Głupoty xD

co? oO
Pierwszy dzień wiosny zawsze był 21 marca, helooooł ?

No ale teraz jest inaczej właśnie XD.
Taaa w ogóle"ŻAaaALLllLL.PLllL" XD.

że 20 jest wiosna ? xD lol483 xDDD
Wczoraj nie będąc niczym przymuszana, nie byłam na kompie ^^, w ogóle nie czułam potrzeby ;D. Ii właściwie to.. chciałam dać tylko znak, że żyję i nie zapomniałam o forumie xD.
No i święta. Złodziej czasu - ciągle gdzieś latam, a to zakupy a to sprzątanie...
No i nie mam baranka ! *tupie nogą* prawie się w sklepie rozpłakałam, bo nigdzie go nie było ^^, chodziłam wszędzie i... i nie maa ;(

Mam nadzieję, że Tom się dobrze zajmuje chorym braciszkiem ^^,

Właśnie podobno jest tych baranków itp... ;O !
I w ogóle... co to za święta ;( ? Śnieg,nie ma zieleni...smutno na dworzu i ponuro.Ja dziękuje za takie coś.
A Tom to odiwedza teraz kraje z resztą zespołów w których odwołali koncerty chyba więc raczej się nim nie zajmuje T_T.

Ałaaa,wszystko mnie boli i w ogóle.Brrr,do bani.
Ale się dzisiaj mimo wszystko cieszyłam bo moja notka sprawiła że Agacia zdała sobie sprawe ile zawdzięcza TH XD.I jejku,to takie miłe <333 ;**** !

ja byłam dzisiaj z Brzozą, Rollem, Hubertem i Hugobojem z koszyczkiem w kościele ;d chciałam jedynie zaznaczyć, iż Hugoboj miał najlepszą kiełbasę z nas wszystkich xD

zaraz idę oglądać Hokusa Pokusa, a potem będę robić sałatki z moją mamą ;p

jutro cisnę na rezurekcję o 6.30 z Hugobojem i Rollem ;d mwahaahah ciekawe jakim cudem wstaniemy na tą godzinę ;d

w poniedziałek będzie zajebiiiiście ;d ja, Brzoza i Monek ubrane w płaszcze przeciwdeszczowe idziemy na skejtpark, żeby oblać chłopaków z deski ;d mwahahaha nasz plan jest genialny mwahaahhah <szyderczy śmiech>

A ja dzisiaj w kościele na Święconce spotkałam Mieszka <lol2> I tak dobrze, w zeszłym roku, albo dwa lata temu spotkałam dyrektorkę mojej szkoły^^"

A ja dziś nie święciłam koszyczka - wyręczył mnie brat ^^,
Ta, baranków może i jest, ale nie w moich okolicach :[ aż się dziwię - zawsze od groma tych ludzi na ulicy sprzedawało a teraz... oO po prostu mieszkam na peryferiach, co tu dużo gadać xD.

Jutro na 6 do kościoła, potem cmentarz, do babci i jazda do wujka. Zaznaczam, że babci zabieram baranka ;D. I nie obejrzę drugiej części Pottera bo wujek nie ma TVNu, ale dół xD. A już sobie zaplanowałam :[.

Heh, wesołych !

Omg,jaki dzień ^_^.Najpierw wstałam po 11,potem poszłam poświęcić jajka i do cukierni XD.Potem na cmentarz i do mojego brata ciotecznego XD.Dopiero teraz wróciłam ^^.
A jutro rodzina się schodzi XD.

Recht Frohes Ostern ! <3 :*

Nie lubie świąt. Nie ma co wtedy robić xD. Huhuhuh grałam już w Simsy2 a teraz pewnie pójdę poczytać. Jak tam Wam święta mijają ? Wink

Ps. Nikt nie zauważył, ale to już 69 strona x33.

I jaką rodzinką grasz <hahaha> ?
Mi święta ? Hmmm zaraz się rodzina zjeżdża XD.
A babcia zrobiła pyszne świątczne śniadanko Very Happy

.

Ja zauważyłam !
Miałam o tym nawet napisać,ale zapomniałam XD.

Ha i ja napisałam xD. Ja też miałam pyszne śniadanie. Grałam w historie z życie wzięte w Wincenta hahah xD.

nieeeeeeeee, powiedzcie, że to się nie dzieje naprawdę. AAAAAAAAAA.
dobra, zacznijmy od początku. wczoraj siedząc i kulturalnie czytając magazyn o nazwie Dziewczyna [mwahahaha ;d] poczułam, że coś mnie boli pod brodą po lewej stronie. no to poszłam do taty, żeby zdiagnozował chorobę, w jaką hipotetycznie zapadłam. po krótkich oględzinach ojciec mój zapytał 'a świnkę to ty przechodziłaś ?' AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!! SKĄD JA MAM WIEDZIEĆ CZY PRZECHODZIŁAM ŚWINKĘ?!?!?! przecież na to ludzie chorują kiedy są MALI. a zresztą, kto ma lepiej się orientować w temacie przechodzonych przeze mnie w dzieciństwie chorób - ja czy mój rodziciel [jest takie słowo ?] ?!?! na szczęście mama wiedziała. okazało się, że nie przechodziłam świnki. i że przechodzę ją teraz. i jakby nie patrzeć wyglądam jak, ekhm, CHOMIK. z jednym policzkiem. dobrze, że są arafatki. w arafatce tego nie widać.
ej, ja wiem. ja wiem, że robię przysłowiowe z igły widły. ale, cholera jasna, co ma począć osoba, która WYGLĄDA JAK CHOMIK ?!
ciekawe, czy Mari przechodził świnkę.

a tak poza tym, to jutro - o ile do tego czasu wytrwam w mej agonii, męczarniach i katuszach - wbija do mnie Monek z Brzozą i będziemy oglądać naszą klasykę filmową, czyli Mechaniczną pomarańczę [który to już raz ? zresztą, tego filmu i tak nie da się pojąć oglądając go jeden raz], Requiem dla snu i Rompera Stompera. do tego Jestem legendą i Juno ^^

Ech też Mist Cię złapało w święta...Biedna :*.
Ale jutro wiesz...nie powinnaś nigdzie iść skoro masz świnkę.Zresztą o tym już Ci mówiłam przez telefon że nie powinnaś wychodzić XD.

Echh rodzinka poszła ^^.Śmiesznie było i fajnie .
Pogoda jest straszna O.O.Śnieg jest i jest mokro jakoś tak na dworzu...ech kiedy wkońcu zrobi się ładnie T_T ?
Dziewczyny,za dwa tygodnie ROK OD KONCERTU TOKIO HOTEL W POLSCE ! <33333 T_T.Ja nie chce żeby minął roook ! Ja chcę koncert <333 !

Juluś, a czy była też u Ciebie wczoraj ta ciotka głupia? XDD <lol2>

Ciągle jeszcze 69 strona x33

świnki dzień trzeci.

jednak chyba nie wyjdę dzisiaj, bo jest w chuj śniegu :/

idę spać. dobranoc.