Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LnD
|
Wysłany:
Pon 10:02, 06 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1248 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szyderkowa;*
|
Wszystkie niusy o TH.
1.Tokio Hotel we Włoszech.
Już 22 maja Tokio Hotel przyjadą do Włoszech na promocję !.Następnego dnia czyli 23 maja chłopcy przybędą do Bolonii i wezmą udział w jedynm z najważniejszych programów na włoskiej MTV-TRL!.Zagrają tam swój numer oraz spotkają się z dziesięcioma fanami(lauleratami konkursu włoskiego Universala)aby podpisać autografy,porobić zdięcia i pogadać !.
Niesie ich po tym świecie XD. - Mrs.Schrei
2. Tajemniczy koncert we Francji.
9 maja 2007 Tokio Hotel zagrali "tajemniczy" koncert we Francji na którym było 350 osób(czyli lauleraci jakiegoś konkursu).Koncert trwał 45 minut a wszystkie piosenki wykonali akustycznie. - Mrs.Schrei
3. Premiera płyty "Scream".
4 czerwca swoją premiere będzie miał anglojęzyczny krążek Tokio Hotel"Scream" który będzie dostępny w całej Europie również w Polsce,lecz będzie to seria limitowana.Płytę można już zamówić na stronach niektórych sklepów internetowych. - Mrs.Schrei
4. Tokio Hotel w Szwecji.
Tokio Hotel przyjadą do Szwecji! Dokładna data ich przyjazdu to 12 czerwca(2 dni później są w Hiszpanii). Do stolicy Szwecji, Sztokholmu przyjadą we wtorek 12stego i będą podpisywać płyty w okolicach Bengans. Dokładny czas przyjazdu nie jest jeszcze znany. Organizatorzy spodziewają się nawet 5.000 fanów!
By: [link widoczny dla zalogowanych] - Mrs.Schrei
5. TH w Holandii.
18 maja 2007 roku TH zawitają w Holandii. - Mrs. Schrei
6. "Scream" w USA.
Krążek "Scream" jest już w USA ! --> [link widoczny dla zalogowanych] - Mrs.Schrei
7. Tokio Hotel nie wygrali nagrody "Amadeus"
Wczoraj (17.05.2007) odbyła się gala rozdania nagród "Amadeus 2007"w Wiedniu. Tokio Hotel byli nominowani w kategorii "Najlepsze DvD Roku". Niestety chłopcy nie wygrali nagrody. Tym razem poszczęściło się zespołowi Falco który właśnie zgarną tę nagrodę. - Mrs.Schrei
8. Tokio Hotel w Kazachstanie.
23 czerwca 2007 roku,Tokio Hotel zagrają koncert w Kazachstanie w "Mediu" o godzinie 20:00. - Mrs.Schrei
9. Angielska strona TH.
[link widoczny dla zalogowanych] - tutaj podaję link i...
Zobaczcie sami.
Czytając notki natkniecie się na wiadomości od Toma, Billa, Gustava i całego zespołu do angielskich fanów. Oczywiście po inglisz...
No cóż. Mnie to rozbawiło ^^. - LnD
10. Tokio Hotel w Wielkiej Brytanii.
Chłopaki z Tokio Hotel 28 maja odwiedzą stolice Wielkiej Brytanii-Londyn! Spędzą tam kilka dni,udzielą wywiadów do telewizji i radia,wezmą udział w sesjach zdjęciowych i zajmą się promocją swojego anglojęzycznego singla "Scream". Wydanie płyty poprzedzać będzie ukazanie się singla "Moonson". Oprócz tego chłopaki zagrają koncertbw Londynie ! - Mrs.Schrei
11. Tokio Hotel w Hiszpanii.
Już 14 czerwca chłopaki z Tokio Hotel odwiedzą Hiszpanię! Wezmą tam udział w MTVDay który odbędzie się w Madrycie! Zagrają jedną lub dwie piosenki z płyty "Scream" (będą śpiewać po angielsku...ciekawe XD). - Mrs.Schrei
12. SIDO nowym bratem bliźniakiem Billa?
Sido podczas gali rozdania Comet podał się za brata Billa i wziął z recepcji klucz od jego pokoju oraz zrobił tam mały "porządek". Z łóżka zrobił sobie trampolinę, na lustrze zostawił wiadomość itp.
źródło: tokiohotelpl.glt.pl
Tylko ciekawe co na to wszystko Bill i Tom... I jak tępy był ten recepcjonista, że nie rozróżnił Toma od Sido... O.O - Mrs.Loreley
13. Płyta "Scream" w Polsce.
Album "Scream" ukarze się Polsce i będzie kosztował 29,90 zł. - Mrs.Schrei
14. Co powiedziały Lutenberger-Klug na temat cateringu z TH?
Lutenberger-Klug: "Przy każdym cateringu mamy z chłopakami wiele przyjemności"...
Taaa. - Mrs.Schrei
15. "Wywiad" zrobiony przez fankę polską w Billem.
Fanka:Mam nadzieję, że będziecie wracali do Polski na koncert
Bill: tak z pewnością zagramy tam jeszcze koncert.
Fanka:Mam nadzieje, ponieważ 1 koncertowi to mało
Bill:Zgadza się, więc z pewnościa jeszcze wiele razy tam zagramy.
Fanka:Spodobało się w Polsce ?
Bill:Naturalnie, podoba nam się zawsze wszędzie gdzie mamy koncert.
Żródło:tokiohotelbill.blox.pl - Mrs.Schrei
16. Pytania od fanów z całego świata.
Tokio Hotel odpowiedziało na pytania swoich fanów z różnych zakątków świata. Oto 14 szczęśliwców:
1.)Kawaii Angel z Chafford Hundred, Wielkia Brytania
Gdzie najchętniej pojechalibyście, gdybyście byli w Wielkiej Brytanii i gdzie pojechalibyście na swoje wymarzone wakacje?
Bill:Chyba do Londynu. Już tam byliśmy i zrobił on na nas wielkie wrażenie. Miasto jest naprawdę wspaniałe. Zakochaliśmy sie w nim.Mamy nadzieję, że będziemy mieć okazje żeby zobaczyć inne
angielskie miasta.
Tom:Jeśli chodzi o wakacje to kochamy małe wyspy z palmami i małą ilością ludzi!
2.)Stephanie z Californi, USA
Lubicie ciasteczka. Jak porozumiewacie się z fanami, którzy nie znają niemieckiego?
Georg:Wszyscy lubimy ciasteczka i słodycze.
Bill:Gdy spotykami się z fanami nie mówimy po niemiecku, staramy się mówić po angielsku. Jeśli to nie wychodzi, porozumiewamy się za pomocą gestów. W niektórych krajach mamy tłumacza.
3.)Alenka z Seulu, Korea Południowa
Gdyby zespół Tokio Hotel nie istniał, to jaką drogę życiową wybralibyście?
Gustav:Tokio Hotel istnieje od prawie 7 lat. Grywaliśmy przed 5 ludźmi, których to wcale nie obchodziło. Teraz mamy szansę grania przed wielkimi tłumami. Jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Tom:Tak- tego właśnie pragnęliśmy. Nigdy nie chciałem być kimś innym jak tylko muzykiem. Tak czuje każdy z nas. To nasze marzenie, które się spełnia. Mamy nadzieję, że będziemy mogli grać aż będziemy starzy i siwi(śmiech)
4.)Amy z Ljubljany, Słowenia
Czy zamienilibyście waszą sławę na pokój na świecie?
Bill:Jeżeli zagwarantowałoby to pokój na świecie to oczywiście, że tak. Nadal bym tworzył muzykę bo uważam, że ona potrafi przekroczyć każdą granicę, wszystkie różnice i łączy wszystkie kraje na świecie. Przynosi miłość i szczęście i wierzę, że jest w stanie zmienić świat.
5.)Ahimsa z Łodzi,Polska
Bill- powiedziałeś, że masz problem z uczeniem się języków obcych. Czy angielski też sprawia ci kłopoty?
Bill:Tu chodzi o ćwiczenie i czucie się swobodnie. Do tej pory, a było to pare lat temu, w szkole uczyliśmy się tylko angielskiego. Wszyscy mówiliśmy w szkole po angielsku. Gdy z kimś rozmawiam to to się udaje. Myślę, że im więcej mówimy tym robi się to łatwiejsze
6.)Jen z Stavenger, Norwegia
Jaką najdziwniejszą plotkę usłyszeliście na swój temat?
Georg: Najdziwniejsza była, ze Bill nieżyje. Naprawdę dziwnie poczuliśmy się gdy to usłyszeliśmy.
7.).Koda z Paca, Francja
Jakie są wasze ulubione zwierzęta?
Gustav:Wszyscy mamy te same zwierzęta - kty i psy.
Tom:Bill i ja lubimy też małpy.
8.)Tenna D z Toledo, USA
Czy jesteście zanipokojeni waszym zainteresowaniem mediów w Anglii i USA gdzie fotografowie znani są ze swojej agresywności i braku poszanowania życia prywatnego?
Tom:Nie wiem. Narazie o tym nie myśleliśmy.Nie możemy się doczekać gdy poznamy fanów z tamtąd.
9.)Ladyness z Wolfville, Kanada
Prawie każdy zespół, który zaczynał swoją karierę w lokalach, traci poczucie kim są i skąd są gdy tylko zwróci się na nich uwagę.Czy stało się tak z wami gdy staliście się sławni; czy nadal przyjaźnicie się ze swoimi'starymi'przyjaciółmi, czy też zostawiliście ich z tyłu?
Bill:Jesteśmy już ze sobą bardzo długo i naprawdę dobrze się znamy.Nie sądzę, abyśmy kiedykolwiek zapomnieli kim jestesmy i skąd pochodzimy. Nadal jesteśmy bardzo blisko z naszymi prawdziwymi przyjaciółmi i rodziną.Gdy tylko możemy, spędzamy z nimi nasz czas wolny.Jednak w tym samym czasie ubywa ludzi wokół nas.
10.)Bicou z Paryża, Francja
Wolicie grać wielkie koncerty, czy małe, kameralne? Myślicie, że gdy gracie dla małej ilości atmosfera jest lepsza, czy wolicie gdy na koncercie jest 12 000 ludzi?
Tom:Kiedyś grywaliśmy przed 5 ludźmi, a teraz mamy okazję występować w wielkich halach. Lubimy wszystko. Granie w klubach jest bardzo intymnym przeżyciem ale nie ma to jak dawka adrenaliny przed wielkim koncertem.
Bill:O tym zawsze marzyłem - stać przed tłumem tysiąca osób i śpiewać.
11.) Phabio z Fukui, Japonia
Co wyrażają wasze teksty i czy jakiś pochodzi z waszych osobistych przeżyć i odczyć?
Bill:Wszystkie nasze piosenki są osobiste - niektóre pochodzą od nas, inne są z życia naszych przyjaciół.Niektóre pochodzą od naszych fanów, z historii które nam pisali. Nawet jeśli nie są to nasze osobiste przeżycia, musimy na to zareagować i się z tym zidentyfikować - w przeciwnym razie nigdy nie mógłbym napisać na ich podstawie słów i ich zaśpiewać. Tak samo jest z chłopakami - jeśli czegoś nie czują, nie zagrają tego!
12.)Cindiee z Limburgu, Holandia
Pomagacie jakimś organizacją charytatywnym? Jeśli tak to jakim?
Bill:Wierzymy, że muzyka może zmienić świat. W 2006 r wsparliśmy Yoko Ono i Amnesty International. Projekt nosił nazwę "Make some noise"Yoko Ono po raz pierwszy zaprosiło kogoś, żeby nagrać cover
piosenki Johna Lennona na CD. Wtedy nagraliśmy "Instant Carme". Nie odwracać wzroku, troszczyć się o innych, być za nich odpowiedzialnym, stanąć w obronie swoich praw i sprzeciwniać się przemocy - to hasła tej kampanii.
13.)Raven z Chiapas, Meksyk
Co robi zespół bezpośrednio przed i po występie?
Georg:Nazwałym nas najbardziej nerwowym zespołem przed występem.
Tom:Zbieramy się wszyscy w jedno miejsce jakieś pół godziny przed wystepem. I tam denerwujemy się razem.
Bill:Tylko Gustav ma do tego jakiś dystans.
Gustav: Lubię słuchać muzyki i się koncentrować.
Bill:Reszta zespołu wariuje. Myślimy o wszystkim co się może nie udać i dołujemy siebie.
14.)Kellie z Adelaide, Australia
Bill jakiej pasty do zębów używasz i czy nie masz dosyć fanów, którzy robią ci zdjęcie gdziekolwiek pójdziesz?
Bill:Nie.Nasi fani są najlepszymi fanami na świecie.To dzięki nim jesteśmy kim jesteśmy. Jesteśmy bardzo szczęśliwi gdy ich widzimy i gdy możemy z nimi porozmawiać. Zawsze znajdziemy czas na rozdawanie autografów i robienie zdjęć.(nie odpowiedział na pytanie na paste buu XD.)
by: [link widoczny dla zalogowanych] - Mrs.Schrei
17. Nowy singiel TH "Heilig".
Na COMET 2007 chłopaki z Tokio Hotel w wywiadzie zdradzili że ich nowym singlem będzie"Heilig". Premiera jest przewidywana na 8 czerwiec ale niewiadomo czy chłopcy zdąrzą na czas. - Mrs.Schrei.
18. Tokio Hotel w Tokyo.
Tokio Hotel spełnią swoje marzenie już 25 marca 2008 roku gdzie chłopcy zagrają w Tokyo na "Tokyo Dome"! Oprócz nich będą tam grały również takie zespoły jak np: Lordi lub KoЯn. Chłopcy spędzą w Japonii 2 dni. - Mrs.Schrei
19. Akcja Niemieckich fanek przeciwko głupim akcjom fanów TH!
Kilka dziewczyn z Niemiec postanowiło się przeciwstawić chorym akcjom "fanów" Tokio Hotel. Takim jak szarpanie chłopaków, obcinanie dredów itp. Jeśli chcecie im pomóc musicie wejść tutaj > [link widoczny dla zalogowanych] < i wpisać do księgi gości (Gästebuch) wasze imię i miasto, z którego pochodzicie. Narazie zbieraja głosy, a potem chcą całą sprawę nagłośnic.
By: [link widoczny dla zalogowanych] - Mrs.Schrei
20. Tokio Hotel mają swój sklep.
W niemieckim sklepie Karstadt &' Müller (nie internetowym!) można kupić różne gadżety z TH. - Mrs.Schrei
21. 5 pytań do Billa i Toma"Hey!".
5 pytań do Billa i Toma
Wielka europejska trasa koncertowa już się skończyła - czy teraz bliźniacy Kaulitz poszukają sobie dziewczyn? Zapytaliśmy...
hey!:Bill, ty nie całowałeś się z dziewczyną przez dwa lata! Czy teraz nie jest najwyższy czas by to nadrobić?
Bill:Pewnie, było by fajnie ale jest jak jest.Niczego mi nie brakuje. Nasi fani dają nam bardzo wiele...
hey!:Wiele z nich chciałoby ci dać jeszcze więcej! Nie masz ochoty?
Bill:Ale bez miłości całowanie i sex to żadna przyjemność.
Tom:On otrzymuje najfajniejsze propozycje a z nich nie korzysta! Szaleniec!
hey!:To brzmi jakbyś był...
Bill:Stop! Wiem, co chcesz powiedziedź. Nie, nie jestem gejem!
hey!:Ok, rozumiem.Tom ty w dalszych kontaktach jesteś bardziej wyluzowany?
Tom:To, że nie jestem przeciwnikiem kontaktów z fankami jest wiadome.Ale teraz gazety zaczęły się o tym rozpisywac jak szalone!
hey!:Nie boisz się, że w ten sposób w końcu się zakochasz?
Tom:Raczej nie.Romantykiem z naszej dwójki, jest Bill.
22. Tom wypowiada się na temat transparentu w Warszawie.
"Ten plakat był bombowy! Nigdy nie wpadłbym na taki pomysł! My na koncertach umieramy ze zmęczenia i nie mamy siły na czytanie plakatów. Ten plakat zwrócił naszą uwagę! Gdy fani go rozwinęli, aż coś w sercu zadrżało. Dzięki!".
Żródło:tokiohotelbill.blox.pl - Mrs.Schrei
23. Tokio Hotel w wywiadzie-jakiej używają pasty itp XD.
1.) Co sądzicie o Londynie i czy już mieliście okazję go zwiedzać?
*wszyscy mówią jednocześnie*
Tom:Tak, jest tu bardzo ładnie! Już kiedyś byliśmy w Londynie prywatnie z zespołem. Bill nagrał tu kilka kawałków, a my trochę pozwiedzaliśmy okolicę i uważam, że to piękne miasto.Szczególnie dla chłopaków. Lubimy tu przebywać.
Tłumacz:Nie jest tu brudno.
Georg: Gdzieniegdzie
Tom:Może troszeczkę, ale to duże miasto
Georg: To samo jest w Niemczech. Berlin też nie należy do czystych miast...
Tom:Niemcy są bardzo brudne.
2.)Jakie są wasze ulubione brytyjskie zespoły?
Bill:uhhh, Oasis.
Tom:uhhh, racja. Kto jeszcze?
Bill:Były jeszcze jakieś...
Georg:Beatlesi.
Tom:Coldplay.
Bill:Coldplay.
Tom:Tak, Coldplay to naprawdę dobry zespół. Widzieliśmy ich na MTV Europe Music Awards dwa lata temu w Lizbonie... tak, świetny zespół. Mój faworyt.
Bill:Nie wiem....*głośniej* nie wiem czy to brytyjski zespół ale Placebo. Czy oni są z Anglii?
- tak
Bill:ok
Georg:yep, ok.
3.)Do ludzi, którzy nie widzieli was live - czego możemy się spodziewać na waszym koncercie na Carling Academy?
Tom:Ok, Tokio - ok, więc właśnie skończyliśmy naszą trasę po Europie, bardzo miło spędziliśmy czas. Trasa to była nasza osobna produkcja, mieliśmy własne sceny, które były bardzo duże. Cokolwiek dzieje się na koncertach jest spontaniczne. Nie mamy specjalnych pomysłów jak ma przebiegać występ.
Zagraliśmy też kilka piosenek ze starej płyty: 5 albo 6 i wszystkie z nowej...yyyy
Bill:W każdym razie, własnoręcznie tworzymy muzykę.
Tom:I zabawę...i hałas!Na naszych koncertach jest zawsze bardzo głośno.
Bill:yep.
4.)Osiągnęliście niewiarygodnie wiele...jak zamierzacie świętować wasze 18ste urodziny?
Bill:yyyy,tak, tak.
Gustav:Ja nie robiłem wielkiej balangi.Urządziłem grilla z rodzicami. Nic wielkiego.
Georg:Ja też niestety nie miałem wielkiej imprezy. Powinienem sobie chyba teraz urządzić nie sądzicie?
Bill:Nasza 18-stka zbliża się wielkimi krokami. Urodziliśmy się 1 września.Będzie...
Tom:Największa, pieprzona impreza...
Bill:Największa, pieprzona impreza, planujemy coś szczególnego - dokładnie jeszcze nie wiemy ale napewno będzie to coś wielkiego.18-stka to coś szczególnego, już się nie możemy doczekać. Impreza będzie odjechana.
5.)Powiedzcie mi, skąd wy dokładnie pochodzicie? Mówią, że dzięki wam to miasto na nowo znalazło się na mapie. Czy nadal jesteście chłopakami z podwórka?
Tom:Magdeburg
Bill:Magdeburg. Tak naprawdę mało kto wie gdzie to jest. My mieszkamy w małej wiosce obok Magdeburga.
Gustav:Pod Berlinem. Jakieś 100 km od Berlina.
Tom:Trochę wiecej niż 100. Jakieś 140.
Bill:Dla naszych bliskich, rodziny i przyjaciół, nadal jesteśmy tacy sami. Nasza rodzina jest zawsze bardzo blisko i nadal traktuje nas normalnie. Nie sądzę, żebyśmy się aż tak bardzo zmienili. Nadal
jesteśy blisko z przyjaciółmi ale twoje koło znajomych się pomniejsza. Wiele ludzi się izoluje i zachowuje inaczej niż kiedyś.Całe nasze życie się zmienia.
Tom:Ale przedtem też tak było. Zawsze byli ludzie, którzy nas nie lubili gdy jeszcze graliśmy w małych klubach. To się zbytnio nie zmieniło. Nigdy nie byliśmy"chłopakami z sąsiedztwa" ale zawsze
"tymi dziwakiami". To się nie zmieniło.
6.)Czego wam najbardziej brakuje gdy jesteście poza krajem?
Tom:Najbardziej...gdy jesteśmy poza domem w obcych krajach? Najbardziej, nieważne czy jesteśmy w kraju czy zagranicą, najbardziej brakuje nam naszych łóżek. Najlepiej śpi się w swoim własnym łóżku, dlatego brakuje nam tego najbardziej. Poza tym brakuje nam naszych zwierząt, rodziny i przyjaciół. Tych rzeczy brakuje nam najbardziej ale muszę przyznać, że gdy mamy trochę czasu to brakuje nam koncertów i tego całego zamieszania. Jesteśmy bardzo aktywnymi ludźmi, gdy mamy odpowiednią dawkę snu...
7.)Czy wasz'wygląd' spotkał się z reakcją starszych osób tego świata?
Wszyscy:*nerwowy chichot*
Georg:Nasi dziadkowie byli już na naszych koncertach i według nich jest w miarę porządnie.
Bill:Dla nich jest trochę za głośno ale raczej im to nie przeszkadza.
Georg:Tak, tak...ta 'dzisiejsza młodzież' *śmiech*
8.)Jak znosicie te wszystkie nieprzyjemności ze strony antyfanów?
Bill:To nieodłączny element sławy. Gdy tylko staniesz się sławny, zawsze znajdą się jacyś zazdrośni ludzie. Tak jak powiedział Tom, spotykaliśmy się z tym już wcześniej. Muzyka jest pełna emocji,
zawsze wkładasz w nią cząstkę siebie i nie wsyztskim musi się to podobać.Każdy odbiera to inaczej, my sami mamy zespoły, które lubimy i które według nas są do bani.Ale krytyka jest oczywiście potrzebna i od zawsze jest dla nas czymś normalnym.
9.)Dostałam cynk od wielu fanek, że tak samo jak chłopcy fantazjują o bliźniaczkach Olsen, wiele dziewczyn ma takie fantazje z wami...Czy kiedykolwiek fan was zaskoczył/zszokował?
Bill:uhhh,to....
Tom:nic szokującego.
Georg:Byłem zdziwiony, gdy na koncercie przeczytałem transparent"naćpajmy się i sprowadźmy nagie dziwki". To było bardzo dziwne.
Tom:Bardzo trudno nas zaskoczyć. Myślę, że...
Bill:Potrafimy wiele znieść.
Tom:Tak, potrafimy wiele znieść.
10.)Tom - co robisz ze spodniami że ci nie opadają?
Tom:ok, więc...*podnosi koszulkę i pokazuje pasek* z paskiem, w ten sposób! Mam sobie pasek, jak wszyscy inni, ale mam inną taktykę biegania...trzeba...
Georg:Chodzić jak kaczka!
Tom:Nie łączę nóg, ale i tak bym tak chodził nawet jeśli nie nosiłbym takich spodni. Mam ciążko miedzy nogami.
Bill:*robi minę'o nie znowu się zaczyna'* Tom zawsze musi wspomnieć o swoim 'sprzęcie'...
11.) Gustav - czy z natury jesteś nieśmiałym typem czy przybrałeś taką maskę będąc w zespole?
Gustav:Nie, nie ja jestem bardzo powściągliwą osobą.Tak można to nazwać.To nie dlatego, że jestem w zespole...poprostu taki jestem.
12.)Co najbardziej lubicie i czego nieznosicie w waszej 'pracy'?
Bill:Kochamy to, że możemy grać koncerty, stać na scenie...Granie przed tysiącem ludzi to najlepsza rzecz na świecie. Oczywiście za popularnością idzie brak życia prywatnego itp. My praktycznie
dorastaliśmy wśród tego całego zamieszania. Jak zapewe wiesz, gdy zaczęliśmy z Tokio Hotel ja i Tom mieliśmy po 15 lat, a teraz mamy prawie 18. Każdy mógł zaobserwować jak dorastamy, jak się zmieniamy. Taka jest cena sukcesu.
Tom:taaak...
13.)W waszym teledysku do 'Monsoona" skaczecie z helikoptera? Baliście się? Zrobilibyście to jeszcze raz?
Tom:Tak, było super...to było jakieś 120 metrów nad ziemia więc wiesz...*śmiech* Było wporządku. Najpierw się obróciłem i wskoczyłem do głowy, najpierw głową...było spoko.
Georg:Ja sobie trochę zwichnąłem lewy palec...
Tom:Ale zrobimy to jeszcze kiedyś!
Bill:tak, teledysk sam w sobie jest naprawdę cool. Mogliśmy lecieć nad Kapsztadem w helikopterze. Widzieliśmy całe miasto z lotu ptaka. Helikopter byl otwarty z dwóch stron, więc mogliśmy wystawić nogi na zewnątrz. To było dziwne uczucie: trochę straszne ale wspaniałe.
14.)A twoje włosy? Nic im się nie stało?
Bill:*śmiech* Zostały rozwiane przez ekipę...musiałem walczyć z nimi i z oczami. Gdy wiatr wieje ci w twarz, automatycznie zamykasz oczy...ale było ok.
15.)Czy planujecie zrobić więcej cover'ów, jak 'Instant Karma'?
Tom: Nie... nigdy wcześniej nie robiliśmy coverów, a tworzyć muzykę zaczęliśmy naprawdę bardzo wcześnie. Zawsze sami pisaliśmy piosenki, od samego początku i to było dla nas bardzo ważne. Zdecydowaliśmy się wykonać Instant Karme, ponieważ wspierało to Amnesty International. Jeżeli dostaniemy jakąś podobną propozycję to może wtedy.
Bill:Może wtedy się zgodzimy, ale raczej tego unikamy.
16.)Planujecie polecieć do Australii?USA?
Bill:Jeszcze nie.
Tom:Jeszcze nie ale może kiedyś.Teraz jesteśmy zajęci ale może...pffff, może to już jest gdzieś załatwione, myślę, że kiedyś się tam zjawimy. Chcemy byc WSZĘDZIE! Chcemy odwiedzić Tokio i wszystkie inne zakatki świata.
Bill:I wszedzie zagrać koncerty!
Georg:Słyszeliśmy, że w Australii mamy kilku fanów.
17.)Następnym razem jadę do Niemiec...jeśli chciałabym zainponować dziewczynie/chłopakowi to co powinnam powiedzieć?
Wszyscy:*śmiech*
Gustav:Zatańcz bez ubrania na stole!
Tom:"Chcesz nakarmić mojego konika'?
18.)Pytanie o pastę do zębów. Wielu fanów chce wiedzieć jakiej pasty używacie?
Bill:Co?*śmiech*Może dlatego, że mamy takie białe zęby?Nie, serio to nawet nie wiem...myję zęby różnymi pastami, jakie są w hotelach.
Tom:Nie powinno się używać tej pasty co Georg bo ona nie pomaga na brzydki oddech! Georga czuć aż do Australii!
Georg:To już coś!
Tom:To coś ale inne od tego...regularnie myć ząbki.
by: [link widoczny dla zalogowanych] - Mrs.Schrei
24. Nowa fryzura Georga.
Nowa fryzura Georga ^^.
[link widoczny dla zalogowanych] - hier. - Mrs.Schrei
25. Nowy singliel=zupełnie nowa piosenka?-StarFlash
Tokio Hotel pokazują wam Tour-album!!!
23 koncertów, 200.000 fanów, 17 piosenek, 88 minut i czysta siła Rock'a! Trasa "Zimmer 483" był totalnym triumfem. W Starflash Tokio Hotel pokazują nalepsze foty ze swojego Show...
Przepełnienie, krzyczące fanki, niekończąca się niecierpliwość: Sceny, które na koncertach "Zimmer 483" Tokio Hotel, każdego wieczoru były jednakowe. Gdy w hali wyłączyli światło w pewnej chwili Bill wraz z kumplami objęli scene, nie było żadnego przystopu. Fani szaleją, krzyczą, wiwatują. Żaden cud, ponieważ Show chłopaków (razem wystepów), był absolutnie extra!
Jaskrawe światła, futurystyczna scena, metalowe blachy. Optymalne miejsce- do Rock'owania! We wszystkich 14 piosenkach (plus trzy bisy), w środku: Bill! Poluje na scenie, zachowuje sie dwuznacznie flirtując z fankami. Emocjonalne kawałki: Aktualny singiel "Spring nicht", przy której Bill na niektórych konceratcj urania lzy i końcowy finał "An deiner seite" Przy tej piosence scena podnosi sie o dwa metry w góre. Ostani News: Tokio Hotel promują sie w Anglii i Francji, latem odbędą się "Open-Air-koncert's "w Niemczech. Nowy singiel (prawdopodobnie całkiem nowa piosenka), ma wyjść już pod koniec czerwca!
by: [link widoczny dla zalogowanych] - Mrs.Schrei
26. Open-Airó'w nie będzie.
Tokio Hotel (a dokładnie Tom) w wywiadzie dla nowego Niemieckiego Bravo potwierdzili to że Open Airó'w w Niemczech w tym roku nie będzie. - Mrs.Schrei
27. Wywiad TH.
Źródło : HEY
"Było 'Pieprz się' na plakacie!"
Top-shows, emocje na Backstage'u-Hey! był przy tym! Po trasie, Bill i Tom zdradzają swoje nowe plany.
hey!: Teraz jest pierwszy raz, kiedy zapowiadacie odpoczynek. Czy nie?
Tom: Tak, mieliśmy kilka dni przerwy.
hey!: Tylko kilka dni?
Bill: Nigdy nie trwa to dłużej , później swędzą ns palce (xD). muzyka jest naszym życiem. Takze podczas urlopu pracjemy nad nowymi piosenkami.
hey!: A więc wkrótce wyjdzie nowy album?
Tom: Odczekajcie. Piosenki powinny być perfekcyjne, zanim przedstawimy je fanom. Oczywiście, nowy album wyjdzie, ale termin nie jest jeszcze ustalony.
Bill: Latem i jesienią mamy jeszcze koncerty, np. w Rosji.
hey!: Wasze "podbijanie świata" idzie zatem dalej...?
Tom: Nie narzucamy się w żadnym kraju, tylko jedziemy tam, gdzie nas chcą. Również sukces we Francji wziął sie w pierwszej kolejności z internetu, gdzie rozmawiali fani.
Bill: Tymczasem musimy sie tam przebierać, zeby nie zos tać rozpoznanym.
hey!: Czy fani też są tam tak...
Bill:...słodcy jak w ojczyźnie, tak.
Tom: I zabawni, jeśli nie znają dobrze niemieckiego. Na jednym z plakatów było napisane: "Tom, pieprz się!" zamiast "Pieprz mnie!"
Bill: (śmiech) Chciałbyś...
Które cechy charakteru u was denerwują?
Bill: Mój brat za dużo gada.
Tom: Ty pewnie nie, co?!
Georg: Gustav jest znowu najspokojniejszy z nasz czterech.
Gustav: Najchętniej to lubię przebywać w tle. Niektórzy myślą, że nie mam nastroju, ale tak nie jest. Jestem poprostu tym, który mało gada. Ale gdy chcę gdzies wsadzić swoją opinię, to wtedy się wypowiadam.
Kiedy się najbardziej wstydzicie?
Gustav: Kiedyś dla zabawy rzucalismy w siebie jedzeniem w pewnym bufecie w hotelu. Nie wyszło nam dobrze- wyrzucili nas z hotelu. Już nawet nie chcemy tam wejść.
Georg: A później wrociliśmy z powrotem, aż zaczęliśmy uciekać z krzykiem z tego hotelu.
Bill: Czasami wstydze się, ponieważ dostajemy tyle kochanych listów od naszych fanów, a część z nich jest naprawde osobista, a my nie mamy czasu na nie odpowiadać.
Georg: Oh, a ja wstydze się tego, jak w przedszkolu pocałowałem wszystkie dziewczyny. Tak tak, prowadziłem dzikie dziecięce życie!
Tom: Pewna dziewczyna ze mną zerwała, ponieważ myślała, że niby rozkręciłem o niej pewną plotke. A tak nie było, ale mimo tego i tak dostałem strzałe prosto w twarz.
Czy wcześniej musieliście się zmagać ze złością wobec innych w szkole?
Bill: W szkole ja i mój brat zawsze byliśmy drażnieni przez innych, bo inaczej wyglądaliśmy niz inni. Nie przez to co robiliśmy, dlatego że zawsze robiliśmy to co mieliśmy zrobić i zawsze byliśmy najlepszymi kumplami.
Tom: Nie zostało dużo przyjaciół z czasów szkolnych, ale nie sądze że to jest złe. Mamy siebie i bardzo się z tego ciesze. Poza tym: mieć trzech przyjaciół- to jest już dużo.
Byliście czasami wyzywani?
Bill: Często nazywali mnie pedałem, ale ja poprostu nie reagowałem na to. To że się maluję, nie oznacza odrazu, że jestem gejem. A co do otrzymywania maili, to nie jestem tym, który dostaje najwiecej listów od chłopaków. Mianowicie jest nim Gustav.
Gustav: Znowu zaczynasz, Bill?
Bill: Nie, tak na serio, to ja myślałem to to ja będę tym ukochanym gejów.
Tom: Oni poprostu otrzymuja karty z powrotem. Poza tym nie będziemy już zwyzywani.
Georg: W przeciewnym razie to wyślemy równiez naszego muskularnego, wytrenowanego perkusiste.
Gustav: I mogę odrazu przywalić. Zaraz to zrobię paru osobom z tego zespołu...
Czego nie lubicie w byciu sławnym?
Bill: Nie lubię tego, gdy jestem wszędzie fotografowany. Wcześniej to zawsze myślałem, że tacy prominenci chwalą się tym, gdy w wywiadach ubolewają nad paparazzi. Ale teraz już wiem. Rozumiem, ze to jest zabawne, gdy się mnie fotografuje, gdy jestem na Malediwach i leże na leżaku, ale to denerwuje. Najgorsze jest to, gdy robią mi zdjęcia kiedy jestem na jakimś Party. Wtedy zawsze wychodze jak jakiś porąbany.
Georg: Też tego nie lubię, gdy nas tak histerycznie określają. Ostatnio chciałem podac rękę pewnej dziewczynie, ale ona prawie zemdlała. Wtedy pomyślałem "Halo, też jestem człowiekiem".
Jakie pytania was najbardziej denerwują?
Tom:" Jak powstała nazwa waszego zespołu?
Bill: Jeszcze tak bardzo się nie denerwuję, lubię udzielać wywiady.
Gustav: Czy mamy jakies dziewczyny- o to najczęściej sie pytają. Ale niedenerwuje się przy tym, tylko szczerze odpowiadam.
Georg: Nasi fani powinni zrozumieć, że nie zostanimy na zawsze single...
Tom: A jeśli tego nie zrozumią, wtedy popadne w zły nastrój! - LnD
28. Wywiad z Tomem.
Wywiad z Tomem:
1. O jakich wakacjach myślisz?
Tom: Myślę o odległej wyspie, słońcu, pięknej plaży, turkusowej wodzie, długich drzemkach.
2. Wakacje z flirtem, możliwe?
Tom: Tak długo jak pamiętam, nie mogę sobie przypomnieć lata bez wyjścia z jedną albo kilkoma laskami (uśmiech). Z Billem spędzaliśmy nasze wakacje w jakiś gigantycznie turystycznych miejscach, na hiszpańskim wybrzeżu na przykład. A tam jest wiele młodych dam, dlatego nie było trudno z uwodzeniem …(dumny)
3. Czyżbyś się wakacyjnie zakochał? Jakieś romanse?
Tom: Z mojego punktu widzenia, wakacje są po to, by się wyszaleć, dla zabawy i brania wszystkiego bezmyślnie, ponad całą miłość! W gorącej atmosferze, daleko od domu relaksowaliśmy się, otwieraliśmy na innych, czuliśmy się wolni, bo wiedzieliśmy, że pod koniec wakacji wiele z nas pojedzie do domu. Dlatego nie wierzę w wakacyjne związki. W każdym bądź razie nigdy mi się to nie przytrafiło.
4. Wierzysz w przyjaźń pomiędzy dziewczyną a chłopakiem?
Tom: Teoretycznie, nic nie przeszkadza dziewczynie i chłopakowi, by mieć tylko przyjacielskie stosunki. Ale przyjmuję, że taki związek może być złamany. Generalnie na 2 przyjaciół, jeden ten zakochany ma nadzieję, że przyjaźń przerodzi się w historie miłosną… Dlatego właśnie przyjaźń pomiędzy chłopakiem, a dziewczyna zawsze jest dwuznaczna.
5. Pocieszałeś kiedyś swoją dobrą koleżankę, by ją uwieść?
Tom: Nie, nigdy! W każdym bądź razie nie celowo… Nie cierpię manipulować ludźmi, tym bardziej jeśli to przyjaciel ze zmartwieniem…
6. Mógłbyś wybaczyć zdradę?
Tom: To zależy kto by to zrobił… myślę, że mógłbym przebaczyć 3 osobom, które kocham najbardziej: Bill, mój brat, Simone, mojej mamie i Andreasowi– mojemu najlepszemu przyjacielowi. Do innych ludzi nie miałbym żadnej litości i nie dawał drugiej szansy.
7. Jesteś pamiętliwy?
Tom: Tak, jasne! Zawsze się zemszczę, kiedy uważam to za słuszne…
8. Możesz dać jakiś przykład?
Tom: W młodym wieku miałem więcej niż jeden zatarg i rachunek do uregulowania z kilkoma gośćmi. Byłem bardzo niesfornym uczniem, zawsze łapałem uwagi za złe czyny… kilku idiotów nie zapominało informować głównego nauczyciela o moich przewinieniach. Musiałem coś z tym zrobić, taki mój odwet. Nie lubię takich padalców!
9. W jakich złych sprawach byłeś zawiły?
Tom: Oh, nic bardzo znaczącego. Byłem niesfornym uczniem, nie kryminalistą. Zrobiłem kilka małych głupich rzeczy, aby prowokować moich nauczycieli, np. wylewałem atrament na krzesło, nakładałem klej na klamki od pokoju nauczycielskiego czy graffiti na tablicy…
10. Co musi się stac, żebyś poczuł się zraniony?
Tom: Zazwyczaj przyjmuję krytykę bardzo dobrze, oprócz tego jak ktoś obrabia mnie za moimi plecami. Wolę kiedy mówi mi się co się do mnie ma prosto w twarz. Nie sądzę, żebym był specjalnie przewrażliwiony. Potrzebuję wiele krytyki, by być zranionym. Ale Bill jest w tej dziedzinie ekspertem (śmiech). Bo on wie gdzie mam słabości i wie co powiedzieć, by mnie zranić i wyprowadzić mnie z równowagi…
11. Jakie sytuacje sprawiają, że czujesz się naprawdę wkurzony?
Tom: Nie znoszę przerywania dyskusji bez wyrażenia samego siebie. Kiedy, na przykład rozmawiamy o materiale Tokio Hotel i jeden z nas wyjdzie z pokoju zanim skończy się dyskusja to mnie właśnie wkurza i przyciągam go z powrotem. (śmiech)
12. Jakiej wady charakteru nie tolerujesz w zespole?
Tom: Niedbałość Georga to jest dla mnie coś pomylonego! I w ogóle to mówiąc szczerze to bardzo leniwy koleś! (śmiech) To prawda, ze lubię czasem wstawać bardzo późno i trochę się powłóczyć bezczynnie po pokoju dookoła, ale Georg – on jest wiecznie bezczynny! Gdzie byśmy nie byli i niewiadomo ile byśmy nie mieli do roboty i zobaczenia Georg woli spać…
13. Co jest twoją najlepszą zaleta?
Tom: Moje zaufania, tak myslę. To pozwala mi robić postępy w życiu bez tysiaca pytań samego siebie. To też jest uspokajające dla innych. Chłopak z wsparciem i godny zaufania jest wygodny dla innych. Dlatego moja rodzina i przyjaciele nie boją się ze mną rozmawiać o problemach. Lubię grać rolę doradcy. (uśmiech)
14. Czujesz się wygodnie ze swoim sukcesem?
Tom: Kiedy pierwsze godziny życie publicznego minęły, prędko znalazłem swoje wartości. Kontakt z tłumem, zamykają stosunki z Fanami, relacje z dziennikarzami. Po prostu kilka ekscytujących momentów. Kocham zdenerwowanie, stres i cały nadmiar związany z życiem gwiazdy rocka.
15. Jaki inny zawód mógłbyś wybrać?
Tom: Muzyka jest moją wielką pasję, moim wielkim dziecięcym marzeniem. Dzisiaj mam szanse, by zrealizować to wszystko, budzę się z muzyką i zasypiam . Gram wiele wspaniałych koncertów wszędzie w Europie. Po prostu nie potrafię sobie wyobrazić, że mógłbym robić teraz coś innego …
16. Masz gwiazdorskie kaprysy?
Tom: Nie, to nie jest ani mój styl, ani Bill, Georga czy Gustava. Nikt z nas nie ma dziwacznych zachcianek. Coś gazowanego, chipsy, pizza na stole i to nas wystarczająco satysfakcjonuje. Takie kaprysy pozostawiamy dla amerykańskich gwiazdek.
17. Jakie masz fantazje na temat relaksu?
Tom: Lubię sobie wyobrażać siebie z moją rodziną i przyjaciółmi, siedzącymi na polance w parku w mieście. Pijemy piwo, patrzymy na niebo... tylko tak. Nie potrzebuję dużo do tego, by być szczęśliwym: przyjaciele, kawałek natury, coś do pica i tyle. - LnD
29. Tokio Hotel Backstage !
Już wkrótce- Tokio Hotel Backstage!
Tak blisko jak tutaj> nie widzisz Bill'a, Tom'a Gustav'a i Georg'a. Nowa dziedzina "Backstage" unosi kurtyne sceny i udostępnia Ci exkluzywne wglądy w prywatnym życiu chłopaków. Oprócz tego czekają filmiki, niepublikowane jak dotąd zdjęcia i Download'y które będziesz mógł jeśli otrzymasz Bakstage Member.
Wszystko zacznie się w piątek o godzinie 12:00,jeżeli otrzymujesz TH-NEWSLETTERS to będziesz powiadomiony o newsach.
by:tokio-hotel-niki.blog.onet.pl - Mrs.Schrei
30. Niemieccy Fani zrozpaczeni !-Tokio Hotel wróćcie!-Popcorn DE
Furia, łzy, protesty – raport „ Do twarzy TH z upadkiem?”kłopot w zamieszkach składu fanów Tokio Hotel. W niezliczonych listach imailach fani unoszą swój gniew (złość).
Bohlen powinien iść do diabła!
To jest świństwo bez granic ze strony Dietera Bohlena, Tokio Hotel jako upadający zespół przez obrzucenie obelgami. I jeszcze przedrukowane takich idiotyzmów! Tokio Hotel są w odróżnienie zespołem odnoszącym sukcesy, manajwięcej fanów, najlepsze piosenki, najwięcej sprzedających się CD i tymczasemsą prawdziwymi gwiazdami w połowie Europy. Dieter Bohlen, jest tylko zazdrosny,ponieważ on sam zmienia Marka Medlocka. Bohlen powinien iść do diabła!
Kyra W. (16)Schwetzingen
Bill i zespół potrzebują przerwy!
Kochamy Tokio Hotel, ale troszczymy się o nich. Ale zauważamy, że się wycofują i zaniedbują niemieckich fanów. Występują wszędzie wEuropie, tylko nie u nas (chodzi o Niemcy)!To jest także cios dla fanów, że czterech karierowiczów pojmuje to jeszczetylko jako pracę dorywczą! Ale to żadna praca, kiedy nie maja z tegoprzyjemności! Bill i Tokio Hotel już nie mogą więcej wyznaczać terminów,ponieważ osobiście uważam, że toną w urzędowaniu, kiedy ich wysyłają z jednegomiejsca do innego. Chłopcy pomiędzy 17 a 20 rokiem życia stoją tuz przedsyndromem wypalenia się i depresji. Tokio Hotel potrzebują przerwy!
Sabina Ova, per Mail
TH zaniedbują fanów!
Uważam, że to bezczelność bez granic, że Tokio Hotel odtrąca austriackich i szwajcarskich fanów. Koncerty grają tylko w Wiedniu i Zurychu, arobią sobie na polu. To idzie za daleko. Bill i inni chyba dobrze nie pamiętają, kto im tak rozgłos przyniósł.
Sabrina Koller, perE-Mail
Więcej szacunku dla TH!
Jestem autentycznie rozczarowana, waszym gównianym czytaniemz przymusu! Tokio Hotel na to nie zasługuje! Oni wciąż ekstremalnie odnoszą sukces. Kiedy raz mają przerwę, to nie oznacza jeszcze końca zespołu. Nie jedenniewysprzedany koncert, częściowo przesunięty tour, dużo dzieciaków nie mapieniędzy. We Francji Th otrzymuje więcej szacunku niż u nas!
Anastacia, per E-Mail
Precz z pedałami !
Cieszy mnie, że spedalone dzieci w końcu odejdą. POPCORN ma już dużo za dużo tych dupawych raportów!
Lenny K., per E-Mail
Chcemy was z powrotem!
Kiedy czytam raporty, mam łzy w oczach. Totalnie boje się,że Tokio Hotel faktycznie rozpadnie się. Tylko w 2007 jest gównianym rokiem:
1. Przesunięcie trasy.
2. Tylko 14 koncertów z 23 w Niemczech.
3. Odmówienie występu w TV.
4. Tokio Hotel rozmawia ciągle o Francji i jak słodkie tamsą dziewczyny.
5. Kiepski Chart- Platzierungen (nie wiem co to).
6. Plotka o Gustavie (Tinnitus) jak i o Billu i Tomie (tajemnicze dziewczyny).
7. Fani biją się o chłopców.
8. Bill staje się coraz chudszy!
Skoro TH nieczęsto zaglądają do Niemczech, naprawdę stracą coraz więcej fanów. Powinni, chociaż napisać wyjaśnienie fanom (np. wPOPCORNIE) i nie zawsze tylko dwa, trzy zdania powiedziane w wywiadzie. Są towinni fanom! Tylu z nas jest gotowych do szczerej rozpaczy! Tokio Hotel, Chcemywas z powrotem!
Dajana Drees, Lennestadt
TH zatrzymajcie się!
Nie jestem mianowicie żadną fanką TH, ale uważam, że chłopcynie są jeszcze doceniani. Z pewnością przy was już nie osiągną takiego sukcesujak dawniej, ale zamiast wypruwać sobie flaki są teraz za granicą (Szwecja,Francja). Sądzę, że zespół będzie jeszcze z dziesięć lat grał!
Katrin Wechsler, Bonn
Tak boje się…
… że Tokio Hotel tylko będą tylko za granica to robić. W końcu ciągną jednakowo do Francji czyPolski (to był chyba k**** żart -.- nie skomentuje) i pozostawią nas Niemcy odepchniętych! Myślę, że to podłe, kiedy Bill wciążentuzjazmuje się, że Francja jest taka wspaniała! Kocham Tokio hotel ponadwszystko i nigdy ich nie zawiodłam! Ale chcę, żeby tutaj przy nas osiągnęlisukces i w Niemczech grali koncerty. Nie mogą tak po prostu nas zostawić! Niemieccy fani zrobili z Tokio Hotel gwiazdy! To mnie doprowadza do szaleństwai rozpaczy, kiedy Tokio Hotel nas teraz zostawiają odepchniętych!
Sophia (14), Freiburg
Tokio Hotel na zawsze!
Tokio Hotel są najzajebistszym zespołem we wszechświecie! Ich czas jest jeszcze długi nie odejdą i to się NIGDY nie zdarzy! Zawszechłopcy będą moimi idolami – przede wszystkim Bill! Kupuję każdy album i czytamkażde doniesienie, i chłopcy zawsze do tej pory byli obok, kiedy ich potrzebował(e)am. A za to, co Dieter Bohlen powiedział, jest dla mnie dupkiem, tak czy owak, nie ma żadnego pojęcia o muzyce. On jest dupkiem i usłyszał już od dawna od świata skargę. Tokio Hotel na zawsze!
Tomke S. (13), Emden
by:th-necia.blog.onet.pl - Mrs.Schrei
31. Kosmetyki Tokio Hotel i gitary?
Tokio Hotel planują serię kosmetyków
Czy niedługo będzie można wsmarować we włosy Billa?
"Utrzyma się przy każdym monsunie - Tokio Hotel - żel do włosów extra mocny". Tak czy inaczej mogłoby brzmieć hasło reklamowe dla nowego żelu do włosów. Środkowy napastnik Tokio Hotel zdradza YAM!BamS: istnieje plan stworzenia własnej linii kosmetyków! To jeszcze nie jest pewne, ale zrobione są już gruntowne warunki. Chłopcy z Magdeburga zaraz przy frontmanie, Bill, który malował się już w szkole, współpracuję przy marce - zostanie również użyta nazwa ich zespołu. Rzecznik Tokio Hotel, Stefan Mucha ma pod zarejestrowanym numerem 30662946 zapisane inne "kosmetyki do ciała i upiększpania". To wytłumacza, że Bill (17), Tom (17), Gustav (1 i Georg (20) słusznie zapewniali, iż żele do włosów, kremy, żele pod prysznic, tusze do żęs oraz innych kosmetyków wydanych pod ich nazwą. Czy i kiedy będą te produkty zalezy od Tokio Hotel - dla ich fanów byłoby to super. Bill wsmarowany we włosy, z Tomem pod prysznicem!
Zespół jednak skoncertował się najpierw na produkcie, zdecywoanie lepszym: gitary! Dlatego też rzecznik Mucha zameldował prawa marki dla instrumentów muzycznych. Środkowy napastnik potwierdził, że Tom i reszta chcieliby wyprodukować własne gitary. Zostaje mieć nadzieje, że chłopcy nie zamalują swoich planów.
by:tokiohotelbill.blox.pl - Mrs.Schrei
32. Tokio Hotel między Merilyn'em Monson i wiezą Eifla !
Tokio Hotel między Marilyn'em Manson i wieżą Eifla!!!
Jeszcze 12.07 Tokio Hotel zagrali wraz z Marilyn'em Manson i Placebo przed 40.000 ludźmi na festiwalu "Terre Neuvas"- a już w sobote zarockowali swoimi niemieckimi textami przed 500.000 publicznością pod wieżą Eiffla. Tokio Hotel 14 lipca zagrali z okazji Święta Narodowego, jako pierwszy niemiecki zespół, który stanął przed 60,0000 francuską publicznością. Zespół ma co świętować, m.in międzynarodową sławę: niedawno otrzymali złoto oraz platyne w Rosji, w ciągu dwóch tygodni ich album wskoczył na pierwsze miejsce listy przebojów w Szwecji...a po tym odrazu przebudziła się nieustająca sława we FRANCJI! Na początku września Band planuje opublikować swój LIVE DVD Release z trasy "Zimmer 483" dla swojej ojczyzny> Niemiec.
by:tokio-hotel-niki.blog.onet.pl - Mrs.Schrei
33. Bill i Georg tak jakby o Polsich fanach ^^ !
A co z innymi krajami? Czechy, Słowacja, Polska... ostatnio także Włochy, Szwecja. Pamiętacie o nich?
Bill:Włochy, Polskę i Szwecję odwiedziliśmy dopiero raz. Niestety naszkalendarz jest totalnie zapchany. Wiemy, że mamy tam wielu fanów i niezapominamy o nich. We Włoszech nie mieliśmy jeszcze okazji zagraćtakiego prawdziwego koncertu, ale ten z "Zimmer 483 Tour" w Polscezapisał się w naszej pamięci. Fanki tam krzyczą prawie tak jak wNiemczech. Na pewno będziemy chcieli tam wrócić.
by: tokio-hotel-niki.blog.onet.pl
oraz
Georg dla Francuskiej gazety"Dream Up!"na pytanie jak świętował swoje urodziny odpowiedział że świętował je na koncercie w Polsce. - Mrs Schrei
34. Tłumaczenie RTL Punkt-16.07.07r.
[link widoczny dla zalogowanych] Adres do Filmiku ^^.
"Nagrali już pierwszy album po angielsku, nawet singiel po japońsku, tylko że po francusku coś nie wychodzi..[...] Przedwczoraj zagrali w Paryżu przed 400.000 tys. fanami! Ale niestety w innym języku by się jednak nieporozumieli.
Achtung fertig Los und lauf... tylko wieża Eiffla stoi cicho, gdy Tokio Hotel rockuja na scenie- nie trzeba się dziwić- małe fanki TH śpiewają z nimi- Olala, oczywiście po niemiecku.
Achutng fertig Los und lauf vor uns bricht der Himmel auf.
Bill: "Nigdy nie przypuszczałem, że JA, jako językowy leń że tak powiem, mogę przemówić komuś, żeby nauczył się tego języka.
Tak, ale jak wygląda znajomość tego języka- podaliśmy Bill& CO jeden z ich textów w języku francuskim- która to piosenka?
Bill (Zonk"?") Tu żue (nie umiem franca;P) to jest coś ze słońcem, czy nie..mamy coś o słońcu?... Nun la de la mua - coś z miłością, nie?
Georg: To jest "Monsun" - tu (pokazuje) z "Hey"
Bill: Tak, poznaliśmy to "Hey" to jest "Monsun" <szczerzy sie>
A teraz Bill powie coś po francusku:
Bill: (text po niemiecku) Leider ich nicht sprechen gut auf franzosisch (tł. dosłownie<lol2> niestety ja nie mówić dobrze po francusku)
Album po francusku- byłyby nici, ale kto wie...
Bill: Już wypróbowałem wszystko. Teraz nagraliśmy album w języku angielskim- nigdy nie przypuszczałem że kiedykolwiek to zrobie.
Running trough the Monsoon beyond the World to the end of time.
Bill: Również singiel w języku japońskim- tesh było bardzo bardzo ciężko, toteż..kto wie może będziemy mieli czas na to i ochote...
Teraz są inne plany- wazniejsze, za niespełna 6 tygodni Bill i Tom będą pełnoletni- nie chcą tylko odprawić wielka impreze, ale chcą mieć prawo jazdy już w kieszeni..
Bill: ..[...] zwykle to chciałbym zasiąść za kierownicą, ale prawdopodobnie będę pijany, więc nic z tego- ale zobaczymy.. naprawde nie wiem co zrobie, bo 18-stka jest naprawde super;)- poraz pierwszy prasa nie będzie głupio pisała kiedy będziemy pijani- i uważam to za zabawne<szczerzy sie>
Jedno jest tylko dla wszystkich pewne- nie jedna francuska chciałaby gościć na tym pikantnym Party;)
by:tokio-hotel-niki.blog.onet.pl - Mrs.Schrei
35. Oficjalna Francuska strona Tokio Hotel-ZAMKNIĘTA !
Tak ! Oficjalna Francuska strona Tokio Hotel została zamknięta ! Czyżby Francuski zrozumiały że przez to że Tokio Hotel cały czas jeżdzi do Francji to ich sława w innych państwach zanika ? A może Tokio Hotel i ich menager też zrozumieli że to nie jest dobre dla zespołu? W każdym bądź razie [link widoczny dla zalogowanych] i pozostawiona wiadomość na dole po Niemiecku"Wspomagałyśmy waszą muzykę we Francji, teraz pomóżcie własnej karierze, proszę!"
tłumaczenie wiadomości by:tokiohotelbill.blox.pl - Mrs.Schrei
36. Neu DVD we wrześniu.
Na stronie tokiohotel.de pojawiła się informacja, że na wrzesień wyjdzie ich najnowsze DVD z trasy Zimmer 483.
DVD będzie zawierać koncert + wiele materiałów z ich prywatnego życia.
Odnośnie tego dvd.
DVD Zimmer 483, premiera 28.09.07
01. Ubers Ende der Welt
02. Reden
03. Ich Brech Aus
04. Spring Nicht
05. Der Letzte Tag
06. Wo sind Eure Haende
07. Durch den Monsun
08. Wir Sterben Niemals Aus
09. Stich Ins Glueck
10. Ich bin Nicht Ich
11. Schrei
12. Vergessene Kinder
13. Leb' die Sekunde
14. Heilig
15. Totgeliebt
16. In die Nacht
17. Rette Mich
18. An deiner Seite
+ 45 minute Backstage dokument
tokiohotelbill.blox.pl - LnD
37. 15 pytań do... Georga.
15 pytań do Georga.
Masz jakieś ksywy dla kolegów z zespołu?
Nie, nie do końca… Jedyną może być “Gusti”… To go naprawdę denerwuję…!
Są momenty w waszym życiu, w którym tęsknisz za normalnym życiem? Jeśli tak, jakie? Np. brak prywatnego życia?
Obecnie żyję tak, jak sobie kiedyś wymarzyłem i dlatego rzadko tęsknię za tamtym życiem. Ale czasami jest ciężko kiedy poznajesz nowych ludzi. Nigdy nie możesz być pewien czy oni interesują się tobą jako osobą, czy tylko dlatego, że to super pogadać z osobą, która jest częścią Tokio Hotel. Ale, tymczasem mogę powiedzieć kto znaczy coś naprawdę a kto nie…
Rozumiesz te dziewczyny które zaczynają płakać kiedy jesteś na przeciwko nich? Jak to wytłumaczysz?
Więc… Mam nadzieję, że płaczą z radości … Myślę, że w takim momencie wszystkie uczucia przychodzą do ciebie. Ale nie wiem czemu.
Co byś robił, jeśli nie osiągnęlibyście sukcesu?
Chciałem zostać dentystą. Rozpoczął bym studia i jeśli potem chciałbym je przerwać, mógłbym skoncentrować się na psychologii. Ciągle myślę, że psychologia jest ekstremalnie interesująca.
Jak nazwałeś swojego żółwia?
Ten mały koleś nazywał się "Schildi". Nie była to najbardziej genialna nazwa, ale sądziłem, że jest słodka!!
Nie czujesz czasami że to głupie ciągle stać na uboczu? (Ty ledwie mówisz w wywiadach)
Tak było od początku. Nawet wcześniej, kiedy dawaliśmy wywiady do małych gazet Bill i Tom byli tymi, którzy gadali i gadali cały czas. Nie jestem tak rozmowny, ale kiedy już powiem coś, wtedy…
Jest coś czego nie lubisz w pozostałych (Bill, Tom i Gustav)?
Gustav jest czasami za głupi… Bill jest trochę za bardzo samolubny i Tom… Tom to po prostu Tom…
Nie chcesz uderzyć Toma, kiedy następny raz powie coś o tobie? Czy jego gadanie nie rani cię trochę?
Rani mnie… w żadnych wypadku!! Zawsze jest tak jak jest, ale możecie być pewni, że od czasu do czasu dostaje to na co zasługuje…
Co chciałbyś zrobić jeszcze raz, ale nie możesz tego zrobić w tej chwili?
Jestem totalnym fanem kina… To chciałbym robić częściej!
Lubisz Nowy Jork? Miałeś czas żeby odwiedzić to miasto? Ktoś was tam rozpoznał?
Nowy Jork to fajne miasto i szczęśliwie mieliśmy dość czasu żeby je zwiedzić. Ale nie mógłbym tam żyć, jest tam ekstremalnie głośno i brudno.
Jeśli utknąłbyś w windzie i nie byłoby pomocy przez godziny, którego z reszty chłopaków z TH chciałbyś mieć obok siebie i dlaczego?
Myślę, że Gustav byłby najlepszy. Wyciągnąłby nas stamtąd przez mechanikami!
Zawsze nazywają was “Zespołem nastolatków” ale ty jesteś obecnie 20- latkiem. Przeszkadza ci to?
Nie przejmuję się tym…
Dlaczego nie wzięli cię do wojska?
Medyczne powody Ale dokładne przyczyny pozostaną moim sekretem…
Które dziwactwo twoich kolegów z zespołu jest najbardziej zabawne i najbardziej irytujące?
Najbardziej irytujący jest definitywnie fakt, że Gustav jest taki głupi… A najzabawniejszy jest fakt, że Tom o wszystkim powie coś głupiego…
Co musiałoby zostać wynalezione, żeby twoje życie było piękniejsze?
To byłoby super, gdybyśmy mogli się teleportować. Żadnego jeżdżenia i latania godzinami – to byłoby najlepsze!
[tokiohotelpl.glt.pl] - LnD
38. Wywiad mit Bill.
[link widoczny dla zalogowanych]
Bill jesteś prawiczkiem?
Giel: Jest własnie przed 16, Bill, dzień dobry!
Bill: Dzień dobry!
Giel: Jak się masz?
Bill: Jea, jestem bardzo zmęczony. Ciągle jestem w łóżku z rozczochranymi włosami i zamglonymi oczami, bo dopiero wstałem…
Giel: Jest poniedziałek, ale mówisz dość szybko jak na poniedziałek! Eh… Gratulacje… wasz album jest eh… naprawdę dobry!
Bill: Bardzo dobrze!
Giel: Ile czasu minęło zanim został ukończony?
Bill: Ehh.. Zanim co zostało ukończone?
Giel: Album.
Bill: Oh, album. Zajęło nam to dużo czasu, długo go produkowaliśmy. Myślę, że to były jakies 2 lata. Bardzo tego chcieliśmy i pisaliśmy go długo z naszymi producentami. To było dla nas ważne, żeby wszyscy byli usatysfakcjonowani… pewnego dnia było wszystko gotowe, znaleźliśmy wytwórnię płytową i się zaczęło!
Giel: Ok, jak długo robicie muzykę?
Bill: Jesteśmy zespołem od 6 lat, ale ja i Tom zaczęliśmy jako siedmiolatkowie, a w wieku 9 lat daliśmy swój pierwszy koncert. Potem poznaliśmy Georga i Gustava i razem jesteśmy już od 6 lat.
Giel: Twój brat bliźniak tez jest w zespole, jesteście trochę jak bracia Gallagher z Oasis?
Bill: Chce powiedzieć, że chyba się troszkę bardziej rozumiemy.
Giel: haha, tak to jest różnica, on wyjaśnia, że gdy jesteś bliźniakiem, to jest trochę inaczej niż z braćmi z Oasis. Walić to, on mówi szybko! (dajmy na to, że zrozumiałam o co im chodzi xD)
Bill: Taaa
Giel: Możesz normalnie chodzić po niemieckich ulicach?
Bill: Nie, oczywiście nigdy więcej nie będę mógł. Kiedy jesteśmy prywatnie na ulic zakładamy kaptury, kapelusze czy coś takiego i mamy nadzieję, że ludzie nas nie rozpoznają. Oczywiście to się zdarza i rozdajemy autografy, ale to zabawne.
Giel: Kaptur pozwala mu chodzić po ulicy. Czy jesteś z kimś w związku?
Bill: Nie, wszyscy jesteśmy solo. Myślę, że teraz to naprawdę trudne, bo nie mamy czasu na związki. Na pierwszym miejscu, w tej chwili, jest muzyka a to nie jest łatwe dla dziewczyn, bo związek powinien być na pierwszym miejscu.
Giel: Ok, osobiste pytanie. Jesteś prawiczkiem?
Bill: Ehm...ehm.. obecnie… to pozostaje sekretem. Chce powiedzieć… eh… (przytkało go? xD)
Giel: Czyli tak?
Bill: Dokładnie. Mój brat… Powinieneś z nim o tym porozmawiać
Giel: Ok, on jest ciągle prawiczkiem i chyba jest tak samo z resztą zespołu. Jak dajecie radę ze szkołą?
Bill: Rzuciliśmy ją na rok, ale ja skończymy!
Giel: Ok. Rok. I eh… jesteś zdrowy?
Bill: Co?
Giel: Tak, jest taka rzecz, że ty nie jesz za dużo…
Bill: A, to. Tak, nie masz się o co martwić. To naprawdę… więc… potrzebujemy dużo energii, bo teraz piszemy nasz drugi album, chodzimy do studia, gramy dużo koncertów…także w Amsterdamie, i to kochamy…
Giel: Ok. Co myślisz o Holandii?
Bill: Bardzo bardzo fajna. Byliśmy w Amsterdamie, byłem tez tu prywatnie i musze powiedzieć że to naprawdę fajne miasto.
Giel: Ok, są tutaj i macie szanse na meet&greet.
Bill: Dokładnie.
Giel: Dziękuje Bill. Dzięki.
Bill: Nie ma sprawy.
Giel: Przyjdziecie tutaj kiedy będzie następny raz w Holandii?
Bill: Eh, oczywiście, tak myślę.
Giel: Dobrze, ostatnia rzecz. Szczególnie dla dziewcząt. Możesz zrobić napalone dzień dobry?
-cisza-
Giel: Oh wytłumaczę to… czy możesz powiedzieć ‘napalone dzień dobry?’
Bill: Przyjemnego poranka.
Giel: To było on, Bill z Tokio Hotel.
[by tokiohotelpl.glt.pl] - LnD
39. Wywiad cz.1.
Witajcie chłopcy z Tokio Hotel !
TH: Cześć !
Jakie piosenki znajdują się na "Scream" a jakie odrzuciliście?
Bill: Scream jest zgromadzeniem najlepszych piosenek z 2 poprzednich albumów. Wybraliśmy piosenki które lubimy najbardziej i te które dostosowały się do tłumaczenia i wykonania.
Bill, czy trudno było Ci śpiewać po angielsku?
Bill: Tak, oczywiście. To było wielkim trudnym wyzwaniem. Włożyłem w to wielki wysiłek, by brzmieć najnaturalniej jak tylko można. [...]
Jakie są wasze ulubione piosenki z albumu?
Bill: Moją ulubioną piosenką jest ta, przy której jest najwięcej zabawy na koncertach. Np. "Scream".
Tom: Moje ulubione piosenki są wciąż te same. Naprawdę kocham "Love Is Dead" i "By Your Side" (Takie jak moje - LnD).
"Monsoon" jest waszym pierwszym singlem z albumu. Nawiasem mówiąc, non-stop puszczany jest na Izraelskich radio-stacjach ! Wiecie co zamierza promować drugi singiel?
Bill: To zależy o jakim kraju mówicie (?) Radzimy sobie z naszymi producentami i naszym poziome ludzi od każdego kraju ( coś analogicznego...) oraz destrona piosenek która będzie singlem. ( Mam nadzieje, że rozumiecie cokolwiek...) Teraz jeszcze nie wiemy jaka piosenka będzie następnym singlem.
Więc gracie razem już od 4 lat...
Bill: Od 7 lat ! Gramy od 7 lat ! (Jakie sprostowanie xD)
Ok, no tak! Miałem na myśli, że gracie 4 lata jako Tokio Hotel, a nie jako Devilish - wasza dawna nazwa. W każdym razie czy wasze zaangażowanie w pisanie piosenek jest większe czy piosenki piszą Wam inni ludzie?
Tom: Jesteśmy absolutnie zaangażowani w pisanie piosenek i nie chcielibyśmy nigdy robić coverów piosenek innych muzyków. Jedyny cover jaki kiedykolwiek zrobiliśmy to Instant Karma John'a Lenon'a.
Bill: Pisze piosenki, od kiedy miałem 7 lat, a wykonuje je razem z Tomem od 8 roku życia.
Pisanie oryginalnych piosenek jest częścią zagadnienia i nie jest mniej ważne niż wykonywanie ich!
Pracujecie teraz nad nowymi piosenkami?
Tom: Tak, w rożnych miejscach i o różnym czasie. Georg i ja zawsze gramy z Billem i próbujemy tworzyć nowe rzeczy.
Czy kiedykolwiek marzyliście by stać się ogromna gwiazdą w tak młodym wieku?
Tom: Absolutnie nie. Dwa i pół roku temu żyliśmy w małym mieście w Niemczech i nikt o nas nie słyszał. Byliśmy szczęśliwi i nadal jesteśmy. Jesteśmy zdziwieni faktem, że mamy fanów z całego świata, nawet w dalekich krajach jak Japonia. Kiedy usłyszeliśmy o wywiadzie dla izraelskiego magazynu, byliśmy bardzo podnieceni (Jak zawsze o jednym xD), nie myśleliśmy, że mamy tam fanów!
Pomyślcie, jakie są wady i zalety bycia sławnym?
Bill: Sądzę, że jest więcej zalet niż wad. Największą zaletą jest to, że gramy naszą muzykę na ogromnych scenach dla tysięcy fanów i zawsze spotykamy nowych ludzi. To marzenie spełniło się. Jedną jedyną wadą jest zero prywatności. W wieku 15 lat staliśmy się sławni i każdy rozpoznaje nas od tego czasu. Zabrało nam dużo czasu aż przyzwyczailiśmy się do fenomenu paparazzi. Musieliśmy nauczyć się żyć z nimi.
Jaką najbardziej pokręcona rzecz zrobił dla Was fan, by być jak najbliżej?
Bill: Nasi fani zawsze robią zwariowane rzeczy. Wchodzą się na budynki, gdzie akurat jesteśmy, jeżdżą za nami wszędzie. Było też trochę fanów, którzy czekali cały tydzień na nasz występ!
Cały tydzień?!
Bill: Tak, cały tydzień...
Mrs.Schrei mówi, że z izraelskiej gazety czy coś - LnD
40. Flirciarskie sztuczki gwiazd.
Flirciarskie sztuczki gwiazd... xD
TOM: Kiedy chcę poderwać jakąś dziewczynę, szukam odwzajemnienia wzrokowego. Ale tak, zeby ona spostrzegła, czego chcę. Wtedy czekam, aż ona zrobi pierwszy ruch. Kiedy tak się nie dzieje, smucę się, ale sam zagaduję do niej. Cokolwiek może się zdarzyć...
BILL: Nigdy nie gwizdać za kimś ani nie rzucać głupich tekstów! Lepiej postawić jakiś napój.
by [tokiohotelbill.blox.pl]. - LnD
41. Kochamy brytyjskie dziewczyny!
Kochamy brytyjskie dziewczyny!
Są potężni w Europie. Teraz Tokio Hotel nie mogą się doczekać, aby Cię spotkać.
Chłopcy, witamy w Anglii! Wszyscy hesteście z Niemiec, więc skąd nazwa Tokio Hotel?
Bill: Zaczynaliśmy pod nazwą "Devilish", ale potem zdecydowaliśmy, że potrzebujemy czegoś co będzie naszym symbolem.
Tom: Jesteśmy ludźmi miastowymi, pomieszkujemy w hotelach i kochamy Tokio. Nie chcieliśmy, ale nasza nazwa była o naszym pochodzeniu z Niemiec.
Georg: Więc zmieniliśmy w 'Tokyo' 'y' na 'i'!
To nawet ma sens! Jak opisujecie swoją muzykę?
Bill: Jest mocna, szczególnie że jesteśmy czterema całkowicie różnymi charakterami, ale sądzę, że gramy po prostu muzykę rockową.
Bill, jesteś front manem a twój wygląd jest naprawdę niesamowity...
Bill: Ha, tak, ale nie chcę szokować ludzi, taki po prostu jest mój styl.
Tom: On zawsze taki był, nawet kiedy był mały.
Georg: Kiedy zakładadaliśmy zespół Tom i Bill już nosili make-up. o.O
Gustav: A Tom miał dready.
Macie miliony fanów w Europie - jaka jest najdziwniejsza rzecz, którą wysłał wam fan?
Bill: Widziałem Mini Coopera zmienionego z wyrazu uznania do zespołu, grający naszą muzykę.
Gustav: Dostaliśmy od fanów mnóstwo maili. Dostaliśmy nawet list, który mierzył 14 metrów!
Bill: Otrzymujemy również majtki i zatrzymujemy je!
Mamy ładunki listów od wielbicieli. Bądź też dajemy je naszym mamom, ha ha!
Ooh zuchwały! Macie jakieś inne dzikie opowieści?
Bill: Na tour jesteśmy naprawdę cisi. Nie możesz sobie pozwolić na chorobę, musisz być zdyscyplinowany i nie pić.
Tom: Jesteśmy normalnymi nastolatkami i czasem robimy imprezy.
Bill: Naprawdę chciałbym zdobyć niezależny pokój hotelowy. To byłoby dzikie. Pewnego dnia to zrobię
Nie mozecie się doczekać spotkania brytyjskich dziewcząt?
Bill: Nie znam zbyt wielu ale chcę zdobyć się na bliższe przyjrzenie się im.
Georg: Zobaczyłam dziś w gazecie 3 dziewczyny - bardzo mnie ucieszyły o.O
Tom: Widziałem teledysk Girls Aloud - są śliczne. Chciałbym poznać je blizej.
by tokiohotelbill.blox.pl - LnD
42. Kolejny wywiad m.in Polska rlz ^^.
fragment o Polsce.
Martina: A jak dwa poprzednie koncerty ... W Pradze byla cala akcja z balonami... A W Polsce? Jak tam Was przywitali?
Bill dyskretnie usmiecha sie do Toma
Tom: Noo... W Polsce to bylo cos... Tam przywitali nas rownie milo... Tezbyly balony, przez moment tez slyszalem, ze cos spiewali, ale nie wyszlo im, bo moj brat jak zwykle cos gadal (śmieje sie) ale to nic, bo fani byli tam naprawde super!
Bill: Noo... I jak slicznie spiewali Monsun
usmiecha sie i podskakuje (XD )
Fani tam maja naprawde dobry akcent... I ogólnie Czeszki też... Także Rosjanki maja slodki akcent... I oczywiscie Francuski.
Georg: Jak koncertu w Polsce nie zapomne, bo fani zrobili tam ogromny transparentspecjalnie dla mnie... I zaden koncert tamtego nie przebije... Gralismywtedy Spring nicht i jak zobaczylem ten transparent to przez moment zapomnialem co gram (usmiecha sie) ale potem bylo ok
Martina: Czyli podobaja sie Wam słowiańskie dziewczyny?
Bill: Jak najbardziej!
Tom: Mnie sie wszystkie podobaja (puszcza oczko do Martiny)
Martina: Aha ok... Mam nadzieje ze jeszcze kiedys przyjedziecie... Ale czas juz nas goni i musze Was pozegnac... A wiec ..do widzenia.. (po czesku)
Bill: Do Czech i Polski na pewno wrocimy. - LnD
43. Tokio Hotel znowu w Polsce !
Po trasie koncertowej we Francji chłopaki z Tokio Hotel mają zagrać koncerty w Rosji,Czechach oraz Polsce ! "Koncerty w Polsce,Rosji i Czechach mają nastąpić"-pisze nowy StarFlash.
[link widoczny dla zalogowanych] - skan - Mrs.Schrei
|
|
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Czw 19:51, 09 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
Teraz mówią francuzki... Tak, to jest wojna!
Niemieccy i francuscy fani zażarcie kłócą się o Tokio Hotel! Teraz francuska fanka wyjaśnia...
To był szok tygodnia: "Przegraliście II wojnę światową - teraz stracicie Tokio Hotel!". Z tekstami podobnymi do tych Niemieccy fani Tokio Hotel zostali obrażenie we Francji. Wszystko tylko dlatego, że Bill (17), Tom (17), Gustav (1 i Georg (20) są coraz częściej w Paryżu i innych miastach, zamiast we własnej ojczyźnie! To sprawia, że Fani w Niemchech są zazdrośni - doprowadziło to do wojny między niemieckimi, a francuskimi fanami! Niemki podróżują za swoim ulubionym zespołem do Francji, gdzie są zagrażane, znieważane i bite przez francuski (BRAVO donosi)! Teraz po raz pierwszy sprawozdanie zdaje francuska fanka, Manu (20): "Tak, to prawda. Między niemieckimi a francuskimi fankami jest wojna o Tokio Hotel! Nawet widziałam kiedyś, jak Francuska łamie rękę Niemce na koncercie - tylko dlatego, że ta powiedziała, że Bill spojrzał jej w oczy!". Oprócz łamania rąk, doszło również do znieważeń typu: "Raz byłam świadkiem znieważenia fanki i nazwania jej gównem", mówi Manu. I dalej: "Kilka Francuzek nazwało niemieckie dziewczyny nazistkami! ALe tylko dlatego, że niemieckie dziewczyny wierzą, że Tokio Hotel należą całkowicie i wyłącznie do nich. Ale zespół nie nalezy wyłącznie do Niemek! Jak sądziły tamte dziewczyny". Manu sama doświadczyła, jak kłótnia może podzielić i stwierdza: "Miłość fana powinna łączyć kraje! Ale wielu dziewczynom nie chodzi o muzykę - chcą poprostu przespać się z Bill i Tomem - dlatego Tokio Hotel czują się tu tak dobrze. Francuzki być może są sexowniejsze i jest ich więcej w ich fanowskiej miłości!" Co więcej: Tokio Hotel w ostatnich tygodniach podejrzanie zatrzymali się we Francji. Manu: "Podobno chłopcy mają mieszanie nad dachami zwiedzonego Paryża! To znaczy że chcą tu zostać. Ponieważ tak bardzo podoba im się Paryż..."
by:tokiohotelbill.blox.pl
Ps:Bez komentarza.Poproscu ręce opadają.
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Sob 21:46, 11 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
Izzy z US5 o Billu:
Wojna boysbandow? Nie! Izzy z US5 nie rozumie wielkiej rywalizacji miedzy fanami TH a US5.To są dwa całkowicie różne zespoły, które grają kompletnie różną muzykę. Bill z TH nazwał kiedyś us5 raczej piosenkarzami ale nie muzykami. "Bill nas nie zna, a dopóki nas nie zna, nie powinien mówić o nas złych rzeczy"
Nevada Tan o Tokio Hotel:
Co sądzicie o popularności TH? Czy i wy marzycie o czymś takim?
NT: Niezupełnie. Będąc w tym położeniu nie powinno się zapominać skąd się pochodzi i kim się jest. Oni mogą robić co chcą ale my znamy swoja tożsamość. Jesteśmy Niemcami i europejczykami i chcemy tworzyć w naszym ojczystym języku. Oni chcą być sławni w USA i Japonii. Zgodzę się, ze jest to grupa, którą uwielbiają tłumy. My jesteśmy zupełnie inni może dlatego że my dorastaliśmy z nasza muzyką. Oni stali się producentami. My na pewno nie zaprzestaniemy śpiewać w ojczystym języku. Macie moje słowo.
by:tokiohotelpl.glt.pl
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Sob 21:47, 11 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
Bill odpowiada na pytania fanów(świetny wywiad XD):
1. Co robisz z wszystkimi naszyjnikami, pierścionkami, bransoletami i resztą prezentów które dostajesz od fanów? To musi być dla ciebie trudne spamiętać gdzie co leży.
Tak To prawda. Mam tego dużo, ale to bardzo dobrze. Nigdy nie mam ich dostatecznie dużo! Teraz mam specjalną walizkę na moją biżuterię. Moje ulubione rzeczy są schowane w wielkim pudełku w domu.
2. Jesteś bogaty, znany, odnosisz sukcesy z zespołem. Jesteś szczęśliwy? Czy czasem potrzebujesz czegoś by być zadowolonym?
Jestem bardzo zadowolony z mojego życia. Oczywiście, zawsze są rzeczy, których potrzebujesz albo które cię smucą! Tak jest zawsze i wszędzie… Czasami nie mogę w to wszystko uwierzyć, jak duże mam szczęście i w takich momentach nawet nie śmiałbym czuć się nieszczęśliwy albo żądać czegoś… Ale i tak czasami to robię … hehe… Nie, szczerze… Mam naprawdę super życie, ale chodzi ci o to czy jestem do wzięcia?… Tak, jestem!!
3. Co myślisz, kiedy czytasz plakaty w stylu “Chcę zobaczyć wasze wacki (za dużo włatców móch xD)”?
… mój wielki brat będzie szczęśliwy…
4. I inne pytanie, wielu strasznie to interesuje: Co robisz, kiedy dostajesz czkawki albo zapominasz teksty podczas koncertu?
To naprawdę dobre pytanie! Na szczęście nigdy nie miałem czkawki, ale jeśli by się to zdarzyło, pozwoliłbym Wam śpiewać! Zawsze znacie teksty i mogę na Was liczyć!
Nigdy nie zapominam słów. Nie wiem dlaczego, ale kiedy jestem na scenie, wszystko przychodzi automatycznie!
5. Czy pasowałoby ci bycie aniołem?
wiesz...nie miałbym nic przeciwko temu! Latałbym nad miastem i patrzył na wszystkich z góry. Rozdawałbym ludziom szczęście i strzelał do nich strzałami amora. A gdybym miał wolny czas poszedłbym na zakupy. To by było dobre bo wszystkie torby nosiłbym w skrzydłach. Chodzenie po mieście na piechotę nie bardzo mi odpowiada.
6. Zaglądasz czasem do fanclubu? Czytasz forum? Co myślisz, kiedy czytasz o pomysłach fanów?
Tak, oczywiście, że to robię! Jestem totalnie zainteresowany tym, o czym fani myślą i dyskutują. Fajnie wiedzieć, że tak dokładnie na obserwujecie Myślę, że to super, że ciągle z nami jesteście i nie opuszczacie nas. To świetne uczucie i kiedy jestem sam i nie wiem do kogo mogę pójść, zaglądam do fanklubu i wiem, że wielu ludzi jest ze mną…
7. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę… ale masz bardzo fascynującą osobowość, co prowadzi do tego, że wielu różnych ludzi marzy o tobie, pragnie cię – małe i “duże” dziewczyny, nastolatkowie i dorośli ludzie. Czy myślisz o tym i jeśli tak, jaka jest twoja opinia? Jesteś przestraszony, schlebia ci to czy nie przejmujesz się tym?
….. Nie wiem… Nie myślę o tym. Nie mogę w to czasami uwierzyć! Wow… jeśli tak jest, to brzmi to dla mnie niewiarygodnie! Oczywiście, bardzo się cieszę.
8. Chciałbyś coś zmienić w swoim charakterze? Jakie są twoje wady i zalety?
…tak, tak…. Inni mogliby powiedzieć, że jestem egoistą! Ale nie określiłbym siebie jako wielkiego egoistę. Przyznaję się, że niechętnie pomagam w przenoszeniu gitar i walizek, ale myślę, że ten opis do mnie nie pasuje. Każdy ma w sobie trochę egoizmu i to jest okay - do czasu. Zawsze w siebie wierzyłem i zawsze chciałem zdobyć to, c osobie zaplanowałem. Jeśli coś nie idzie po mojej myśli, mogę stać się naprawdę zły. Ale to jest moja wada. Kompromisy nie są dla mnie! Jestem perfekcjonistą i to jest czasami naprawdę wyczerpujące. Chciałbym być troszkę bardziej wyluzowany… hmm… ale na dłuższą metę by nie wyszło. Jestem bardzo zdeterminowanym, nienormalnym perfekcjonistą i zazdrośnikiem…*g*…
9. Naprawdę przytulasz Toma? Czy oboje przytulaliście się z tą samą dziewczyną?
hahaha…..tak, oczywiście, czasami obejmuję swojego brata, tak jak robią to rodzeństwa.
Faktycznie, Tom i ja dzieliliśmy się dziewczyną, ale nie w tym samym czasie. Najpierw Tom z nią flirtował a na drugi dzień była moja kolej. Ale to zdarzyło się tylko jeden raz!
10. Co myślisz o fanficach i tematach o intymnym związku z twoim bratem?
każdy ma swoje fantazje… chociaż czasami są naprawdę absurdalne…
11. Co byś powiedział, jeśli dziecko zapytałoby ciebie, skąd się biorą dzieci?
…zapytaj mojego brata, to jego ulubiony temat…
12. Wierzysz w nadprzyrodzone rzeczy (życie po śmierci, duchowe leczenie itp.)? Miałeś kiedyś do czynienia z rzeczami nie wyjaśnionymi?
…..ohh.… Nikt mnie wcześniej o to nie pytał! Tak, naprawdę wierzę w takie rzeczy! Sądzę, ze w życiu zdarza się tylko niewytłumaczalnych rzeczy, że musi to być coś nadprzyrodzonego. Bardzo wierzę w przeznaczenie i w to, że wszystko do czegoś w życiu prowadzi. Nic się nie dzieje bez przyczyny. Życie po śmierci? Według mnie to istnieje. Nie mogę sobie wyobrazić, że wszystko się kończy… musi być coś potem! Mógłbym napisać o tym długie wypracowanie. Tak więc, bardzo wierzę w nadprzyrodzone rzeczy i życie po śmierci…
13. Graliście kiedyś z TH prywatne koncerty dla znajomych i rodziny?
OMG… jasne!! Robiliśmy to bardzo często! Kiedyś występowaliśmy na urodzinach jednej dziewczyny w salonie! To były czasy… hehe… Ale jeszcze wtedy nazywaliśmy się Devilish, nie Tokio Hotel!
14. Co cię naprawdę denerwuje?
bardzo nie cierpię niepunktualności!! Ponadto nie lubię, kiedy ludzie są niechlujni albo zaczynają coś robić, nie biorąc tego na serio. Jak powiedziałem wcześniej… Jeśli coś robię, chcę to zrobić perfekcyjnie i jeśli ktoś to zniszczy przez swoje niedbalstwo, wtedy jestem bardzo podirytowany!
Spotkałem wielu różnych ludzi i wielu z nich było kłamcami! Dla mnie zawsze ważne było, aby traktować ludzi uczciwie! Szczególnie teraz, kiedy trudno jest mi komuś zaufać, szczerość jest dla mnie najważniejsza!
15. Macie tysiące fanek, które mówią, że są w was zakochane. Wierzysz, że to prawdziwa miłości czy sądzisz, że te fanki jednak bardziej interesują się wasza muzyką?
Nie wiem czy to jest prawdziwa miłość! Każdy sam powinien sobie sam odpowiedzieć na to pytanie. Najważniejsze jest, czy wy się z tym dobrze czujecie. Wiem dokładnie, jakie to piękne uczucie być zakochanym. Sądzię, że to nie zdarza się często w życiu. Ale wiem, że te wszystkie dziewczyny lubią także nasza muzykę. Jestem tego pewien! Nie musisz decydować się tylko na jedną rzecz!
16. Czego nie lubisz u dziewczyn (charakter i wygląd)?
Nienawidzę niewierności i kłamstwa!… i powinna mieć piękne ręce…
17. Dlaczego kopnąłeś Toma na koncercie w Hannover podczas ‘In die nacht’?
Bo ten idiota nigdy na mnie nie patrzy… Ja zawsze patrzę się na niego a on zawsze zajmuje się innymi rzeczami… dlatego czasami potrzebuje kopniaka!
18. Lubisz bardziej naturalne dziewczyny czy te, które mają dużo make up’u?
…Nie można tego uogólniać. Z każdą dziewczyną jest różnie. Myślę, że każda dziewczyna jest szczęśliwa, jeśli nie potrzebuje dużo makijażu aby dobrze wyglądać.
19. Jak udowodniłbyś dziewczynie, że bardzo ją kochasz? Czy sądzisz, że mogłaby się zdarzyć sytuacja, że oszukałbyś ją, chociaż ciągle byłbyś w niej zakochany?
Nigdy nie oszukałbym swojej dziewczyny! To najgorsze co można zrobić!
20. Planujesz zmienić swoją fryzurę? Jeśli tak, masz już jakieś wyobrażenie?
Chciałbym to zrobić, ale nic na razie nie ujawnię… to musi być niespodzianka, a poza tym takie rzeczy musza się dziać spontanicznie!
21. Twoje ulubione perfumy/dezodorant?
….Nie używam perfum i zawsze zmieniam dezodoranty. Nie decyduje się na jeden.
22. Możesz wyjaśnić nam, kobietom, dlaczego faceci zawsze robią BCG (balls-control-grab czyli chwytają się jedną ręką za swoje genitalia i robią taki ruch jak Michael Jackson… rozumiecie o co mi chodzi? Haha xD)
Co??...haha… nie robię tego… Nie naprzeciwko was
23. Jesteś naprawdę dobrze wychowany jeśli chodzi o sex… czy może jest w tobie taki mały buntownik?
…No cóż… Co mogę powiedzieć… to zależy od dziewczyny!
24. Co musi ci dać ktoś, kto chce twoje zdjęcia w bokserkach?
…hehe…zobaczymy… widzieliście mnie już w kąpielówkach. Wystarczy jak na początek!
by:tokiohotelpl.glt.pl
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Śro 17:54, 15 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
1. Ekskluzywny wywiad z TH: Część 3
Jakie są złe nawyki Toma ?
Bill: Tom ma taki zwyczaj (w dosłownym "popęd seksualny" - haha) że komentuje wszystko co się powie. Nie ma żadnej rozmowy czy dyskusji, gdzie on by się nie odezwał. Nawet w rozmowach, gdzie nie jest zaangażowany. On kocha mieć ostatnie słowo (zdanie).
Jakie są złe nawyki Billa ?
Gustav: On zazwyczaj jest bardzo egoistyczny... Czasami nawet zbyt egoistyczny.
Jakie są złe nawyki Georga ?
Tom: Georg zawsze się spóźnia. Doprowadza mnie do szaleństwa. On po prostu ma czas-zarządzania-problemami.
Jakie są złe nawyki Gustava ?
Georg: Jest bardzo wrażliwy i szybko się wkurza na złe żarty. Kiedy jest w swoim jędzowatym (sukowatym - w dosłownym tłumaczeniu) nastroju. Kiedy on jest złośliwy (chodzi o tej nastrój) dookoła jest naprawdę źle...
Kto w Tokio Hotel jest:
- bałaganiarzem ?
Bill: Georg.
- najzabawniejszy ?
Tom: Ja (Taaak xD)
- najbardziej leniwym ?
Bill: Wszyscy inni.
Tom: Nie, wszyscy oprócz mnie. (Jasssne xD)
Gustav & Georg: Ohhhhh !
- najpracowitszym ?
Bill: Ja jestem ! Na przykład, kiedy nagrywaliśmy angielski album - kto pracował ? Ja ! Muzyka była już nagrana, ale ja musiałem nagrać każdy wokal na piosenkę jeszcze raz. To jest ciężkie dla piosenkarza.
Tom: Ty w ogóle możesz się cieszyć, że grasz w moim zespole. Ja jestem najciężej pracującym facetem, oni nigdzie by nie doszli beze mnie (śmiech). [ale dowalił, hahaha xD]
Gustav & Georg: Ohhhhh !
[By th-necia.blog.onet.pl]
2.Fanka na koncercie we Francji zrobiła transparent z napisem "Bill na widok moich cycków Ci staje" (Ahm...) i zrobiła się afera na całą Francję (dziewczyna miała 11 lat, prawie 12). I teraz na koncerty podobno już tak chętnie rodzice dzieci nie puszczają xD A niektóre bilety zostały zwrócone z powrotem... Zawsze to w Niemczech jakieś dziwne napisy były... A aferę zrobili pewnie, bo ona taka młoda była :/
by:tokiohotelbill.blox.pl
3.13 i 14 września, TH będą we Francji, żeby... przedstawić rzeczy ze swojego shopu.
by:tokiohotelbill.blox.pl
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Pon 21:56, 20 Sie 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
Nowy tatuaż Billa - info z oficjalnego angielskiego street teamu
Ten tydzień był dla mnie niesamowicie szczęśliwy, niedosyć, że Tokio Hotel aktualnie przebywają w Londynie, aby promowac nowy singiel "Ready, Set, Go!", to jeszcze miałam okazję przeprowadzić z nimi wywiad. Byli bardzo otwarci i poświęcili mi mnóstwo czasu aby odpowiedzieć na mnóstwo pytań! Wywiad przebiegł bardzo szybko.
A teraz, oto nowe plotki dla was. Nasz śliczny Bill ma nowiutki tatuaż. Znajduje się wewnątrz jego lewego przedramienia. Jest to piękny długi i zakręcony wzór ze słowem pisanymi w wewnątrz. Na jego końcu, blisko nadgarska jest liczba "89". Wzór pokrywa całą wewnętrzną część jego przedramienia. Niestety nie mówię po niemiecku więc nie mogłam zidentyfikować słowa wewnątrz projektu, jednakże zaczynało się na F! I do czasu gdy ktoś nie będzie mieć jego zdjęcie, słowo pokryte zostanie tajemnicą. (jeśli chcecie, możecie podawać jakieś słowa, a być może przypomnę sobie je)
Czekajcie na wywiad, będzie niedługo, w którym chłopcy w końcu odpowiadają na wszystkie ważne pytania takie jak 'boxerki czy majtki', dlaczego Tom i Bill śmieją się z Georga, i kto naprawdę ma wszystkie dziewczyny!
Dostępny wyłącznie do UK Street Team - dzięki za to, ze jesteście!
Claire
Dziewczyna przypomniała sobie to słowo.. jest nim FREIHEIT89 (WOLNOŚĆ89). Być moze Bill chciał w tej sposób uczcić swoją 18-stkę? Ale nie uwierzę, dopóki nie zobacze... ale w sumie Angielski Street Team jest dosć powarznym przedsięwzięciem, więc po co miałby wymyślać plotki?
by:tokiohotelbill.blox.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Śro 17:25, 05 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
1.
Urodzinowa imprezka Billa i Toma pełna alkoholu i dziewcząt !
Bill i Tom z najbardziej rozpoznawanego kwartetu - Tokio Hotel, 1 września ochodzili swoje 18-ste urodziny ! Kto wie co naprawdę tam się działo. Dużo butelek po alkoholu ale piosenkarz zaprzecza dowodom: "Wiemy co pijemy i czuję się głupio kiedy ktoś powtarza nam co mam robić" Jednak w rozmowie z dziennikarzem Bravo, Bill mowi coś innego: " Zawsze mamy stres i kiedy koczyliśmy 16 i 17 lat, niegdy nie robiliśmy takich rzeczy ale teraz konczymy 18 lat więc nasza nastoletność umarła... stajemy się dorośli !"
Mało tego ! Klub w którym imprezowali bliźniacy był zupełnie wypełniony ludźmi a takaze atrakcjami takimi jak... striptiz !!! Tak - był to striptizclub ! Kiedy Bill z Tomem znajdowali się w Casino Night w pomieszczeniu znajdowalo się blisko 50 osób. Czy pełnoletność Billa i Toma tak bardzo ich zmienila ???
[bill-tom-angels.blog.onet.pl]
Zdięcia z imprezy :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
2.
Całkiem nowe, prywatne video na Backstage ! Po ciężkich dniu pracy, wypełnionych wywiadami i terminami, TH w końcu musieli być raz w kinie ! Mogliśmy być tam i nakręcić to dla was ! Znajdziecie to w kategorii "Videos". Miłej zabawy !
[th-necia.blog.onet.pl]
[link widoczny dla zalogowanych] tu można obejżeć.
3.
Bill na temat wojny Fanów:
"Przykro Nam, że Fani nie dogadują się między sobą ! My nikogo nie porzucamy ! Nasza kariera zwiększa tempo, ale pamiętajcie że jesteście dla Nas ważni, nie zapomnimy nigdy. Zdobywanie nowych krai nie oznacza porzucania starych."
By:tokiohotelbill.blox.pl
4.
Właskie fanki zrobiły transparent z napisem "Solidarność na pierwszym Włoskim forum.Nie zapominajcie o Niemieckich i Polskich fanach !"
Ps: Szok .
[link widoczny dla zalogowanych] tu zdięcie transparentu
5.
Fotka klubu gdzie odbyła się impreza Billa i Toma:
[link widoczny dla zalogowanych]
6.
Top Of the Pops (Norwegia) + mały quiz
Dostajemy wiele maili na temat Tokio Hotel każdego tygodnia - wyglada na to, że macie dużo fanów. Jaka jest najbardziej chora rzecz jaką zrobił dla Was Fan?
Hahah, dużo tego jest - powiedzial Tom z wielkim uśmiechem.
Nie tak dawno Fan kupił dla nas gwiazdę i nazwał ją Tokio Hotel. To musi być ta rzecz the best ... no tak. A w ogóle to dostajemy wiele piosenek, wierszy. I to wszystko od dziewczyn.
Randki ...
Jak już jesteśmy przy temacie dziewczyn, to osobiście je macie?
- Nie, jesteśmy singlami!
Ale szukacie tej jedynej ..?
Tom: Duużo podróżujemy i nie mamy dużo czasu na laski, ale tak szuakmy. Codziennie gramy dla wielu słodkich dziewczyn i stawiamy sobie pytanie, że może gdzieś tam jest dziewczyna ze snów ...
Czyli że ... możecie umówić się z Fanką?!
Bill: Tak, oczywiście! No wiesz ... to tez duża przygoda, bo mamy wspólne zainteresowania!
W takim razie jaka jest Wasza wymarzona dziewczyna?
Tom: Powinna mieć dredy i workowate spodnie! Tylko żartuję, moze być całkowcie inna. Moja ostatnia dziewczyna była brunetką, ale to zwykły zbieg okolicznosci.
Okay, ale jeśli miałabym zamiar iść z Wami na randkę co powinnam "przygotować" (w sensie jakie zrobić wrażenie)?
Georg: Bądź naga hehehe ... (jezus oO)
Tom: Lubię zdobywać dziewczyny, więc jeśli byłabyś trochę trudna do zdobycia ...
Georg: Twarda i naga ... to gdzie?
Bill: Bądź słodka i po prostu pozostań sobą ... to jedyne czego mi trzeba!
Norweskie Fanki takie z pewnoscią będą ... hahah
Marzenia norweskich dziewczyn ...
Byliście kiedykolwiek w Norwegii?
Gustav: Nie, ale wiesz co? Zawsze marzyłem o podróży do Norwegii jak byłem dzieckiem. Zawsze chciałem rybę!
Tom: Chciałem pojechać też do Norwegii, by łowić ryby ... - Tom powiedział to z wielkim uśmiechem, co pozwoliło mi odnotować, że jest najbardziej szalony na punkcie dziewczyn z całej czwórki. Z kolei jego brat Bill wykazuje małe zainteresowanie kiedy mówimy o dziewczynach. U nich w domu, w Niemczech są plotki, że jest gejem. Ale to nie zostało potwierdzone przez gwiazdę.
Dużo razem podróżujecie - czesto się kłócicie?
Bill: Nie, raczej się nie kłócimy dużo, ale prawda, że często dyskutujemy, co moze wygladać jakbyśmy się sprzeczali, ale tak nie jest.
A jak było w szkole? Tam też tak dyskutowaliście?
Bill: Uwierz mi, szkoła była najgorszym okresem mojego życia. Ciągle byłem zmęczony, a nauczyciele nas nienawidzili, bo mieśliśmy zazwyczaj więcej do powiedzenia,
Tom: Mieślimy dobre oceny - to tak dla pewności, ale żadnen z nas nie chce wracać do szkoły.
Jesteśmy bardzo ciekawi, co robicie, kiedy wracacie do domu, do Niemiec i macie wolny dzień?
Bill: Śpimy, jemy, oglądamy TV ...
Co z Waszą łowiecką wyprawą do Norwegii?
Tom: Hahah, [tłumacz z Norwegii ma problemy z przetłumaczeniem tego], może przyjdziemy
Mały quiz
Który z chłopców ...
1. Pocałował najwiecej dziewczyn? [Tom]
2. Najszybciej biega? [Georg]
3. Miał najlepsze stopnie w szkole? [Bill i Gustav]
4. Ma najwięcej do udowodnienia? [Bill]
5. Dostaje najwiecej listów od Fanów? [Bill]
6. Ma najdłuzsze telefony? [Bill]
7. Gra najwięcej w playstation? [Bill i Gustav]
8. Czyta najwięcej ksiażek? [Tom]
[mein-tokio-hotel.mylog.pl]
7.
10 października wyjdzie nowy singiel Tokio Hotel "An Deiner Seite (Ich Bin Da)"!
8.
BRAVO DE:
"Zmienimy nasze plany na najbliższe miesiące i porzucimy niektóre terminy w innych krajach po to aby być znowu w Niemczech. I oprócz tego, że wyjdzie Live-DVD, wypuścimy również nowy singiel: ‘An Deiner Seite’! Dlaczego ten utwór? Tekst perfekcyjnie pasuje! Chcemy powiedzieć naszym niemieckim fanom, że jesteśmy znowu dla nich ,że bardzo ich kochamy. Nagramy też nową piosenkę na B-side singla!’ Poza tym Tokio Hotel zagra też live w Niemczech. ‘Zdecydowaliśmy,że damy kilka koncertów w Niemczech i to jeszcze w tym roku, więc możemy być blisko nich, tak jak na poprzedniej trasie. Kiedy i gdzie dowiecie się później."
Ps: Omg fajnie ! ^^.
To alles.Dziękuje za uwagę.
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Wto 22:29, 11 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
Nowy Yam !
Kochają się i nienawidzą!
Exluzywnie w YAM! Bracia Kaulitz zdradzają, jak naprawde przebiega braterska kłótnia i dlaczego wtedy Gustav z Georgiem szybko wolą wyjść za drzwi. Oprócz tego mowią nam o nowym singlu i koncercie w Niemczech! Fani czekają z utęsknieniem na ich znak życia- i oto oni! Spontanicznie zawitali TH w Yam! Rozmowa z Hamburg- a zarazem pokaz od całkiem innej strony, Bill (1, Tom (1, Gustav(19) i Georg(20) zdradzają, jak wyglądają ich plany- prywatnie i zawodowo!
YAM!: Bill i Tom- macie juz po 18 lat! Co się zmieniło?
Bill: Nie tylko możemy pić alkohol i prowadzić samochód, tylko że generalnie mamy teraz więcej wolności. Jak dotąd pracowaliśmy jak dorośli, zarabialiśmy pięniądze i liczylismy podatki. Ale nie mogliśmy podpisywać zadnych kontraktów. Do dzisiaj nie moge podpisać umowy co do np mojej komorki.
Tom: Jesteśmy wprawdzie od dawna "dorośli" i wcześnie wstalismy na własnych nogach, ale teraz jest już kompletnie inaczej, gdy ty w 100 procenatch możesz o wszystkim decydować sam. W wieku 12 lat chciałem już chodzić po sądach, gdy mi cos nie pasowało, a teraz już mogę to robić.
YAM!: Co planujecie w następnych miesiącach?
Gustav: Trasa po Europie będzie kontynuowana, zagramy koncerty w różnych krajach. W tym roku oddamy jeden koncert w Niemczech, 4 listopada w Essen. To będzie nasze pożegnanie "483- EuropaTour". A w 19 października w Niemczech pojawi się nasz nowy singiel "An deiner Seite (Ich bin da)".
Co nam jeszcze możecie powiedziec o nowym singlu?
Bill: Pomijająć "An deiner Seite" będziecie mogli mieć okazję posłuchac całkiem nowej piosenki.
Tom: Oprócz tego bedą tam również bardzo prywatne materiały z tour. Podczas całej europejskiej trasy mielismy grupę kamerzystów, którzy nas stale filmowali. Mamy tyle materiału, po części są mocne sceny, których już nie będzicie mogi zobaczyć na naszym DVD.- więc dołączyliśmy je do singla.
Georg: Tam są naprawde śmieszne momenty...
Bill: Racja! Można nas zobaczyć z całkiem innej strony- takich może jeszcze nas nie widzieliście. Np w czasie spania, gdy byliśmy wyluzowani albo mnie bez makijażu.
Tom: Nie chodzi o to, że my wszyscy musimy w tym wszystkim dobrze wyglądać. Tylko fani powinni nas zobaczyć, jacy jestesmy naprawde. Ten dokumentalny materiał jest niczym TH-pamiętnik.
YAM!: A możecie zdradzić nam kilka scen?
Bill: Jest np taka sytuacja, w której ja i Tom naprawde się kłócimy.
Tom: No tak, nie że my, tylko ty sie kłociłeś. Jestem jak zawsze cool, podczas gdy Ty jesteś wypoczety i na mnie krzyczysz. W którymś momencie przy wszystkich wyzwałes mnie: " ty chora świnio".
Bill:( Robi się nieco czerwony), no tak kochamy i nienawidzimy się nawzajem.
Tom: Uważam, że momentami nienawidze cie bardziej, niż ze Cie kocham (śmiech)...
Bill: Wczesniej prawie codziennie żeśmy się lali, nawet wkraczała do tego patelnia, przez którą zawsze ktoś oberwał. Wszystko kończyło się, gdy jeden zaczął już wyć. A gdy w dzisiejszych czasach ostro się pokłócimy, to wtedy Gustav i Georg najczęściej opuszczają pokoj.
Georg: Bo wtedy kiedy sie kłócicie nawzajem, to poprostu juz nie można z wami.
Gustav się szczerzy: Przede wszystkim nie powinniscie nas w to mieszac.
Bill: Tom czasami doprowadza mnie do szaleństwa.
Tom: Chłopcze, ty jestes poprostu obłąkany ( Bill patrzy na Tom'a przez chwile, a wtedy ponownie się smieją).
by:tokio-hotel-niki.blog.onet.pl
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Sob 22:17, 22 Wrz 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
Transparent w podziękowaniach dla Włoskich fanów od nas:Mrs.Schrei,Mrs.Loreley i Akemi :
[link widoczny dla zalogowanych]
Tł:Dziękujemy Włoskim fanom ! Jednoczmy się z Tokio Hotel !
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Pon 19:59, 15 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
1.
Najwyraźniej chłopcom nie spieszy się z wydaniem nowego singla.Oto co na ten temat mówi Universal "...to jeszczę chwilę potrwa - obecnie premiera planowana jest na 16.11. Oczywiście umieścimy tą informację jeszcze na oficjalnej stronie oraz wyślemy Newsletter. Pozdrowienia Frank, Universal"
2.
Nagrody TMF są jednymi z największych nagród Europy. Tym razem gala miałą miejsce w Ethias-Arena w miejscowości Hasselt w Belgi. Hala pomieściła ponad 20 000 fanów. Można powiedzieć, że w tym roku był jeden zwycięsca: Tokio Hotel! Chłopcy wygrali we wszystkich kategoriach w których byli nominowani("Best Video", "Best Album", "Best Pop" i "Best New Artist") Zespół podziękował wszystkim fanom, którzy oddali na nich swoje głony."Bez was nie byłoby to możliwe."
3. Popcorn 11.
Tokio Hotel pod presją
Czemu olewają niemieckich fanów?
Rozczarowanie, frustracja, gniew - wiele serc fanów TH płacze! Czują się niezauważani przez zespół. Czy Bill i reszta naprawdę przejmują się co niemieccy fani myślą i czują?
Całkowicie prywatna, 50-cio osobowa impreza urodzinowa bliźniaków Bill i Toma odbyła się 1 września w haburskim klubie"IndoChine". Bar był cały z lodu, a temperatura w pokoju wynosiła jedynie 5°C. Atmosfera była wspaniała, impreza skończyła sięo 5 nad ranem. Dobrze dla chłopców, źle dla fanów. Ich sekretna impreza w mrozie była jakby symbolem: ich stosunki z fanami się również oziębiły.Zespół stracił kontakt z ich pierwszymi fanami. Jedynie kilka razy w tym roku pokazali się publicznie w swojej ojczyźnie. Zero koncertów, zero wywiadów od czerwca żadnej nowej płyty. Tokio Hotel kontynują swoją trasę po Europie, ciesząc się sławą. Oczekiwanie fanów powoli przerodziło się we frustrację, rozczarowanie i desperację. Wielu fanów jest naprawdę wściekłych, niektórzy nawet przestali być fanami zespołu. Fani pokazują swe uczucia na forach internetowych, w listach i emailach, które
wysyłają do redakcji popcornu.Ryk wśiekłośći:"To my, niemieccy fani zrobiliśmy z TH gwiazdy, a oni nas zwyczajnie olali bo wolą odnosić sukcesy w innych krajach!Jesteśmy bliskie płaczu!"Yvonne (17) i Nina (14) piszą z Austii."Jesteśmy zdesperowane, nie wiemy co robić. Boimy się, że ta czwórka już do nas nie wróci", Kathi(15) z Darmstadt:"Wydaje mi się, że TH przestało zależeć na niemieckich fanach!Nic dziwnego, że wielu fanów oddala się od nich."Desiree jest jedną z tych, króre przestały lubić TH:"Kiedyś płakałam, gdy uczniowie z mojej klasy naśmiewali się z TH. Teraz ten zespół dla mnie umarł!"
Fakty: Od czasu ich ostatniego koncertu z trasy "Zimmer483", który odbył się 14 maja w Kolonii, TH się ulotniło. W tym roku nie było żadnych koncertów open-air i prawie żadnych programów z ich udziałem.Kilka programów zostało odwołanych. Nie pojawili się nawet na "The Dome" w sierpniu.Gdy popcorn zapytał o tą całą sytuację ich menagerów, ci milczeli. Powód:TH traci coraz więcej fanów. Wychodzi na to, że TH woli występować we Francji, Włoszech czy Izraelu a niedługo w Ameryce czy Azji. Ale presja nad TH rośnie.Tokio Hotel postanowili w końcu wypuścić nowy materiał na rynek: już w listopadzie ukaże się ich nowy singiel"An deiner siete" i nowe DVD. Ale czy to
wystarczy?
info: tokiohotelpl.glt.pl
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Pią 15:11, 19 Paź 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
Dzisiaj odbędzie się PREMIERA TELEDYSKU"AN DEINER SITE (ICH BIN DA)" na Vivie Live o 15:00 pod koniec programu !!!
|
|
|
Mrs.Schrei
|
Wysłany:
Czw 14:29, 01 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1784 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.
|
Singiel "An Deiner Seite (Ich Bin Da)"
3 wersje singla ^^.
Maxi Single
1. An deiner Seite (singl-mix)
2. 1000 Meere (nowa piosenka TH)
3. An deiner Seite LIVE (audio z koncertu)
4. Geh! (nowa piosenka TH)
5. Desktop Player
Premium CD
1. An deiner Seite (singl-mix)
2. Singl-Tour dokumentace jako video (z trasy 483)
3. Desktop Player
2-Track Video DVD
1. An deiner Seite ( live video)
2. 1000 Meere (teledysk TH)
by:tokio-hotel-niki.blog.onet.pl
Fani już czekają !
Na dzień dzisiejszy pod halą Grugen w Essen nocuje już ponad 80 fanów TH!!!!! Jeszcze w piątek było ich tam już ponad 50!!!!! Przyjechały również dwa ogromne autobusy z... franzuskimi fankami :/.
By:tokio-hotel-niki.blog.onet.pl
Th o wojnie fanów
Hey!: wiele francuzek i niemieckich fanów szarpią się za włosy...
Bill: O tym dowiedzieliśmy się w gazecie. Byliśmy w szoku i smutni. Fani, nie bądźcie zazdrości- trzymajcie sie razem!
Georg: Usiłujemy, aby wszyscy żyli w zgodzie. Dlatego tez postanowiliśmy zagrać koncert w Niemczech dnia 04.11 w Essen. Oprocz tego wkrótce ukaże sie dla fanów nasz LIVE DVD z koncertu w Oberhausen. Będzie tam również umieszczone naszę "dziekuje: aż przez 45 min- materiał Backstage, nie będzie taki krótki niż ostanie 15 min w Schrei Live DVD.
Tom: Śmialiśmy sie na śmierć, gdy zobaczyliśmy to DVD po raz pierwszy. Niektórych scen nawet nie znaliśmy- widać nas jak wstajemy w Tourbusie, przed i po koncertach. Ciągle byliśmy filmowani- bez przerwy!
Nowa piosenka Tokio Hotel-1.000 Meree !
Tokio Hotel - fani w Niemczech gorączkowo czekaja na wieczór tego roku: 4 listopada odbędzie się koncert na pożegnanie Europejskiej trasy. Punktualnie równiez bedzie można zakupic płytę z piosenka "An deiner Seite"(Ich bin da). Czy dla zwolenników TH może być jeszcze lepiej? TAK! Może! I to będzie dopiero sensacja! Ponieważ Bill, Tom Gustav i Georg piszą nową piosenke. Wszystko nadal topsecret! Ale od początku: Tytuł nowej piosenki? Będzie nosiła nazwe "1.000 Meere" "1.000 morza", która zostanie opublikowana w Singlu "An deiner Seite (ich bin da)" Ale jak w ogóle doszło do tej sensacji z tą piosenką? "Ten kawałek posiada melancholijny i stęsknione zwrotki, a refren posiada uczuciem wolności. W czasie wolnych dni napisaliśmy ją wraz z naszym producentem", opowiada Bill. "Praktycznie to chcieliśmy napisać całkiem normalna stronę B, ale zanim ta piosenka była gotowa to zagraliśmy ją naszym powiernikom z naszego Fan-Clubu." Efekt był niesamowity!" Wszyscy byli zachwyceni przyłożyli wszystko do uszu, że ta piosenka nie będzie na stronie B.- Tom. " Tak więc zdecydowaliśmy się że nagramy do tego klip. Niemiecyy fani muszą tak długo czekać na nasza następna publikację, dlatego że chcieliśmy zaoferować dla nich całkiem coś nowego." Dlatego też chłopaki gorliwie planuja swoje pomysły nad nowym teledyskiem. Ale jedno jest pewne: To będzie cos szczególnego. Bill sie cieszy: " Mamy już super pomysł- tylko jeszcze musi się udać!" Czemu udać? Kiedy to ma nastąpić? Rzecz jasna, praktycznie chłopaki nie mają czasu, aby nagrać cały klip- terminarz jest przepełniony! "Jak i kiedy będziemy go kręcili, to szczerze powiedziawszy tego jeszcze nie wiemy", wyjaśnia basista Georg. Momentalnie jestesmy teraz na trasie Europy-Tour i na początku 4 listopada będziemy ponownie w Niemczech. Terminarz jest za[chany albo koncertami albo zaś wywiadami. Musimy w jakiś sposób jakoś wepchać kręcenie klipu w to wszystko- mam nadzieje że wszystko pójdzie dobrze..." Ale to nie ważne czy chłopaki zdązą z klipem: Ważne że jest powód do szczęścia fanów!
Die Straßen leer / Ulice opustoszały
ich stell mich um / Przestawiam się
Die Nacht hat mich verloren / Noc mnie zgubiła
Ein kalter Wind / Zimniejszy wiatr
Die Welt erstarrt / Zastyga Świat
Die Sonne ist erfroren / Słońce jest odmrożone
Dein Bild ist sicher / Twoje zdjęcie jest bezpieczne
Ich trag's in mir / Niosę je w sobie
Über 1.000 Meere / Przez 1.000 mórz
Zurück zu dir / Z powrotem do mnie
Zurück zu uns / Z powrotem do nas
Wir dürfen unseren Glauben nicht verlieren / Nie możemy straciś naszej wiary
Vertrau mir / Zaufaj mi
Refren:
Wir müssen nur noch 1.000 Meere weit / Musimy tylko przebyć jeszcze 1.000 mórz
Durch 1.000 dunkle Jahre ohne Zeit / Przez 1.000 ciemnych lat bez czasu
1.000 Sterne ziehen vorbei / 1.000 gwiazd ciągnie się obok
Wir müssen nur noch 1.000 Meere weit / usimy tylko przebyć jeszcze 1.000 mórz
Noch 1.000-mal durch die Unendlichkeit / Jeszcze 1.000-razy przez Nieskończoność
Dann sind wir endlich frei / Potem nareszcie jesteśmy wolni
Irgendwo ist der ort / Gdzieś jest to miejsce
Den nur wir beide kennen / który tylko my oboje znamy
Lief alles anders als gedacht / Wszystko zleciało inaczej niż myślałem
Der Puls in den Adern ist viel zu schwach / Puls w żyłach jest za słaby
Doch irgendwie schlagen uns Die herzen durch die Nacht / Jednak gdzieś nasze serca biją przez noc
Vertrau mir / Zaufaj mi
Refren:
Wir müssen nur noch 1.000 Meere weit / Musimy tylko przebyć jeszcze 1.000 mórz
Durch 1.000 dunkle Jahre ohne Zeit / Przez 1.000 ciemnych lat bez czasu
1.000 Sterne ziehen vorbei / 1.000 gwiazd ciągnie się obok
Wir müssen nur noch 1.000 Meere weit / usimy tylko przebyć jeszcze 1.000 mórz
Noch 1.000-mal durch die Unendlichkeit / Jeszcze 1.000-razy przez Nieskończoność
Dann sind wir endlich frei / Potem nareszcie jesteśmy wolni
Niemand und nichts nehm' wir mit / Nikogo i nic nie zabierzemy ze sobą
Und irgendwann schaun' wir auf jetzt zurück / a kiedyś znów spojrzymy wstecz na tę chwilę
1000 Meere weit / Za 1000 mórz
1000 Jahre ohne zeit / 1000 lat bez czasu
1000 Meere weit / Za 1000 mórz
1000 Sterne ziehn' vorbei vorbei / 1.000 gwiazd ciągnie się obok
Lass dich zu mir treiben / Przybiegnij do mnie
Ich lass mich zu dir treiben / Przybiegne do ciebie
Refren:
Wir müssen nur noch 1.000 Meere weit / Musimy tylko przebyć jeszcze 1.000 mórz
Durch 1.000 dunkle Jahre ohne Zeit / Przez 1.000 ciemnych lat bez czasu
1.000 Sterne ziehen vorbei / 1.000 gwiazd ciągnie się obok
Wir müssen nur noch 1.000 Meere weit / usimy tylko przebyć jeszcze 1.000 mórz
Noch 1.000-mal durch die Unendlichkeit / Jeszcze 1.000-razy przez Nieskończoność
Dann sind wir frei / Potem jesteśmy wolni
Lass dich zu mir treiben / Przybiegnij do mnie
ich lass mich zu dir treiben / Przybiegnę do ciebie
1000 Meere weit / Za 1000 mórz
[link widoczny dla zalogowanych]
Na tej stronie można posłuchać "1.000 Meree" ^^.Trzeba być tylko zalogowanym na Backstage.No i jak wejdzie się na Backstage na Start to tam po prawej stronie będzie się ładowała piosenka ^^.
By:tokiohotelbill.blox.pl
Teledysk do 1.000 Meree!
Teledysk do "1.000 Meree" w ten piątek na Vivie Live DE o 15:00 !
[link widoczny dla zalogowanych] Reklama Teledysku ^^.
List do fanów-Pare koncertów we Francji było odwołanych z powodu przeziębiania Billa !
[link widoczny dla zalogowanych] List
Kochani Fani,
Niestety musimy was poinformować, że ze względu na stan zdrowia musieliśmy odwołac planowane koncerty w Marsylii i Montepellier. NIe ma nic gorszego dla muzyka, że nie można wystąpić, ale niestety w tym momencie nie mogę śpiewać. Konsultowaliśmy z wieloma lekarzami i żaden nie może nam pomóc, najściślej polecają mi, żebym w najbliższym czasie nie śpiewał. Dlatego nie mamy żadnego innego wyboru, żeby przerwać na dwa dni trase. Jestesmy tym bardzo zmartwieni i chcemy przeprosić wszystkich fanów, którzy są tą zmianą dotknięci i mam nadzieje, że wkrótce będzie ze mną lepiej.
Dziekuję za wszystkie maile z treścią "powroty do zdrówka", które odrazu zostaly do mnie wysłane. Proszę nie gniewajcie się na nas! Dziekuję wam wszystkim!
Tokio Hotel
By:tokio-hotel-niki.blog.onet.pl
BRAVO DE-NOWY TELEDYSK KRĘCONY W POCIĄGU !
To szaleństwo co teraz dzieje się z Tokio Hotel!Najpierw sprawili niespodziankę swoim fanom wydając singiel"An deiner Seite", który w sklepach pojawi się, 16 listopada. W zeszłym tygodniu BRAVO odkryło: na krążku znajdzie się także nowa, tajemnicza piosenka"1000 Meere". A teraz najlepsze: mimo zapchanego terminarza, zespołowi udało się znaleść czas na nakręcenie teledysku do tej piosenki!Tylko BRAVO było przy tym...
BRAVO:Macie zapchany terminarz - a teraz skończyliście kręcenie teledysku do waszej nowej piosenki. Ten projekt musiał być dla was czymś szczególnym...
Tom:Owszem.Chcieliśmy zaskoczyć i sprawić niespodziankę naszym niemieckim fanom!
Bill:Dlatego najpierw zrezygnowaliśmy z wszystkich możliwych wywiadów i shootingów. Jednak do ostatniej chwili, nie byliśmy pewni czy nam się uda...
BRAVO:O co chodzi w nowym teledysku?
Tom:Kręciliśmy go na starym składzie, gdzie było pełno opuszczonych pociągów.Muszę przyznać, że nocą jest tam strasznie.Gdy kręciliśmy klip, było tak ciemno, że nie było widac własnej ręki.Nie chcemy do końca zdradzać scenariusza, ale jesteśmy w opuszczonym pociągu.Najpierw każdy z nas jest osobno, potem wszyscy się odnajdujemy.W kazdym razie rozpędzony pociąg nie może się zatrzymać - sami z resztą tego nie chcemy.Jazda staje się
coraz szybsza.Pociąg przebije każdy mur i nie staje przed morzem - już nie potrzebuje żadnych szyn.
BRAVO:Brzmi ciekawie. Czy przydarzyły się wam jakieś śmieszne sytuacje podczas kręcenia?
Tom:Jak zwykle było tysiąc takich momentów. Georg to chodzący żart(śmiech). Najśmieszniej było podczas kręcenia ostatniej sceny:wtedy musieliśmy wszyscy wyjść na dach pociągu. Wychodziliśmy do gówy po 4 metrowej drabinie.Wszyscy byli spokojni i skoncentrowani, a reżyser woła: "Ey chłopcy, proszę się nie szturchać, dobrze?"Ale Bill nie posłuchał i cały czas szturchał Georga. To było bardzo ryzykowne, a cała ekipa krzyczała z przerażenia.
BRAVO:Były jakieś gafy?
Bill:W jednej ze scen musimy wychylać się z rozpędzonego pociągu. Zostaliśmy wtedy zdmuchnięci przez maszynę robiącą wiatr.
Tom:Moja nazywała się Christin(wszyscy się śmieją)
Bill:...i do tego, żeby wyglądało to bardziej realistycznie, do wiatru zostały wrzucone liście i tym podobne rzeczy np. płatki i szklana wata.Po trzecim razie wszyscy się drapali - to było nie do wytrzymania.
Tom:Georg już wcześniej wszystko podrapał
Georg:Wziąłem jedną reklamówkę tego świństwa i chciałem potajemnie wrzucić do łóżka Toma: nie było potrzeby, on już był wystarczająco brudny...
BRAVO:Teledysk jest o domonach. Czy już walczyliście z nimi?
Tom:Georg ma z nimi więcej wspólnego: jego Fridolina i prawa ręka do walki zastępuje demona(wszyscy się śmieją)
BRAVO:Teraz na serio. Wierzycie w siły nadprzyrodzone?
Bill:Oczywiście. Jest dużo rzeczy,których nie możemy zobaczyć. Poza tym bardzo mocno wierzę w przeznaczenie i los.
Tom:Ja raczej w takie rzeczy nie wierzę.
BRAVO:Bill, do niedawna leżałeś w łóżku z ciężkim przeziębieniem. Jak się czujesz?
Bill:Znowu jestem zdrowy!Zażyłem wszystkie możliwe tabletki, syropy i antybiotyki.Ale najbardziej pomogły mi wszystkei maile i listy od fanów.
By:tokiohotelbill.blox.pl
Wojna fanów nas zaszokowała !
"Wojna fanów nas zszokowała!"
Zero zainteresowania? Błąd!
Bill&Co. po trzykroć podziękowali swoim fanów wydając nowy singiel "An deiner Seite", podwójne live DVD i album Live! W Hey! zdradzają więcej...
W końcu chłopcy z Tokio Hotel wrócili do Niemiec i oczywiście cieszą się ze spotkania ze znajomymi twarzami,np. z Carmen, reporterką Hey!...
Hey!:Dobrze was widzieć! Nadal jesteście w biegu...
Gustav:Tak, nasza europejska trasa trwa do końca października.
Hey!:Bardzo dużo podróżujecie po Francji. Wasi Niemieccy fani mają o to do was pretensje!
Bill:Z naszymi niemieckimi fanami zawsze czujemy specjalną więź.To oni pierwsi w nas uwierzyli.To tutaj jest nasz dom.
Hey!:Wiele Francuzek i Niemek zaczęło sobie skakać do gardeł...
Bill:O tym dowiedzieliśmy się dopiero z gazet. Byliśmy zszokowani i smutni.Drodzy fani nie bądźcie zazdrośni - trzymajcie się razem!
Georg:staramy się wszystko ze sobą pogodzić.Dlatego zagramy nasz pożegnalny koncert w Essen 4.11.Poza tym szykujemy dla naszych fanów Live-CD z koncertu z Oberhausen.Ponadto na naszym nowym DVD, jako podziękowanie, znajduje się aż 45 min. materiału backstage - na pierwszym DVD było go zaledwie 15 min.
Tom:Gdy po raz pierwszy oglądaliśmy to DVD, zrywaliśmy boki ze śmiechu!Niektórych scen w ogóle nie znaliśmy, bo byliśmy pytani o różne rzeczy na osobności. Można nas zobaczyć jak rano wstajemy, jak podróżujemy tourbusem, a potem jak gramy koncert. Byliśmy obserwowani 24h na dobę!
Hey:Ojej, czy to was nie denerwowało?
Bill:Ach, prawie zapomnieliśmy o obecności kamer.Operatorzy byli naszymi kolegami. Podobnie jest z wieloma reporterami. Znamy ich już ponad 2 lata.
Hey!:Cieszę się! W zeszłym miesiącu Bill i Tom skończyli 18-ście lat...
Tom:Tak, nareszcie!Na ten moment czekaliśmy całe życie! 18-stka oznacza wolnośc...
Bill:Możemy w końcu sami podpisywać nasze umowy.Poza tym już możemy imprezować jak chcemy. Strasznie nas denerwowało gdy byliśmy posądzani o rzeczy, które robi każdy nastolatek w naszym wieku.
Tom:I wkońu możemy zrobić sobie prawko!
Hey!:Jak stoicie w tej sprawie?
Bill(śmiech):No tak, mamy już książki z teorią, teraz tylko musimy znaleść trochę czasu na naukę.Koniecznie chcemy mieć to za sobą jeszcze w tym roku!
Hey!:W takim razie powodzenia.Jeszcze jakieś życzenia odnoście przyszłości?
Georg:Nie miałbym nic przeciwk, gdyby następne lata wyglądały jak te.
Gustav:I może w końcu zagramy w Tokio...
By:tokiohotelbill.blox.pl
Co według TH jest IN a co OUT ?
Georg:
IN
* wyścigi Stockcar
* spanie 24h na dobę
* chłodzenie się w morzu
OUT
* przemoc
* modelki, które są za chude
* musikantenstadl (wyjaśnienie: niemieckie show z muzyką folkową, oglądany przez starszych ludzi)
Gustav:
IN
* jazda na rowerze
* kreatywnośc
* wygłaszanie własnych opnii
OUT
* sandały (z wystającymi skarpetkami)
* ludzie, którzy wiecznie się spóźniają (np. Georg)
* kolejki w supermarkecie
Bill
IN
* kowbojskie buty
* humor szubieniczy (?? )
* spontaniczność
OUT
* kowbojskie kapelusze
* ludzie z burżuazji
* wczesne wstawanie
Tom
IN
* piękne "oczy"
* wygrywanie
* narty wodne
OUT
* reguły / temety tabu
* obcisłe dżinsy
* mobbing (szykanowanie podwładnego lub współpracownika)
By:tokiohotelbill.blox.pl
Tokio Hotel na Eurowizji ?
TH mają szansę wystąpić na Eurowizji! Muszą tylko wygrać eliminacje w Niemczech. O tym, kto wyjedzie na Eurowizję dowiemy się w styczniu.
By:tokiohotelbill.blox.pl
Wiadomość od TH dla fanów
"Wszystko jedno, czy zgarniemy upragnione trofeum w EMA czy nie - sam fakt, że jesteśmy nominowani w dwóch międzynarodowych kategoriach, jest rewelacyjny. Za drogę w tamtą stronę którą nam "oczyściliście" i za Wasz niewiarygodny Support( wsparcie ) chcielibyśmy Wam jeszcze raz PODZIĘKOWAĆ!"
By:tokiohotelbill.blox.pl
Nowa piosenka Tokio Hotel"Geh !"
Już niedługo (16.11) światło dziennie ujrzy nowa piosenka TH! Nazywać się będzie "Geh !" czyli"Idź !"...antyfani pewnie mają skojażenia bo "Geh !" po niemiecku czyta się"Gej"...pff...
Wyclef Jean o TH !
"Tokio Hotel. Widziałem ich! Wokalista wygląda jak Boy George. To jest klasa, to jest rock'n roll."
http://www.youtube.com/watch?v=dR0q2wYZ3Bk&eurl=http://tokiohotelbill.blox.pl/html filmik ^^.
By:tokiohotelbill.blox.pl
TH w Japonii !
26 listopada największy sen TH stanie się jawą! Wtedy to chłopcy polecą do Japonii zagrać koncert.Ich płyta Scream zostanie wypuszczona na japoński rynek już 30 listopada.
By:tokiohotelpl.glt.pl
Głosuj na TH !
Głosuj na TH (do 30.11) w kategorii najlepszego międzynarodowego artystę na Los premios principales. Koonkurentami TH są: Natasha Bedingfield, Mika, Nelly Furtado i Snow Patrol.
[link widoczny dla zalogowanych]
By:tokiohotelbill.blox.pl
Bill najlepszym ubranym mężczyzną roku !
Bill, według czytelników Max'a został "Najlepiej ubranym mężczyzną 2007". Na drugim miejscu znalazł się Jens Lehmann,a na trzecim Thomas Kretschmann.
By:tokiohotelpl.glt.pl
Pozostajemy wam wierni !
Xpress November
Pozostajemy wam wierni!
Koniec z gierkami! Bill, Tom, Georg i Gustav stanowczo zaprzeczają jakoby zostawili swoich fanów na pastwę losu: klarowne wytłumaczenie i wyznanie miłości austriackim fanom!
Ostatnio zagraliście bardzo udany koncert w Izraelu, prawie cała Europa szaleje za wami, jedynie Wielka Brytania zbanowała wasz singiel...
Tom:Jeszcze nie ruszyliśmy z realizacją.Wydaje mi się, że był to taki 'miękko' wydany singiel, który można było dostać tylko w wybranych sklepach. Myślę, że w 2008 roku ruszymy z kopyta, mamy w planie odwiedzić sporo krajów, m.in. Anglię.
A co z USA?Chodzą już jakieś plotki...
Tom:Tam jeszcze nic nie zaplanowaliśmy, narazie mamy w planie 'dokończyć' Europę.Musimy zakończyć naszą trasę, zagrać dużo koncertów we Włoszech, Belgii i Rosji, pójść do studia i napisać jakiś nowy materiał.Mieliśmy w planach też Azję i wizytę w Tokio ale jeszcze nie jesteśmy pewni czy to wypali. Ostatnie lata były naprawdę szalone ale poprzeczka jest coraz wyżej.
Nie boicie się, że w takim tempie się szybko'wypalicie'?
Bill:Wszyscy jesteśmy pracoholikami i trwamy w tym już od ponad dwóch lat. Gdy tylko zauważamy, że nie dajemy rady, robimy sobię przerwę. Na koniec tego roku mamy aż 2 tygodnie wolnego. Poza tym jesteśmy bardzo zmotywowani, nie możemy usiedzieć spokojnie na
jedym miejscu. Nasz sukces wypracowywujemy sobie sami. Ostatnio zapomina o tym wielu ludzi.
Jednak ostatnio, wasi fani są zdenerwowani...
Tom:Oczywiście, zawsze staramy się utrzymywać jak najlepszy kontakt z naszymi fanami - także w Austrii.Razem z niemieckimi fanami to oni sprawili, że tak daleko zaszliśmy!Wiemy komu zawdzięczamy nasz sukces i jesteśmy ogromnie za to wdzięczni!
Bill:Nasi fani nie mają się o co martwić, że poszli w odstawkę! Pojechaliśmy do innych państw.'Bierzemy'ich ze sobą w naszych opowieściach zawsze ciepło o nich mówimy. Dlatego nasi fani nei powinni się smucić, w końcu jest to wspaniały czas dla nas wszystkich.
Dlatego pomyśleliście, że wasz nowy singiel będzie czymś wyjątkowym?
Bill:Oczywiście zdaliśmy sobie sprawę z obaw naszych fanów.Jak mówią słowa "An deiner Seite" jesteśmy cały czas z wami, a fani idą razem z nami naszą drogą.Nam też nie zawsze jest łatwo. Żadko kiedy jesteśmy w domu i widujemy naszych bliskich od święta. Nigdy nie
zapomnimy skąd pochodzimy i zawsze będziemy tu powracać.
Czy z perspektywy czasu, dostrzegacie to, że wasza muzyka może coś zmienić?
Bill:Możemy powołać się na wielu fanów.Niektórzy podporządkowali nam całe swoje życie i to jest niesamowite! Uświadomiło nam to także, że żyjemy tylko dla tego zespołu: Tokio Hotel to całe nasze życie!
By:tokiohotelpl.glt.pl
Wywiad z Bushido na temat nominacji TH do EMA i...rozmowa Bushido telefoniczna z bliźniakami !
http://www.youtube.com/swf/cps.swf?&session=t6zk5UotQAZDP0TAoqKDTPG593uZhhZRV06SKVdmOTm1WcNkUJcKGzwPmsfJfKLXjPJ6KudaNGbYgp2DuJvu5jzbjfpDyqvjFvI7luW4rY5WEO7ODGvXCSesMiZpE-Cij8VMvvJ61t3_g09xVsHAQ1BYTalJc0F_5f__YlCKbv-b_RRZgpXmXWvTFinxgUeUaKXFu15ZNwOOUC1YFE-69-GAU-nsDINFr46ba54Cxp-Dgi2lqR17jWH68s0EGu4i7uYothc1OKA= Filmik
Prowadzący: Wracamy po krótkiej przerwie. Będziemy kontynuować rozmowę na temat EMA. Odbędzie się również premiera kowego klipu Bushido; "Reich mir nicht deine Hand". A potem zadzwonimy do Tokio Hotel. Są nominowani w dwóch kategoriach i wystąpią na żywo.
Bushido: Wow! Bill i Tom we własnej osobie?
Prowadzący: Wydaje mi się, że Bill będzie przy telefonie.
Bushido: Ok.
Prowadzący: Ty też możesz z nim pogadać.
Bushido: Super
Prowadzący: Nastrójcie się!
***
Prowadzący: Witamy ponownie z TRL XXL. Dzisiejszym gościem jest Bushido. Zwycięzca "Best German Act" na zeszłorocznym EMA. W tym roku jest znów nominowany w tej samej kategorii. Tutaj jest świecąca rzecz, dwie z nich będą mogły dobrze wyglądać z twoim domu.
Bushido: Pobrudziły się
Prowadzący: Strzep kurz, tak tak
***
Prowadzący: Bushido jest nominowany w "Best German Act", ale jest jeszcze jeden zespół z Niemiec, który powiedział: "Pff, Best German Act... zostańmy nomninowani w dwóch międzynarodowych kategoriach łącznie z Best Band. Tokio Hotel! I to nie wszystko! Są nietylko nominowani, od dziś wiemy, że wystąpią na żywo na EMA. Zdałem sobie sprawę, że kiedy powiwedziałem, że do nich zadzwonimy, zadzwonił Bill. Znacie się prawda?
Bushido: Aktualnie znam Billa dobrze. Tak dobrze, jak ty możesz spotkać kogoś na jakiejś imprezie. To, co w nim lubię, jest to, że jest wykazuje do mnie sympatię. I ja przyznaję się do sympatii do niego, co tysiące razy powtarzałej już w wywiadach. Yeah, szacunek.
Prowadzący: Myślisz, że słusznie zostali nominowani? Myślisz, że im się to należy?
Bushido: To super, że są teraz artystami MTV. Szacunek dla chłopaków i tego co robią. Nie możecie zazdrościm im każdego sukcesu. Cieszę się dla chłopców. I nie zapomnimy, że chodzi również o Niemcy. Jeśli niemiecki zespół wygrywa międzynarodową nagrodę, dla wszystkich jest to dobre. Dla mnie... dla Yvonne Catterfeld... dla wszystkich. Dla wszystkich dobrych artystów w Niemczech.
Prowadzący: Więc totalnie zgadzasz się z nominacjami Tokio Hotel. A teraz popatrzmy co powiedzieli chłopcy.
CO SĄDZISZ O NOMINACJI TH DO EMA?
* W sumie myślę, że TH należą do tej samej ligii, co Fall out boy, Good Charlotte i MCR.
* Nie wiem, czy są wystarczająco wykwalifikowani. Nadal są bardzo młodzi.
* Mają bardzo dużo Groupies i pełno małych dzieci które ich lubię, ale...
* Dla Tokio Hotel nie ma miejsca w międzynarodowej kategorii.
* Nie robią dobrej muzyki.
DLACZEGO POWINNI / NIE POWINNI WYGRAĆ?
* Po prostu na to nie zasługują.
* Ponieważ zespoły typu Depeche Mode są bardziej doświadczone.
* Inni są super artstami, Tokio Hotel nie.
* BYłabym szczęśliwa z nimi. Pracują bardzo cięzko, więc czemu nie mieliby wygrać?
JAK WYSOKIE MAJĄ SZANSE?
* Nie za wysokie. Są popularni tutaj, we Francji, ale nie sądzę, żeby byli wielcy w reszcie Europy.
* Szanse są dobre. Mają dużo sukcesów i fanów z państw jak Włochy i Francja.
* Nie uda im się.
* Mają szanse.
DLACZEGO TOKIO HOTEL SĄ TAK POPULARNI W OBCYCH PAŃSTWACH?
* Ponieważ mają prawdziwą rekordową etykietę.
* Bo jest wiele młodych kobiet i dziewczyn, którym podobają się kobieco wyglądający faceci.
* Próbują zdobyć popularność wieloma wyjazdami.
* Śpiewają teraz po angielsku.
* Dobrze wyglądają.
* Są europejską personifikacją J-Rock i urzeczywisnieniem fantazji małych dziewczynek.
Prowadzący: Tak jak zobaczyliście, jest mnóstwo różnych kierunków. Niektórzy sądzą, że się im to nie należy, inni przeciwnie. Ważne jest to, że Th są popularni w innych krajach.
Bushido: Ohh, to "tylko" Włochy i Francja, to nie tak dużo.
Prowadzący: Grali również w Izraelu...
Bushido: Dokładnie! Ale jak mogliśmy słyszeć od tych super ekspertów muzycznych to co robią, wcale nie jest ciężkie, o nie.
Prowadzący: Jak myślisz, jaka jest przyczyna ich popularności w Niemczech?
Bushido: O ile wiem, są również popularni za granicą. Nie wiem, nie mam pomysłu. Na dzisiejszy dzień wszyscy chcą wszystko wiedzieć. Dlaczego niepomożemy czegoś zaakceptować albo uwierzyć w coś bez próby szukania w tym dna? Dlaczego tak jest? Dlaczego Niemcy stracili mecz z Czechami? Pieprzyć to! 3:0 czy 2:1, nieważne! Tokio Hotel powinni robić swoje. Kiedy się pracuję, to się pracuję. Kiedy nie, to nie. Tak właśnie. Bill, robić coś. Masz tylko 18 lat, a robisz coś.
Prowadzący: Są nominowani z taki zespołami jak Linkin Park, Fall out boy i MCR. To naprawdę ciężka konkurencja. Teraz, kiedy są w tej samej lidze, co te zespoły zdobywają coraz większą i większą popularność. Czy sądzisz, że jest ryzyko, że będą chodzić z chłowami w chmurach a nikogo to nie będzie obchodziło?
Bushido: Myślę, że jest takie niebezpieczeństwo. Nadal są bardzo młodzi i są pod stałą presją. Pozostać prawdziwym dla samego siebie w tej sytuacji jest super dokonaniem. Potrzebują odrobinę więcej niż tylko rozważnych rodziców. Zobaczymy. Mam nadzieję, że nie stoczą się w dół. Muzyczny biznes jest paskudnym miejscem. Popatrz tylko na Britnej Spears lub inną szaloną kobietę... Jak ona się nazywa? Żona Kurta Cobaina. Łatwo jest spaść z brzegu. Mam wielką nadzieję, że Bill i Tom i dwóch innychm Georg i... cholera, Thomas, czy jak on ma na imię?
Prowadzący: Gustav
Bushido: Gustav. Oczywiście że Gustav, a nie Thomas. Trzymam za was kciuki chłopcy.
Prowadzący: Napewno się z tego ucieszą. A teraz ich zobaczymy. Tokio Hotel - An deiner Seite.
***
Prowadzący: Witamy ponownie w TRL XXL. Naszym gościem jest Bushido. Jak wcześniej powiedziałem, Tokio Hotel są nominowani w dwóch międzynarodowych kategoriach na EMA oraz wystąpią na żywo. Teraz są we Francji i to może być niesamowite, jeśli Bill będzie przy telefonie.
Bill: Jesteśmy tu.
Prowadzący: Jesteście we Francji, czy nie?
Bill: Zgadza się, jesteśmy w Amneville.
Prowadzący: Wszystko jasne. Nie wiem czy wiesz kto dziś jest ze mną tutaj. To jest wasz przyjkaciel, który chce wam powiedzieć "dzień dobry".
Bushido: Bill, to ja, Bushido.
Bill: Dzień dobry.
Bushido: Jak leci?
Bill: Bardzo dobrze.
Bushido: To co chciałem powiedzieć, to spóźnione życzenia z okazji urodzin.
Bill: Oh, to miłe. Dziękuję.
Bushido: Nie ma sprawy. A i głosowałem na was na EMA.
Bill: Głosowałeś?
Bushido: Oczywiście.
Tom: Mam nadzieję, że głosowałeś na nasz wszystkich
Bill: To bardzo miłe, my również na Ciebie głosowaliśmy.
Bushido: Naprawdę?
Bill i Tom: Jasne.
Bushido: Wow, super koledzy. Tom jest z tobą prawda?
Tom: Tak, jestem tutaj.
Bushido: Hej ziomie, co słychać? Hej, widzimy się w przyszłym tygodniu, ok? I powiedziałem wszystkim, że powinni głosować na was.
Tom: Taaak, rób tak.
Bushido: I nie pij tak za dużo.
Tom: Jasne że nie.
Prowadzący: Jaka była wasza reakcja, kiedy usłyszeliście, że jesteście nominowani i wystąpicie na gali wręczenia nagród?
Bill: To może zabrzmieć nudnie, ale bardzo się cieszymy, że jesteśmy w tej samej kategorii co tak ogromne zespoły. A występ tam jest wielką szansą dla nas. To super uczucie.
Prowadzący: Jak myślisz, jakie macie szanse? Linkin Park, Good Charlotte, Fall out boy i MCR są nominowani z wami w Best Band. Czy powiecie, że nieważne czy wygracie czy też chcecie drążyć ten temat teraz?
Bill: Myślę, że wejdziemy na internet, wydrukujemy nominacje i powiesimy na ścianie naszego studia czy coś. Niesamowite być nominowanym z takimi zespołami.
Tom: Ale najważniejsza rzecz, Nicole Scherzinger tam będzie prawda?
Prowadzący: Prawda, będzie tam.
Tom: Tak, to jest najważniejsza rzecz.
Prowadzący: Chcesz ją obmacywać?
Tom: To jest powód, zeby iśc na afterparty.
Bushido: Nawet nie myśl, że masz szansę.
Prowadzący: Sądzę, że to zrobił.
Bushido: Mam zamiar tam być też i jestem starszy od ciebie.
Tom: Musimy rywalizować, bo suka (!!) jest gorąca.
Bushido: Nie między nami, ale z sobą. Ty, ja i Nicole Scherzinger. Najlepszy trókącik świata.
Tom: Mozemy to zrobić, ale ja wybieram dziurę (y :])
Bushido: Doskonale
Prowadzący: Nie mogę się doczekać, kto ją weźmie. Widzę was w przyszłym tygodniu w Monachium i muszę weźmiecie nagrodę ze soba do domu. Bawcie się dobrze we Francji.
Bill: Cześć. Dzięki.
By:tokiohotelbill.blox.pl
Hahahaha SIKAM !
Dziękuje za uwagę .
|
|
|
Gummi
|
Wysłany:
Sob 12:44, 03 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 461 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Warszawy xD
|
1. Wypowiedzi gwiazd którzy byli na EMA !
Fergie: "Kurcze, dali czadu! Myślałam, że to hala przecieka i chciałam biec do garderoby!
Szczerze mówiąc martwiłam się o fryzurę Amy! Ale widząc tylko mokry band, doznałam szoku!!"
Will.I.Am: Stuprocentowy profesjonalizm!! Pokazali na skale międzynarodową na co ich stać.
Tokio Hotel: Jesteście zaj*biści!!"
Bliźniacy Good Charlotte ( przechadzka po czerwonym dywanie i wypowiedź):
Nagroda Inter Act należała się Tokio Hotel. Są najlepsi!
2. Reportaż o fankach, które od kilku dni czekają pod halą w Essen...
http://www.youtube.com/watch?v=FpERKem1W4Q&eurl=http://tokiohotelbill.blox.pl/html
Mały skrót: Filmik jest o fankach, któe czekają na koncert w Essen (4.11) zakańczający "483 Tour".
Od kilku dni śpią pod halą i chociaż jest bardzo zimno, one śpią na dworze i nie mają zamairu się stamtąd ruszyć...
Obiecały sobie, że będą czekać na TH 10 dni i 10 nocy.
Aby było im cieplej dziewczyny m.in... popijają alkohol, chociaż w większości są nieletnie.
Wiele dziewczyn wyruszyło na koncert nie informując o tym swoich rodziców!
3. Making of video 1.000 Meere!
[link widoczny dla zalogowanych]
Thanks ^_^
|
|
|
Szandi
|
Wysłany:
Pon 15:56, 31 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 953 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Szalejkowa xD
|
"Australia jest krajem, gdzie nie dociera muzyka zespołu Tokio Hotel. Winna jest temu dystrybucja - zespół nie wydał tam żadnej płyty ani singla. Radiostacje, gdyby nawet chciały, nie mogą grać ich piosenek - nie mają płyt. Stąd moja akcja.
Rozmawiałem z przedstawicielką fanów Tokio Hotel w Australii, zajmującą się popularyzowaniem niemieckiego zespołu w tym kraju. Dowiedziałem się, że zespół zaniedbał ten kontynent i chociaż ma na nim wielu oddanych fanów, nie wypuścił w Australii żadnego singla ani płyty. Jedynym źródłem wiedzy o słynnej w całej Europie i znanej już nawet w Stanach Zjednoczonych czwórce nastolatków, jest internet. Tylko w sieci fani mogą posłuchać ich piosenek, bo nawet australijskie radiostacje nie grają Tokio Hotel - nie mają ich płyt.
Sądzę, że to bardzo niesprawiedliwe. Gdy w Polsce fani błagają o koncert braci Kaulitz, to gdzieś tam daleko, niemal na końcu świata, problemem nie jest wizyta grupy, ale właśnie zwykła dystrybucja płyt.
Jako fan zespołu, chcąc pomóc tokiohotelowej braci z Australii, postanowiłem w geście protestu wysłać do jednej z australijskich radiostacji - Radio Australia w Melbourne - mój krążek ostatniej płyty teen-bandu, "Zimmer 483".
Pozwoliłem sobie nazwać tę akcję "THelp Australia" (TH to znany wszystkim sympatykom grupy skrót od Tokio Hotel). Płytkę z opisem akcji wysyłam niedługo. Zachęcam wszystkich, którym na sercu leży równouprawnienie muzyczne, do pójścia w moje ślady. Można wysyłać płyty pod ten sam adres, co i ja:
Radio Australia
GPO Box 428G, Melbourne
Australia 3001 "
[link widoczny dla zalogowanych]
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych] xD
|
|
|
Akemi Administrator
|
Wysłany:
Śro 17:22, 05 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 483 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z hojrakowa xD
|
Ameryka w tokiohotelowej gorączce!
To co się tu działo można określić jednym mianem: szaleństwo!
W Nowym Jorku i Los Angeles czworo Magdeburczyków zapoczątkowało prawdzią tokiohotelo - manię!
Nieprawdopodobne, a jednak prawdziwe. Także w USA ludzie śpiewają"Schreiiiii" i "Durch den Monsuuuun". Tokio Hotel podbijają kraj na wiele sposobów. Na koncert w LA, 500 biletów na 50-cio minutowy show sprzedało się w kilka minut. Na czarnym rynku można je było kupić za 2.000 dolarów. Jeśli nawet na początku byli tacy, którzy krytykowali ten zespół, teraz siedzą jak myszy pod miotłą. Bo to, czego nie dokonał żaden niemiecki zespół młodzieżowy udało się właśnie Tokio Hotel! Amerykańscy fani stali przed halą, skandowali ich imiona, znali każdą piosenkę (nawet po niemiecku). Trzeba dodać, że w USA nie pojawił się jeszcze ani jeden album zespołu! Internet czyni cuda...
Także amerykańska prasa zainteresowała się Billem, Tomem, Gustavem i Georgiem. Renomowane gazety tj. 'New Your Times' pisały o fenomenie zespołu. A co jest w tym jeszcze bardziej niesamowite: światowej klasy gwiazdy oglądały ich show! W 'Roxy', w centrum Hollywood widziano wokalistkę Nicole Scherzinger(29) z Pussycat Dolls oraz mega gwiazdę rapu - Jay-Z, którzy obserwowali
występ z sekcji vip'ów, a po koncercie poszli wspólnie coś zjeść!
Relacja świadka:"Świetnie się rozumieli. Jay-Z najlepiej dogadywał się z Tomem. Ci dwoje ciągle z czegoś żartowali. Gadka Toma o dziewczynach najwyraźcniej przypadła Jay'owi do gustu."
Bill z kolei dyskutował z Nicole. Świadek:"Przegadali cały wieczór!"
Tokio Hotel powróciło już do Niemiec, by tu pzygotować się do swojej europejskiej trasy. Amerykańscy fani cieszą się na pierwszą płytę zespołu, która powinna pojawić się już niebawem.
[źródło:www.tokiohotelpl.glt.pl]
Tłumaczenie nowego niemieckiego BRAVO
Średnia końcowa 1,8!*
Mimo wielkiego stresu, tokiohotelowe bliźniaki wzięły szkołę na serio i otrzymali świetne świadectwa! Ekskluzywnie w BRAVO!
Tokio Hotel właśnie podbijają Stany! Ale mimo wielkiego stresu, który towarzyszy gwiazdą rocka, bliźniacy Kaulitz właśnie skończyli Realschule**. Na dodatek skończyli ją ze świetnymi stopniami! Pięć czwórek i jedna piątka! Specjalnie dla BRAVO Bill i Tom zdradzają swoje przeżycia i pokazują swoje świadectwa...
Bravo:Gratulacje! Cieszycie się, że szkołę macie już za sobą?
Bill: I to jak!Cieszymy się, że ten rozdział jest już zamkniety. Razem z Tomem potargaliśmy wszystkei zeszyty, a książki spaliliśmy...
Bravo: Jak udało wam się skończyć szkołę z takimi dobrymi stopniami w takim stresie?
Tom: To był dla nas horror!(śmiech)
Bill: Też w to nie mogliśmy uwierzyć. Nieraz nie wiele brakowało żeby powiedzieć: Pieprzyć to! Mamy 18 lat, a więc nie obejmuje nas już obowiązek szkolny więc opuszczamy szkołę . Ale jesteśmy
perfekcjonistami i nie zostawimy tego bez spróbowania..Mniej osiągnęliśmy ale więcej się przy tym napracowaliśmy.
Tom: Tydzień przed egzaminem uczyliśmy się po 12 godzin dziennie - 7 dni w tygodniu!
Bill: A w tym czasie Georg i Gustav mieli 7 dni wolnego - WOLNEGO! My nawet nie znamy tego słowa.
Bravo: Chodziliście do szkoły telewizyjnej. Jak to wyglądało?
Bill: Materiał przychodził nam do domu. Musieliśmy to samodzielnie przerobić i odesłać.
Tom: Mogliśmy samodzielnie dysponowac naszym czasem wolnym - to było odbre. Ale wszystko trzeba było przepisać ręcznie. Kantowanie nie było możliwe...
Bravo: Podczas egzaminu też nie?
Bill: Nie! We dwójkę siedzieliśmy w pokoju razem z egzaminatorem . Cały czas mógł nam patrzeć na stolik.
Tom: Poza tym siedzieliśmy zbyt daleko od siebie aby odpisywać. Gdy jeszcze razem chodziliśmy do szkoły non stop od siebie odpisywaliśmy. Potem nas rozdzielono.
Bravo: Mieliście jakiś stres, prawda?
Bill: I to jaki! Cały tydzień przed egzaminem nie mogliśmy zmrużyć oka. Byliśmy tacy zdenerwowani!Uczyliśmy się do późna w nocy, a potem wstawaliśmy o 6 rano i znowu się uczyliśmy.
Tom: Zawsze przed egzaminem jest mi niedobrze i czuje, że muszę zwymiotować. Naszczęście jeszcze nigdy mi się to nie zdarzyło!
Bravo: Obawialiście się tego, że nauczyciele będą was inaczej traktować tylko dlatego, że jesteście chłopakami z Tokio Hotel?
Bill: Pewnie. Nie wiedzieliśmy, czy byli tacy złoścliwi i myśleli: te gwiazdeczki myślą napewno, że zaliczenie dostaną w prezencie!
Tom: Ale pisaliśmy dokładnie ten sam egzamin, co wszyscy i nie mogliśmy ściągać. Może, na wszelki wypadek, przeczytali nasze prace po dwa razy (śmiech)!
Bravo: Wcześniej zawsze kłóciliście się z nauczycielami. Jak było tym razem?
Bill: Tym razem, nauczyciele byli dla nas mili.
Tom: Ale ja do tej pory mam alergię na nauczycieli. Tych naszych widywaliśmy bardzo rzadko. Jestem pewnie, że jeśli miałybybyć to codzienne spotkania napewno bez spięć by się nie obeszło.
Bravo: Jakie przedmioty sprawiały wam największą przyjemność?
Tom: (głośny śmiech) Wszystkie były koszmarne! Ten tydzień był najgorszym w całym moim życiu!
Bravo: Czy to oznacza, nigdy więcej szkoły?
Tom: Powiem tak: napewno nie skończę z biologią (śmiech)!
Bill: Na pierwszym miejscu jest teraz zespół. Zdaliśmy ten egzamin aby móc w przyszłości przystąpić do matury.
Tom: Jednak nie planujemy tego w najbliższej przyszłości!
Bravo:Dlaczego wasze oceny są identyczne?
Bill: Dlatego, że jesteśmy bliźniakami. Na początku też nie mogliśmy w to uwierzyć.
Bravo: Co zamierzacie?
Bill: Rozpocząć europejską trasę z kompletnie nową sceną. Potem wracamy do Stanów. Niestety między tym mamy wolny tylko jeden dzień...
Oceny bliźniaków:
Niemiecki: dobry
Matematyka: dobry
Angielski: dobry
Historia: dobry
Biologia: dobry
Georgrafia : bardzo dobry
* nie wiem ile by to było w Polsce ale wydaje mi się, że w okolicy 4,2..
** Realschule - troche mniej niz liceum obejmuje klasy 7-10, jest mozliwosc kontynuacji nauki w liceum jesli ma sie dobre oceny
[źródło: tokiohotelpl.glt.pl]
Ostatnio zmieniony przez Akemi dnia Śro 17:30, 05 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|