:03, 19 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 174 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
jak dostane wene
|
|
|
aaa4
|
Wysłany:
Śro 14:50, 25 Paź 2017 |
|
|
Dołączył: 18 Paź 2017
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Jestes uczciwym i porzadnym gosciem pomimo - przeszkod, ktore mi postawiles na drodze - oswiadczyl Mac. - Zycze ci powodzenia.
Demon usmiechnal sie na to pochlebstwo.
-Dziekuje - odparl. - A teraz zabieraj swoja wygrana i uwazaj na starego Asmodeusza! Dopilnuj, by dotrzymal umowy. W przeciwienstwie do mnie on nie jest porzadny ani uczciwy.
-Bede o tym pamietal - zapewnil go Mac i spojrzal na klejnot trzymany w dloni. - Zabierz mnie do Asmodeusza Mogarta! - rozkazal i zniknal.
Abaddon westchnal i odwrocil sie do Boreasza usmarowanego ptasimi odchodami. Rzucil mu mokra szmatke, ktora pojawila sie w jego rece.
-Wyczysc sie - warknal. - Moze minac dziesiec tysiecy lat, zanim sie stad wydostaniemy. Mam wobec ciebie pewne plany.
Boreasz nie wygladal na wdziecznego ani uradowanego.
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|