Głupoty xD

wszystko się jeeeeebieeeeeeeeeeeeeeee. cholera mać.

Mari jutro jedzie. nie chcę. NIE CHCĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ.

K x3.
I nieważne ocb.

Niedługo szkoła oO <ściana>.

pojechał.

A ja spotkałam dzisiaj Anioła *___________* Anioł objawił się w postaci sprzedawcy w McDonald's Very Happy

Uśmiechał się tak słodko, że myślałam, że padnę O.o Byłam u niego 3 razy <hahaha> A było to tak:

Olcia: Agacia, choć ze mną do McDonald's po zabawkę z TH! Chodź, ja muszę ją mieć, muszę ją mieć! U;os jssgj ;egh gh sdhg ugh!!!
Agacia: No dobrze, spokojnie.
<idziemy>
<Ola i Agacia zauważają boskiego chłopaka przy kasie i oczywiście stają w kolejce do niego, która dziwnym trafem była najdłuższa ze wszystkich>
Boski chłopak: W czym mogę pomóc?
Olcia: Poproszę zabawkę z Tokio Hotel!... I zestaw Happy Meal^^.
<boski chłopak bosko się uśmiecha>
Boski chłopak: Z zabawką nie będzie problemu, a co ma być w tym zestawie?
Olcia: Cola, frytki i cheesburger dla Agaci.
<boski chłopak idzie po to wszystko xD>
<boski chłopak przynosi pudełeczko Happy Meal, a Olcia cieszy się z powodu zabawki>
Boski chłopak: Podać zabawkę od razu? Very Happy

Olcia: TAK! ! !'
<Boski chłopak bosko się uśmiecha i podaje zabawkę>
<Olcia i Agacia strasznie się cieszą i robią siarę, a boski chłopak idzie po żarcie dla nas xD>

No i po tym wszystkim poszłyśmy do stolika gadając o boskim chłopaku XD.
Po jakiejś godzinie, lub trochę więcej, wróciłyśmy tam bo ja zgłodniałam, bo z tego Happy Meala nic nie zjadłam, bo kupiłam to dla zabawki, a resztę zjadła Agacia z Jurkiem i Bogusiem xDD.

Stanęłyśmy z Agacią znowu w wiadomej kolejce i ja zamówiłam różne rzeczy, w tym owocogurt. Niestety przy stoliku okazało się, że boski chłopak nie dał mi łyżeczki do owocogurtu (może zrobił to specjalnie? <hahaha>) Kiedy do zjedzenia został mi tylko owocogurt zaczęłam rozpaczać, czy mam iść do niego po łyżeczkę, czy też nie XD. Bo obawiałam się, że mnie wyśmieję, lub zrobię w swoim zwyczaju siarę XD. Trenowałam różne wersje, np.:
- Czy mogę łyżeczkę?
- Czy mogę poprosić łyżeczkę?
- Czy możesz mi dać łyżeczkę?
- Czy może mi pan dać łyżeczkę?
- Zapomniałeś dać mi łyżeczkę.
- Zapomniał mi pan dać łyżeczkę.

I tak dalej XD. W końcu, za namową Agaci, Jurka i Bogusia zdecydowałam się na "czy mogę poprosić łyżeczkę?". Co nie zmienia faktu, że nadal bałam się tam pójść i na przemian sikałam i płakałam i umierałam ze śmiechu. Kilka razy poszłam i zawróciłam w połowie drogi. Ale w końcu: UDAŁO SIĘ. Było tak:

Olcia: Czy mogę poprosić łyżeczkę?
Boski chłopak: Łyżeczkę?
Olcia: Tak.
<boski chłopak bosko się uśmiecha>
Boski chłopak: Małą?
Olcia: Tak.
Boski chłopak: Jasne, nie ma sprawy.
<Boski chłopak bosko się uśmiecha>
<Boski chłopak podaję mi łyżeczkę>
Boski chłopak: Proszę.
Olcia: Dzięki!
<Boski chłopak bosko się uśmiecha>

I tym oto sposobem idę jutro i pojutrze i po pojutrze koczować pod McDonald's w Manufakturze Very Happy

Sikam z tego <hahaha>

Wróciłam ^^!
Kocham Berlin <3.
A Madonna jest świetna ^_^.
Zrobiła takie show,muzyka super,ona fajna babka.
Berlin,śliiczne miasto ^O^.

Za dużo czasu spędzam poza domem xD. Der letzte Tag.

Wenn dieser Tag der letzte ist, bitte sag es mir NOCH NICHT Sad

.
Jaka żenada.
Ja nie chcę.

A do tego mamy jutro koncert chóru w katedrze i mamy tam być o 7:30 RANO. ROZUMIECIE?! Przecież to jest zbrodnia ;/
Od religii teraz będziemy mieć podobno jakiegoś młodego księdza, od razu po święceniach. Jeszcze tego brakuje =_="
Pani Płatek kochana od w/f-u odeszła, a bez niej to nie ta sama szkoła...
A do tego do naszej klasy dochodzi jakiś skrzypoholik^^.
Zapowiada się świetnie.

BITTE SAG ES MIR NOCH NICHT.

Omg.9:30 - rozpoczęcie roku w tej okropnej,obrzydliwej,obślizgłej,głupiej jak but Omi,porąbanej szkoły.
Do tego wszyskiego 3 klasa gimnazjum czyli ogólnie zapowiada się super rok.
Masa nauki i znowu siedzenie w extra odlotowym towrzystwie z które lubię tylko parę osób.
Wspaniale no nie ?
Boże,ja nie chcę do tej szkoły,ja tak do niej nie chcę że po prostu...AGRR !
Jak sobie pomyślę o tej nauce o tych ludziach.
Ja chcę do przyjaciół ;(.

Jest gorzej niż się spodziewałam Sad

A przede wszystkim - nie uczy nas już moja kochana ponad wszystko pani F. od kształcenia :/
Żenada. Żal.pl/szkoła xDDD

boże jak ja się stęskniłam za moimi klasowymi błaznami <33

A kto miał urodziny 1 września ?
Bliźniaki <333 !
Najpiękniejsi na świecie Very Happy

.W każdym razie...ja już im życzenia złożyłam Wink

.
W szkole ? Ugrr,już nam sprawdziali zapowiedzieli :/.
I jestem wykończona dzisiejszym dniem ^^.

Oj Wiola nie szalej tak xD.

A jutro kartkówka ^^.

Landryń,czyżbyś polubiła swoje imię ;D ?

No i fajnie XD.
U mnie już praktycznie wszyscy w klasie wiedzą że TH lubię XD.
Taka nauczycielka jedna ostatnio do nas,wyciera nos w husteczkę i tekst "Przepraszam,ale jestem dziś troszkę pociągająca" i taki dwuznaczny uśmiech,MWAHAHAHA PADŁAM WTEDY XD.Albo coś tam gada...i "Od tego boli ten staw *pokazuje na nadgarstek* hm...jak on się nazywa ?" O___O <HAHAHA>.Boże...tak to są nasi nauczyciele w Liceum XD.

A ja wczoraj byłam na "Mamma Mia !" ^O^.
Z Asią i Rajską ^_^ ;*.
Wspaniały film <333.
Świetna muzyka,aktorzy,miejsce w którym kręcili,stroje...normalnie świetne XD.
I pomysł Very Happy

.
A dzisiaj byłam na zlocie fanów TH Very Happy

.Z Olcią i Agacią <33 ;**.
Fajnie było i śmiesznie XD.