Pamiętnik ^_^

Wczoraj był koncert TH w Dortmundzie, na który nie pojechałam (choć teoretycznie mogłam T_T). Przez cały dzień się obijałam, po południu zadzwoniłam do Juli, była wtedy z Meg przed halą (były tam od 9 O.o). Potem jeszcze raz z nią rozmawiałam, jak były już w środku i wszyscy krzyczęli "Wir wollen Tokio Hotel!", ale było jeszcze pół godziny do koncertu^^. No i oczywiście, wedle tych wszystkich obietnic, miałam do niej dzwonić na koncercie. I dzwoniłam. A jakże. Z 30 razy, albo więcej. No i co z tego, jak Jula wyłączyła telefon? Bo w końcu mi się udało z nią porozmawiać po koncercie. W każdym razie bardzo przykro mi się zrobiło. Rozumiem, że wszyscy dzwonili do Juli i to ją wkurzyło, ale mogła mi chociaż smsa wysłać, że wyłącza telefon, że przeprasza. Ja się tak nastawiłam. Potem to mi tylko zostało czytanie relacji dziewczyn z FC, które rozmawiały z koleżankami i pisały "Boże, teraz Geh, teraz Geh!" albo "A mi się udało całe Totgeliebt usłyszeć!". No cóż. Smutno tak jakby. Ale za to mama mi obiecała, że na następny koncert TH pojadę na pewno (nie na tej trasie, ale ja będę czekać cierpliwie XDDD). Haya!

Wróciłam dziewczyny ! ^O^.Aloha ^O^.Ich habe zurück nach Hause... ! Boże jaka jestem padnięta O.o".Spać mi się nie chcę choć ogólnie to nie spałam i nie jadłam 3 dni ( ok,dobra,spałam 2h w drodze powrtonej ale pfff co to jest ? =_=".)Apetytu zero.W ogóle mi się nie chce jeśc...jedynie piję.Coś chyba ze mną nie w porządku =_="... bo mi z wagi ubyło,a apetytu nadal nie mam T_T.No i teraz weszłam na kompa ;DDDDD.Więc moge wam zdać relacje z mojego wyjazdu ^O^.O Boże XD.Jestem niezmiesko podniecona XD.No więc dobra^^...zacznijmy od początku *no WoW Meguś XD*.Tak więc w czwartek rano wstałam sobie hmmm XD...w okolicach 6 rano,żeby się uszykować a o 7:30 wyjechaliśmy tutaj z Konina (Ja jeszcze po drodze musiałam zawieźć zaległe prace koleżance =_= więc to tez nam trochę czasu zajeło) No i wyruszyliśmy do Łodzi.Autosotradą pojechaliśmy bardzo szybko...jaa wiem ? Jakieś 40 min i już XD.No ale...w Łodzi się dopiero zaczęło.Okazało się że nie tak łatwo trafić na ten dworzec Fabryczny ponieważ porobili
objazdy i błądziliśmy równo do godz 8:55 więc na miejscu byłam IDEALNIE na czas czyli o 9:00 XD.W busie poznałam takie fajne dziewczyny ^O^.Justyś,Monie,Kleme,Agacie,Anie i tak mniej więcej
z nimi się trzymałam choć nie mówie,że z resztą miałam gorszy kontakt^^.No i w ogóle takie...jajca były w tym busie XDDDDD.Bawiliśmy się z słownikiem niemieckim co byśmy powiedziały Georgowi,Billowi,Gustavowi czy Tomowi XD gdybyśmy go spotkały na M&G albo coośśś XDDD.No i ja najpierw wylosowałam do sytuacji gdy Bill mi siada na kolanach coś tam "Czy my się znamy ? Jak pan się nazywa ?"<HAHAHA>Ja to myślałam,że nie wyrobię a potem drugi raz mi wyszło "Prosze rozczesać mi włosy bez mycia głowy ! " YYYy O.O" aha,FAJNIEE XDDD.Taki Bill a'la fryzjer ja to sobie wyobrażam hahaahha sikam ! XDDD.No a Agata wylosowała takie "Mieszkam na...ulicy" O.O".Nie no ogólnie fajnie było.I na postojach były śmieszne sytuacje z niektórymi Niemcami ^O^.Hahaha ;D.Oni wchodzą na stację a większośc dziewczyn kupowała piwa,a ja taka "JA WOL JA WOL IŚ LIPE ALKOHOL" a on się tak patrzy i takie spojrzenie nas nas,takie...O.o" no wiecie,takie jakby chciał nas zjeśc wzrokiem XDDDD.I on taki "Russia ?" a wszystkie takie "NEIN NEIN POLEN !"<hahaha>.A on "Mmmm POLEN !" yy...no i ogólnie to bez wyjątku wszystkie dziewczyny oprócz mnie i Vokalnej tam paliły i piły...ja tam nawet nie próbowałam tego,bbbleeee ! XD.Ogólnie podróż była ZAJEBIASZKA ^_^.Śpiewaliśmy całe CD Live,a kierowcy byli tacy spoooko,luz...No i tacy nawet fajni do pogadania a jeden miał taki zabójczy śmiech O.O i tak szeroko otwierał buzie...nie no śmiesznie było XD.I widziałyśmy w drodze DO XD..jakieś 2 tourbusy identyko jak TH XD.Zaczełysmy sie drzeć i piszczeć...tylko,że no trochę by się nie zgadzało bo jechały w odwrtoną stronę niż Dortmund hahaha ;D.Więc nie wiem...ale były identyczne ! A do Dortmund zajechaliśmy około 2 w nocy,już pod Halę pomijając fakt,że ponad 30 min błądziliśmy szukając Westfallen Halle i dopiero pomogła nam...uwaaaga XD.Ein,zwei,drei Polizei ! Haha,nooo ^O^.Pokierowali nas i dojeachliśmy.A pod Halą ? Ani jednej osoby.Ani jednej ! Ale już wcześniej wiedziałyśmy że Policja łapie pod Halą i że nie można tam stać do dnia Koncertu.I musiałysmy iśc wszystkie do takiego parku o 2 w nocy po numerki na Koncert i czekaliśmy tam na tą całą Vannese która się tym zajmowała,żeby przyszła.No i niby przyszła ale było takie zamieszanie O.O"że dostaliśmy je dopiero o jakiejś 6 rano,więc... =_=".A jak się wszyscy pchali po ten numerek,cały transpii mi znisczyli =_=".No ale to i tak sukces,że zdobyłam 660 ponieważ do 1000 była pierwsza płyta ^_^.Yeah ! Ale jak było zimno,dzieeewczyny ! ...ja byłam w samej bluzie i z zimna usta miałam całe sine,nóg nie czułam w ogóle -tak mi zdrętwiały.I drżałam jak galareta.Dopiero potem Agata pożyczyła mi taką folie wiecie zapewne jaką XD.I zrobiło się troszkę cieplej.Później takiej Marty tata przyniósł nam koce,to się okryłysmy i się śmiałysmy,że wyglądamy jak Rumuny z Bazaru <HAHAHA> ! ;DDD.No i napiłysmy się herbatki i wtedy mi się tak słabo zrobiło...cieplej ale słabo.O mały włos bym zemdlałam,bo nic nie jadłam i nie spałam.I w ogóle wtedy tak narzekałam,że Co ja tutaj robię w ogóle ? Że nigdy więcej nie poświęce się dla TH bo ja normalnie zamarzam a oni i tak nie wiedza co ja dla nich robię jak się poświęcam...w ogóle czułam się jakbym padała z wycięczenia.W głowie mi się kręciło jak szliśmy nie no okropne to było.Potem gdy dotarliśmy pod Hale zadzwoniła do mnie Julka,że już przyjechała ^O^ więc ja taka heeepi.Łaa ^O^ !.wybiegłam bo byłam akurat w kibelku XDDD i zaczęłam jej szukać i musiałam iśc pod Most haha XDDD.No i się spotkałyśmy ! I poznałam dziadków Julci ;D.Choć Babcię lepiej ponieważ weszła i czekała z nami na Koncert ! ^O^.No i najpierw ja chciałam wkręcić Julkę tam do siebie,czyli bardzo blisko bramek do wpuszczania,ponieważ tam stałam ze względu na ten jakże bliski numerek XDDDD.No i zagadywałam z moim seksi heksi angielskim najpierw do jednej niemki,która była strasznie miła i powiedziała,że nie wie gdzie jest Vanessa,potem do drugich Niemek,którym pomogłam i powiedziałam o Vannesie,bo one także nie wiedziały,no a potem ochroniarza,potem do następnych Niemek ale jedna rozumiała po Polsku i gadałam z nią po polsku no i na sam koniec znaleźliśmy tego faceta od numerków.I my takie "Błaagamy mu musimy być razem,jesteśmy z Polski,błaagamy ! " No i on mnie zaprowadził do sektoru mojego (Taa jakbym nie wiedziała gdzie stoję O.o").No i zaczął gadać,że albo Jula sama wraca na koniec i ja zostaję tutaj,albo wracam z nią O.o".No to ja się tam poryczałam,że tyle wymarznełam że tyle czekałam pod Halą a tu nagle PROSZĘ...no ale to oczywiste było że się z nią wróce.Bo jakby inaczej.No i ok,poszłysmy na sam koniec i tam stanęłyśmy.Spotkałysmy Mautę bo byłam kilka osób przed nami XD.I takie fajne Niemki,które nam pilnowały rzeczy jak my gdzieś szłyśmy XDDDD.One serio super były ! ^O^.No i ten czas najpierw nam mijał bardzo wolno."Dopiero 10 ? Dopiero 11 ? Ojaaa"no ale cóż XD.Julii babcia cały czas pytała mi się czy nie chcę czegoś do jedzenia XD.
Ale serio ja nie mogłam i do teraz nie moge jeść.No i w ogóle Julka kręciła kamerą co jakąś godz.naszą ekscytację Koncertem,hahaa ;DD.
Fajna pamiątka ^_^.Potem... się tak rozpadało O.O" taki monsun ale te fajne Niemki pożyczyły nam parasolkę ! ^_^.Pomimo,że padało to i tak fajnie było XD ! Potem usłyszałyśmy,że jedzie Tokio Hotel XD.No to wybiegłyśmy szybko i takim pędem pod ten tunel,do tyychh krat XD ! No ale oni już wysiadli,wiec napatrzyłysmy się tylko na tourbusy XD.Mam z tego filmik,więc dam potem jak coś ;D.Potem sobie spacerowałyśmy tu i tam i byłyśmy też raz na pobojowisku <hahaha> ;D.Potem okazało się że za nami w kolejce stoją też Polki i z nimi sobie pogadałyśmy ^_^.Fajne były ! I właśnie z nimi razem wrzeszczałyśmy do kamery "TH POLEN KOMM ZURUCK !" Długo nas kręcili...ja nie wiedziałam już co robić,co gadać O.O" ale hahahaa jakoś to było XD.Potem z Julką pobiegłyśmy zobaczyć 2 następne tourbusy które podjechały pod Halę XD.I tak biegłysmy,że ja nogi z tyłka bym powyrywała XD.A Jula taka "Meg,zaczekaj !"No i bałysmy się że oni tam autgraft rozdają bo tak Niemki piszczały,ale nie T_T.Tylko się "jarały" na te busiki ;D.Więc długo nie postałysmy tylko poszłysmy się szykować bo dochodziła jakaś 17 XD.Czyli godz.wpuszczania XDDD.Aha ! Własnie ! Zapomniałam wspomnieć,że jak byłysmy po frytki to widziałysmy boskiego sobowtóra Billa i Jula mu zdjęcia pstrykała.Ahhhh serio boski był *O*.No ale mniejsza XD.Jesteśmy przy godz 17...ahaa czyli Julce wtedy się siku zachciało i musiałam z nią iśc do Toi Toi XD.I tam się tak ekscytowałysmy no ale...jak Julka wyszła z kibelka to oni już wpuszczali !
I my tak biegiem do naszego sektrou a tam już inni ludzie,patrze torby i transpi poprzewracane O.O" i wzięłam torbę bo myślałam,że to moja
taką z TH zaglądam w środek a to nie moja O.O" ! I potem znalazłam Julke i jej babcie i ona mi wszystko zabrała...Naszczęscie ! ^O^.
Oddałam tej niemce torbe a właściwie ona sama po nią przyszła bo jej szukała.No ale to nie było moja wina,seriooo.
W "drodze" do wpuszczania sie tak eskcytowałysmy tak drżałyśmy,że ojaaa XD.Przytulałyśmy się z Julą i co chwila takie "ŁAAA ! ŁAAA !".No i nadszedł czas ! ^O^.Sprawdzając nam torby wywalili mi całe jedzenie,wszystkie batoniki,cukierki,kanapkę,słodycze...
Wszystko ! XD.No ale mniejsza my tak wbiegamy z Julą do środka,a ochroniarze do nas,że mamy nie biegać a my takie "Oh ok jaaa"
No i patrzymy O.O" ! A tam wolna jeszcze 1 płyta...ale ja tak do Juli,no ok może byśmy się przepchały bo były tylko 4 rzędy dziewczyn
od wybiegu Billa O.O" czyli cholernie blisko ! No ale...==" stanęłyśmy na drugiej płycie przy barierce tuż na wprost Georga XD.Bo stwierdziłysmy że tu będzie lepiej a poza tym było też blisko ! Strasznie ! No i...byłyśmy tam równo o 18:50.Więc niby do Koncertu zostało tylko 40 min,ale oczywiście chłopcy się spóźnili...Czekamy,czekamy,czekamy.
Nagle zgasło światło.W Hali rozległ się wielki pisk."Wir wollen Tokio Hotel ! ".Szał.Wrzask.W ręce trzymałam polską flagę a Julka aparat.
Serce zabiło mi ostrzej ! Pierwsze nuty "Ich brech aus ".I kurtyna poszła w dół.Jaka scena ! OMG ^O^.Wyrąbana w kosmos ! A tam takie Tokio Hotel na niej ! Ja myślałam,że padnę ! Ja nie wierzyłam...i chyba dopiero teraz w to zaczynam wierzyć,że tam byłam.Na początku mieli problemy z nagłośnieniem ponieważ Billa w ogóle nie było słychać jak śpiewa,ale zaraz potem było Oki !Zaczęłysmy szaleć,te Niemki tak parły na nas a my takie biedne do tych barierek przygniecione,uhhh.Strasznie nogi i brzuch mnie bolały.No ale dobra ^_^.Pierwsze trzy piosenki były zagrane "bez przerwy" czyli beez żadnego przemówienia.Dopiero chyba przed
"Leb die Sekunde " Bill przywitał się z nami ! Chłopcy byli tacy szczęśliwi i Bill krzyknął z taką radościa,że wreszcie
wrócili do domu ! I był taki Happy.Naprawdę.
A wiecie,że Bill się pomylił w Leb die Sekunde ? Heh,za późno wszedł z "Hier und Jetzt ! ale to było takie słodkie ;DDD.Albo jak przedstawiał zespół XDDD.Z takim ENTUZJAZMEM "Wolfgang,Moritz-Hagen" hahahaha a później takie "Tooom " i taka minka typu ":/"ahahahahha jaaaaaakie t obyło extra ;D.A potem on tak się podniósł a raczej podskoczył z krzesła i takie "BYYYLL !" haahhaha on jest taki słodki ^O^.Jaaa ;DDDD.
Podczas koncertu czas trzymałam transparenty lub flagę XD.W ogóle to były trzy akcje na 1.000 Meere wszyscy trzymaliśmy gwiazdki,na Vergessene Kinder miała być cisza XD.I była ! Ale tylko na początku.Dosłownie cisza jakby makiem zasiał,ja to się zdziwiałm że sie udało XDDD.No i była też na Na wo sind Eure Hande że dmuchane rękawiczki wszyscy w górze trzymali i rzucili na scene a Bill ją tak fajnie założył i taka CUTE MINKA XDD.Ojacie mówie wam jakie to było BOSKIE!!! I Bill tak jak wszedł na taki podeścik (Ale ten koło Georga),to się patrzył w nasza stronę ! I w ogóle on bardzo często się na nas patrzył XD.Na Helig gdy wyszedł na podest spojrzał się centralnie na mnie !
I wyciągnął łapkę..a Jula taka "O Boże,on się na Mnie/Ciebie spojrzał" a ja w takim szoku "Taaa O.O"wieemmm" i w ogóle się nie darłam
w tym momencie tylko jak się spojrzał to się uśmiechnęłam <3.Nie no boskie to było ! Jestem taka szczęśliwa <3.Potem gdy weszli ponownie na scene zagrać 4 ostatnie piosenki...ah zawołałam Georga XD.Ja taka "GIIOORG GIIOORG"on się tak patrzy O.o" szuka kto go wołał a ja taka "HIER !" i mu pokazuje na transpi gdzie było napoisanie "Zastriptizuj nam !"A on takie oczy zdziwione i taki uśmieszek ee XDDDD.Hahaha on jest fajny ! XD.Albo na In die Nacht Tom sobie gra i tu takie "BĘC !" misiek w gitare a Bill takie spojrzenie na publiczność i taki uśmiech XD.A potem Tom dostał w czapkę <HAHAHA>.
A ja trzymałam ten transpi dla Billa i myśle,że go przeczytał bo widziałam nie raz jak jego wzrok tutaj wędrował więc wiecie XDDD.Ale słuuchaaajciee ! Na Ich bin Da ja trzymałam Polska flage i Tom sie na mnie spojrzał i tak zaczął kręcić głową i pokazywać "NIE !" a ja taka O.o"eee i zaczęłam kręcić głowa i pokazywać "TAK !" a Tom się tak uśmiechnął i też zaczął pokazywać "TAK"<ahaha>.Ja myslałam,że siknę XDDD.Z tej podniety XD.No i ja nawet nie wiem kiedy ale się skonczyło i nic nie słytszałam na uszy.Ale Bill tak słodko wyglądał *O*.Tak ślicznie,że omg ! Ja to byłam taka szczęśliwa jak na niego patrzyłam <3.Ja chcę jeszcze na jakiś Konzi ^_^.Ja chcęęę do Billa ! I pod Hotel chciałam,bo bubaaaś T_T.Ale dobra wróćmy do tego jak wyszłyśmy po Konzim z Julą...ona zadzwoniła do Babci i musiałam z nią poczekać.A taka byłam smutna&zdenerwowana&podnieocna&szczęśliwa&niesłysząca że ojaaa XD.No i pożegnałam się z Julką ;** i jej Babcią ^_^.
I poszłam rozpłakana do busu z Klemą.I tak ryczałyśmy,że omg.Ale na Hali w ogóle nie płakałam.Tam to nawet jak Bill się patrzył
na Vergessene Kinder to ja taki uśmiech na twarzy,taki "banan"ee XDDDD.I Gucio się często patrzył na flagi Polski gdzie były dosłownie wszędzie ! Przed nami,w pierwszym rzędzie,za nami,na sektroach XD.No alles dosłownie XD.No i tak fajnie było <3.Boże Kocham Tokio Hotel.Kocham Kocham Kocham !
Dziękuje Julce ;*** za ten wspaniały dzień,mimo tych wielu przeszkód i przygód my dałyśmy radę.Kocham Cię Promyczku ! <33.
*Komm zu mir ! Sehr gut,jaaa.Hab dich lieb ! * ^O^ <3333333333.
Dziękuje wszystkim którzy przyczynili się do tego,że mogłam tam być <3.Billowi i całemu TH ! ^O^.♥
Za to,że przede wszystkim SĄ <3.
13.06.2008r- Westfallen Halle,Dortmund,Deutschland,Konzert Tokio Hotel - für immer! <333333.

ej, Morphine, 3 razy zabierałam się do przeczytania tej relacji z koncertu i za 3. razem się poddałam i pojebałam to ;p ej to fajnie tam miałyście ;d

SUKIENKĘ MI TRZEBA!!!

koniec roku za 3 dni ahaa ahaaaa ;d

Pomalowałam wczoraj włosy hahah. Wiśiowe wyszły nooo xD. Ale jest dobrze, chociaż mogły być bardziej czerwono-rude. No nic ^^. A dzisiaj do fryzjera może pójde, jak czas będzie miał Very Happy

.
Zaraz do szkoły. Pierwszy polski, a potem idziemy zwiedzać jakąś katedre czy coś haha xD.
Mam wzorowe zachowanie haha mrr XD.

No wiem,że fajnie Mist ^^.Hahaha ;D.
Tylko teraz nie umiałabym tak tego opisać...bo czuje taką pustkę.Dobrze,że zabrałam się za to od razu po przyjeździe XDDDDD.
No a dzisiaj sobie byłam na zakoczeniu roku.I było...zwyczajnie :/ ?
Tak.Nawet się jakoś fajnie nie pożegnaliśmy.
Stwierdzam,że moja klasa to jeden wielki dzicz i wcale nie ubelawam nad tym,że już nie będziemy razem ^^.Baaa ;D ! Wręcz przeciwnie.
Siłą rzeczy było mi trochę przykro,bo w końcu 9 lat (z niektórymi nawet 10,bo od przedszkola ;D) to jednak trochę jest,zawsze razem...a teraz każdy idzie swoja droga,swoją ścieżką.Ale szczerze mówiąc spodziewałam się innych reakcji...no cóż.
Dobrze,że już wakacje...ale byłoby jeszcze lepiej jakbym je chociaż poczuła O.O.
Hehhhh ;D.

byłam w sobotę na weselu AHAHAHAHA ;D nigdy nie podejrzewałabym siebie o założenie takiej kiecki, jaką miałam, no ale nieważne ;p w każdym bądź razie dobrze się spisałam jako osoba towarzysząca i nawet zatańczyłam z Kamilem walca (taaa, dzień przed weselem poprosiłam mamę, żeby mnie nauczyła cokolwiek tańczyć ;p).
dzisiaj ja i Monek szukałyśmy pracy. i znalazłyśmy w wielkim trudzie i znoju, uprzednio twierdząc, że to prawda, że Polska jest krajem o wysokim procencie bezrobocia. będziemy pracować w domu weselnym jako kelnerki. no wiecie, coś w stylu 'przynieś, zanieś, pozamiataj'. będziemy roznosić potrawy i sprzątać po weselu. na szczęście duuużo kasy za to jest ^^

tydzień do przyjazdu Mariego <333

Boże jak ja dawno nie pisałam XD.
A więc z Dortmundu wróciłam już dawno jakby co XD.Meg wszystko opisała więc właściwie ja nic dopisywać nie muszę,oprócz tego że ja w Niemczech byłam w środę i w czwartek pojechałam zobaczyć tą halę a tam nikogo O.o.Żadnych fanów XD.I się pytaliśmy takiego faceta gdzie są fani TH a on że w jakimś parku i w ogóle.Noo...popłakałam się jak weszłam do hali że to prawda,ale i tak nie mogłam uwierzyć XD.I potem parę razy na koncercie.I się skończyło.I w ogóle wiele zrozumiałam przez ten koncert.Nie płakałam po nim,ale nastepnego dnia było mi tak dziwnie,pusto,jak po Warszawie trochę i jak odjeżdżałam to się popłakałam.Ale starałam się nie płakać XD.
W czwartek było zakończenie klas 3 i mieliśmy występ chóru ;D.Fajnie nam wyszło,chociaż mógł sprzęt nie siadać tzn.mikrofony XD.Bo siadły na jedną piosenkę T_T.My mieliśmy zakończenie roku w piątek ale w ogóle nie czułam że to zakończenie roku O.O.Tak dziwnie jakoś...i nie czuję że są wakacje.Bez sens XD.
W sobote były urodziny Olci ;DDD.Haha śmiesznie było XDD."Urodziny","U rodziny",Urodziny !" XDDDD.Te urodziny były na działce i w ogóle poszliśmy do czarnego domku i do domku Marysi czyli dwóch opuszczonych dmoków na opuszczonej alecje gdzie są opuszczone działki XDDD.Bałam się trochę.A jak poszliśmy tam w nocy to już w ogóle XD.Haha albo jak szliśmy i na jednej z działek było widać przez okno taką wielką plazmę i mecz a chłopaki " jaki jest wyinik ?!" i jakaś banbka wychodzi i "kto tu jest ? kto tam jest ?" hahaha a oni "nie no my tylko tak przechodem...a tak w ogóle jaki jest wynik " i babka "niestety 1:3 dla Rosji" a my tacy O.O.Holandia przegrywa z Rosją ? BOŻE XDD.W nocy spać nie mogłam z Olcią bo było 100 pytań do Jurka.Myślałam że zwariuję.Słyszala cile tylko jakieś" Pytanie numer 65" zostało jeszcze tyle i tyle pytań a ja tam "=_="" ja chcę spać ! XD Wkońcu się wkurzyłam i na nich nakrzyczałam XD.I zeszli na dół XD.I chyba spali z 3 godziny pff XDD.Aaa zapomniałam jeszcze powiefdzieć że byliśny wtedy wieczorem nad rzeką puszać wianki bo była noc Świętojańksa Very Happy

.Hehe ^^.Noo...i potem w niedziele cóz...byliśmy nad jakimś stawem,na fajnym drzewie XD.O i Omi roniła ciągle zdięcia.I w sobopte i niedziele,Boże ile ona tych zdięć zrobiła O.o ! Ale muszę przynać że ślicznie XD.Tylko teraz jej się nie chciało przesłać Olci i dupa...a Omi wyjechała.Wrr ja chcę te zdięcia ! W zborzu co robiła w sobote ! XD Noo i hmm...oglnie wrtóciliśmy i...graliśmy w eurobiznes.Boże jakie emocje XD.Ja dotrwałam do końca gry bo niektórzy nie dotrwali.Wygrała Omi =_=".A ja tam...prawie zbankrutowałam ale jakoś się trzymałam XD.I pamiętam tekst Agaci 'Ale ja jestem szczęsliwa...czemu ja nic nie wiem? " haha sikałam wtedy XD.No i w ogółe jeszcze w sobote na hamaku się tak huśtaliśmy mocno haha co to było XD.No ogólnie było spoko,chociaż czasami się czułam nie potrzebna ^^.W poniadziełk była u mnie Asia Very Happy

.I smiesznie było XD.A teraz to ja się nudę chcoiaż mam wiele rzeczy do zrobienia,muszę sobie coś kupić do Hiszpanii bo wyjeżdżam w poniadziałek XD.I w ogóle...dużo spraw mam do załatwienia dosyć XD.I żałuje że mnie nie było w Paryżu na koncercie TH T_T.I w ogóle nie czuję wakacji ^^.

moje drogie panie, misterka jest RUDA. tak wrednie, wrednie, wrednie marchewkowo ruda. a miałam mieć taki piękny platynowy blond... ;( zaraz farbuję się na czarno, żeby jakoś wyglądać, bo z takim czymś na łbie nie mam zamiaru chodzić. humor zjebany ^^

na dodatek dzisiaj od 17 do jakiejś 5 nad ranem muszę być na nogach, bo pracuję z Monkiem jako kelnerka na weselu. superfajnie.

3 lub 4 dni do przyjazdu Mariego. wytrzymam. wytrzymam. wytrzymam.

Przez dwa dni - czyli czwartek i piątek chodziłam po sklepach w tą i wewte aby kupić sobie coś do tej cholerej Hiszpani.Naszczęście kupiłam sobie wszystko co chciałam - jedyny plus jak narazie tych...wakacji.
A i byłam jeszcze wczoraj u fryzjera.Ale nic nadzwyczajnego,tylko podcięte końcówki i lekko wycieniowane czyli tak jak lubię.
Zacznijmy od tego że w ogóle ich nie czuję.Ale to i tak najmniejszy problem.
Najgryszm jest problemem chyba to że jest wiele rzeczy z których powinnam się cieszyć,ale nie umiem.I nie wiem co się ze mną dzieje,że jestem taka obojętna jeżeli chodzi właściwie o wszystko.
Po prostu świetnie wakacje się zapowiadają jak narazie ^^.

Byłam dzisiaj u Agaci. Oglądałyśmy Zimmera, i gadałyśmy z Monią o kolczykach i innych takich Very Happy

Potem poszłyśmy na pizzę, no a potem to już gdzie nas nogi poniosły XD. Najpierw zajrzałyśmy do drugiej siostry Agaci, Pauliny, i jej męża, potem poszłyśmy na Piotrkowskastrasse, a potem do manufaktury XD. No i obmyśliłyśmy genialny plan związany z Sami Wiecie Kim XDDD. Śmiechowo Very Happy

Aha, no i jutro lecę z Jankiem do Paryża ! <hahaha> SIKAM.

Mari przyjeżdża dopiero dziś, bo zatrzymał się na noc na mieszkaniu Wila we Wrocławiu. za jakieś 5godz zobaczę Mężczyznę Mojego Życia <333 i przy okazji poznam jego mamę. omg, co za streeees ;p

tak poza tym, to zajebiście jest. wino, kobiety i śpiew ;d
włosy mam już czarne ;p

idę się myć i powoli szykować na przyjazd Mariego ;d

HAAAAAAAAAAAA PRZYJECHAAAAAAAAAAAAAAAAAAŁ. moja seksowna dupa <333333 znowu mogę go wąchać, przytulać, całować, bić się i robić różne inne rzeczy, które z postawy postronnego obserwatora mogą się okazać conajmniej głupie. ale to ja i Mari, ja i mój Mężczyzna, z którym spędzę najpiekniejsze 3 tyg. tych wakacji <33 jak to dobrze znowu widzieć jego kruczoczarną grzywkę, jego zajebistą dupe, na której tak seksownie opinają mu się jego rurki, jego firmowy uśmiech nr 69, przeznaczony specjalnie dla mnie. jak to dobrze znowu słyszeć jego głos, to jego kpiące 'Mała, w ogóle nie urosłaś', jego 'spoko', 'elo', 'przejebane', 'weź sklej'. znowu ktoś mówi na mnie 'ty jędzo' i 'wredna czarownico'. jak to dobrze, że w końcu mam się do kogo przytulić. i jak to dobrze, że w końcu po 2 miesiącach mogłam popatrzeć w jego oczy i usłyszeć 'kocham cię'. jak to dobrze, że Roll i Damian w końcu mają na kogo mówić 'oj, wy karaluszki' albo 'o wy dziady', kiedy przyłapią nas na całowaniu. nie próbujcie zrozumieć. za chuja nie zrozumiecie.

dzisiaj jeden z tak niewielu wieczorów 'sam na sam' pt. ja + Mari + butelka francuskiego wina ;d

Mariiiiiiiiiii ;*

Mist,jak romantycznie XDD.
Wróciłam z Hiszpanii ;DD.Fajnie było XD.Mimo że chciałam żeby to się szybko skończyło,to teraz wolałabym zostać tam z 3 dni dłużej ^^.Ogólnie ciągle się coś działo i na plaży,tak na opalanie się i kąpanie byliśmy tylko 3 razy O.o.Chodziliśmy na plaże też ale to tak na chwilę i to bardzoej popołudniu żeby sobie pleżeć.No cóż,a ja się rozvchorowałam w niadziele =_=".Ale powiedziałam sobie:nie,nie zostane w pokoju,nie będe samej sibiee do grobu wpędzać XD.I funkcjonowałam normalnie,jak gdyby nigdy nic i tym spoosobem czułam się lepiej ^^.Miejscowość w której byłam była zajebista ! Bożee Lloret De Mar,mrau,boskie miejsce ! Czułam się tam jak w Las Vegas O.o.Była tam taka ulica gdzie była PEŁNO klubów,kasyn i taki tam innych.Wszystko się świeci,niormalnie...bosko XD.Niestety do żandego klubu mnie nie wpuścili =_=".Bo tam trzeba mieć 126 lat żeby Cię wpuścili zresztą tam jak masz 16 lat jesteś już pełnolatni więc fajnie ;D.Huh ogólnie to było śmiesznie bo mój brat cioteczny mnie ciągle rozśmieszał xD.Z kuzynką się kąpałam w morzu,a w sobote to takie były fajne duże fale że huuh xD.Nie no fajnie było naprawdę.Aż żal taki mnie trochę ogarnia żenie dłużej...byłam na wycieczce w Barcelonie w piątek.Ahaha boskie miasto <3.Śliczna Katedra Gaudiego p robiła wrażenie nie ma co.Jakies oghordy zwiedzialiśmy gdzie był dom Gaudiego...potem na stadion FC Barcelona ;D.Stadion wieeeelki ale w ogóle ytego..nie czuć jak się tam jest.Jak powiedziała pani przewodnik że ona się czuje tam jak u siebie w pokoju xD faktycznie takie uczucie tam jest ^^.Potem na jakąs góre Żydowską gdzie było widać Barcelone tak z góry ^^.Potem mieliśmy czas wolny ;D.Boże ile tam sklepów...ale jakie zarąnbiste O.O.A;le takie wielkie że szok io nic sobie nie kupiłam bo były przeceny, i ludzi było masa w sklepach.I te sklpey typu Stradivarius to jak 3 razy nasz taki wielki.Ale dooobraaa...a potem na jakiś pokaz Fontanny pojechaliśmy ;D.Fajny był xD.A potem w poniadziałek pojechaliśmy na taką wyspę Tossa i jeszce w śriodę do Awuaparku Water World xD.Boże wsiadłam na Kamikaze O.O.Moja mama też na to wsiadła XD.Już kiedyś na tym byłam ale to było takie...mniej ostre a tu ?Normalnie jakbym w dół spadała O.O.Ale dobra,przeżyłam to,chociaż było ciężko bo niezłego szoku doznałam xD.Natomiast podóż była fatalna.Teraz był fajny autokar ale i tak...31 goind w podóży...tragedia ^^.BYłam taka zmęczona że szok.No ale jechaliśmy przez Niemcy ;DD.W ogóle się tak stęskniłam za wami,za TH,za nrewsami o TH XDD że szok O.O.Za światem internetowym XDDD.No i teraz nadrabiam.I czekam aż Meguś wróci z obozu bo ja tęsknie ! ^^

w sobotę kolejne wesele i misterka idzie robić za kelnerke hahaa ;d

a dzisiaj mały dziad [czyli Patryk - bratanek Mariego & Kamila, który przyjechał z Francji na wakacje] mnie wykończył. naprawdę. musiałam grać z nim w piłkę, a to nie było łatwe, bo dziad gra w jakimś tam klubie we Francji. wyszło na to, że oboje się na siebie wkurzaliśmy, bo siły były mniej więcej wyrównane i nie mogliśmy ze sobą wygrać ;p dziad to człowiek-demolka. dziad mówi, że Kamil ma cycki jak jego była niania. dziad nas wszystkich totalnie wykańcza i momentami rozjebuje. a dziad ma tylko 9 lat.
tak więc siedzę na krześle i ledwo co ruszam rękami i nogami. te wakacje są męczące.

jutro kolejny mecz ;d chyba zacznę nosić ze sobą korki, bo mimo tego, że piłka zajebiście siada na trampkach, to szkoda mi ich ;p

A ja wróciłam już kilka dni temu z Gór ^^.Tylko czasu nie było,żeby coś napisać.
Ogólnie mówiąc było bosko.W Zakopanem nakupowałam sobie dużo rzeczy ;D.No i w ogóle było śmiesznie.Najlepsze jak zjeżdzaliśmy z Gubałówki wyciągiem i Ania pyta się Gosi :"Czy to się kiedyś zatrzymuje ?". A Gosia takim pewnym tonem: "Nie no oczywiście,że nie" XD.A tu trach XD.Wszystko stanęło O.o ! My z Darią oczywiście taki pisk,dwie panikary się dobrały hahahah XD.No i okazało się że ktoś był niezłą ciamajdą i się nie zapiął == ".I dlatego to stanęło XD.A potem jak zeszliśmy z tego to cały obóz do nas,że fajnie się darłyśmy XD.Aha,ahaaa ;D.
Niezła była też głupawka dotycząca Bill + sedes ^^.Czasem to nie wytrzymywałam ze śmiechu.No a tam gdzie spaliśmy czyli tak jakby na plebani ;DDD było tak fajnie.Pokoje nawet,nawet.Atmosfera miła.No i mieliśmy do dyspozycji basen,hale do siatkówki,koszykówki,bilard XD.No i własnie...co do tychr rozrywek to chyba w przedostatni dzień XD ? Taak,chyba tak z resztą to nie ważne ^^.
Zostałam wrzucona do basenu przez chłopaków ! Na dodatek...w ciuchach == ".Myślałam,ze ich tam zabiję.Dobra,rozumiem gdybym miała strój,ale nie w ciuchach.Potem byłam cała przemoczona i zziębnięta.Prawde mówiąc nie myślałam,że chłopacy są aż tak mało inteligentni O.O".
W ostatni dzień miałam mieszane uczucia ;D.Niby szkoda mi było odjeżdzać,ale tak tęskniłam z TH,za Billem,za Julcią,za Mamą za swoim domem,że z drugiej strony byłam taka podekscytowana tym przyjazdem,tym Come Back'iem do domu,że już się nie mogłam doczekać kiedy wejdę do swojego pokoju xPPP.

A ostatnio sama siebie nie poznaję ^^.
Spodobały mi się prace domowe XD.Wczoraj zrobiłam pranie XD.A dziś wysprzatąłam cały swój pokój ! Posegregowałam rzeczy i w ogóle...nie nooo jestem w szoku XD.
A wczoraj wykryłam swoim okiem specjalisty,zawodowcy ukryty talent ! Jula ma zdolności do fotografowania *O*.Robi śliczne zdjęcie i potem świetnie jest przerabia XD.Zdjęcia Julki z Hiszpani rlz ! *O*.
No a tak w ogóle to czekam na Twoją pocztówke Promczyku Very Happy

.